reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Madbebe-ooo-nie zgodzę się .Mam opelka i to starszego od tego,którego Marta upatrzyła i nie dam złego słowa powiedzieć-jeżeli o chodzenie silnika mowa:no:Co prawda teraz troszkę go słychać,zwłaszcza zanim się"rozbuja:)confused2:)"ale to na nasze własne życzenie(właściwie J),bo założyliśmy sobie jakiś tam filtr stożkowy(ponoć ma wzmocnić pracę silnika):eek:.Kilka lat temu jezdziłam astrą z 1996-marzenie...auta chyba nigdy bym nie sprzedała,gdyby nie rocznik:tak:.Tak więc przypuszczam,że to raczej sprawa tego,na jaki model trafisz(i jak był szanowany przez poprzednika).
:-)nie sprecyzowalam modelu-to byla 3cylindrowa Corsa:-Di co do sinika-mowilam akurat o naszym aucie,do twego lubiczanko bron Boze nic nie mam;-)A co do opli ogolem-kto jak lubi-mi sie wykonczenie wnetrza nie podoba i tyle,plastikow nie lubie;-):sorry:

Madbebe jesli chodzi o autka i ich niezawodnosc to duzo zalezy kto i jak wczesniej uzywal samochodu. My mielismy Mitsubishi i znajomi tez i nostop jakis problem byl, moj ojciec rok jezdzil passatem i go pogonil bo okazal sie studnia bez dna (a moj staruszek dba bardzo o samochody), ja od 4 lat jezdze citoenem i poza olejem, hamulcami i oponami nic w nim nie robilam od zakupu. A autko ma juz 11 latek:-pNawet moj maz sie przekonal do francuza i ma Lagunke teraz i od roku jakos nic do obu aut nie dokladam wiec nie generalizujmy. rzeba po prostu dobrze trafic:-).
nie bede sie rozpisywac bo po co zasmiecac forum,ale i tak sie bede upierac przy swoim.:tak:Marta tez swoje laguny chwalila,a z renault wszystko jest do czasu,bo jak sie zacznie to sie nie skonczy.A w lagunach II i wyzej elektroniki od ch.. a czesci drogie.Pracuje w Renault od 4lat wiec to akurat wiem.Oczywisice trzeba tez miec szczescie bo wyjatkowo pechowe wypusty sie zdarzaja:tak:Do Citroena tez nic nie mam pod warunkiem ze nie jest w moim posiadaniu;-)Skoro Ci sie nie psuje to sie tylko cieszyc zostaje i oby tak dalej:tak::happy:
Wszystko to po prostu moja wlasna opinia. Nie chce sie tu nikomu narazic-mowie co wiem:happy:My sie nastawiamy na marki, ktore od poczatku i z nazwy gwarantuja dlugie uzytkowanie, bo ja nie mam szczescia do "trafiania".
pauletta - francuz francuzowi nie rowny.O Peugout za wiele nie wiem,ale ponoc nie najgorsze

Dziewczynki a powiedzcie mi, czy tutaj jest jakiś specyfik na ciemieniuchę, bo Ania ma, a smarowanie oliwką i wyczesywanie nic nie dają. W Polsce nie miała, więc nie pomyślałam, żeby coś kupić, np. olejuszkę.

U nas pogoda ładna, więc po obiedzie pójdziemy na spacerek i po mąkę, bo jutro tłusty czwartek i będę dzisiaj smażyć obwarzanki, bo pączków nie umiem:-p
A widzisz,dobrze ze przypomnialas o tlustym czwartku!Ja bym nie zalapala podejrzewam:-)Chyba na jakies faworki postawie:tak:
Ja malej smarowalam wazelina,zostawialam i po godzinie wyczesywalam.Po dwoch dniach przeszlo i jak dotad nie wrocilo.Mama mi przywiozla olejuszke z Polski bez pytania w sumie ale moim zdaniem nie ma sensu jej uzywac.Generalnie chodzi o natluszczenie skory,wiec polecam wazeline/parafine i wyczesywanie.Oliwka wysusza!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobry:tak:
Tak się nastawiłam wczoraj na "Z jak Zdradę",a tam się nic ciekawego nie wydarzyło:no:Grażyna taka kobieta wamp a tu...miękka fifka,jak ją Barbara nawiedziła:laugh2:
Ja nigdy w życiu jeszcze pączków nie robiłam,mam przepis na pyszne z ziemniaków,ale coś się zebrać do robienia ich nie mogę:baffled:Raczej na gotowce się nastawiam:tak:
sorry.gif
Martuś,następnym razem dzwoń ad razu jak tylko coś znajdziesz:sorry:
A kiedy jest tłusty czwartek?
 
:laugh2:
Didi a ty już jeździsz? Ty masz micrę?
Współczuję podróży.Pewnie się upociłaś,co?
No właśnie,dlaczego maszyna nie poleciała z Tobą?
jeszcze nie..ale mam dostac jako prezent walentynkowy jakies autko
Didi nie zazdroszcze przygod i te dupki nie pozwolili maszyny wziasc:(

nie dali bo miala noze.. to mi powiedzieli ze moglam wlozyc ja do glownego bagazu..a jak odbieralam bagaz na lotnisku to walizla miala polamane a raczej juz brak tego plastikowego mocowania pod raczka wiec musieli niezle rzucac..ale rodzice przysla mi ja ok 20-ego
 
Madbebe-ależ ja nie naskoczyłam(jeśli tak odczułAŚ to przepraszam).Chodziło mi raczej o to,że nie jest normą,że jeżeli komuś zle chodził nasz ulubiony np renault laguna,to mi również nie posłuży:sorry:A co do wnętrza opli-tu Ci rację przyznam,że rewelacji nie ma,ale niektórzy lubią taką prostotę:sorry:
Anineczko-proces poszukiwań aytka dla Ciebie rozpoczęty:-D
 
Dzień Doberek:-):-)
Widzę że mam sporo zaległości więc start;
gastone Kochana gratuluje Ci tych malutkich istotek w Twoim brzuszku, takie maleńkie szkrabińki będą Cię potem rozweselać w pochmurne dni. Cieszę się wraz z Tobą.
asienko r mojej Agatce też teraz wyszła taka mała ciemieniuszka wcześniej jej nie było :eek: no i moja mama podczas kąpieli gąbeczką myje malutkiej główke i powiem że jest lepiej, zaznacze ze nie stosujemy juz zadnych oliwek bo podobno wieksza sie robi ciemieniucha.
didi współczuje, normalnie też nie cierpie takiej straty czasu lubie mieć jasne sytuacje jak na konkretna godz mamy przylot to tego oczekuje ale na lotniskach jest róznie ach szkoda gadac. Raz zamiast na 18 to na 24.00 dotarlam i bylam wtedy w ciązy.
tichonek Ty Kobieto serialowa :-D:-D achhhhhh romeo mój romeo:-):-)
dytko tak podczytując niektóre dziewczyny stwierdzam że powinniśmy w niedługim czasie przypomnieć sobie jazde samochodem :laugh2: a potem wybrać się razem gdzieś na miasto a co mamy do roboty.
Chyba wszystkiego nie nadrobiłam, u nas dzień jak codzień szalejemy z mamą wczoraj na zakupach spotkałyśmy dytke fajnie było Cię Kochana znów zobaczyć, czekam jutro na kawce.
 
reklama
Madbebe-ależ ja nie naskoczyłam(jeśli tak odczułAŚ to przepraszam).Chodziło mi raczej o to,że nie jest normą,że jeżeli komuś zle chodził nasz ulubiony np renault laguna,to mi również nie posłuży:sorry:A co do wnętrza opli-tu Ci rację przyznam,że rewelacji nie ma,ale niektórzy lubią taką prostotę:sorry:
Anineczko-proces poszukiwań aytka dla Ciebie rozpoczęty:-D
:-):-) lubiczanko:-):-)Ty-naskakujaca?;-):happy:nawet mi przez mysl nie przeszlo;-)ja tu wszystkie mamki lubie i szanuje z gory:tak:nie w glowie mi sprzeczki i zwady-to takie luzne perswazje;-)A norma oczywiscie to nie jest,chcialam tylko wyrazic opinie iz sa to autka wadliwe i psuc sie lubia.Na zakonczenie mych wywodow zycze wszystkim kierowcom oby sie im autka nie psuly bron Boze i Tobie Martus i Anineczko obyscie sobie piekne autko znalazly..
angeliko - witaj!I Ciebie to podwojne szczescie spotkalo:-)Gratuluje i zapraszam do klikania:tak::-)
Zapytam i tu,bo tu ruch wiekszy niz na socjalnych..;-)Czy ktoras z Was moze pzredluzala sobie macierzynski i wie jak powinno wygladac takie pismo lub ma wzor?Dzieki z gory!
 
Ostatnia edycja:
Do góry