reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Limerick

dzień doberek
niu woza mam pod domkiem i korzystam z ładnej pogody i na zakupy ruszę:tak:

olivco nareszcie daj spokój z tymi odwykami ;-):-D:-D:-D

sylcia
kciuki są:tak:

lecę na kawkę
 
reklama
OLCIA super,ze sie bedziesz odzywac częsciej :)))))))i odwiedz nas jak najszybciej:)
SYLCIA ja oczywiscie też trzymam kciuki!!!!bedzie wsz poTwojej myśli :)
ale jesem dzis zła....domi od 5 nie śpi i oczywiście zadbał o to bym jaz Adą też nie spała!!!!!!!!myślalam,ze go rano udusze!!!!!!!!!!!!!
miłego dnia :)
 
Krycha-przyjemności u fryzjera(a do polskiego chodzisz czy irl?)Oby córcia codziennie Ci w dobrym humorze wstawała,bo i Ty sama wtedy radośniejsza jesteś:)))

Ja chodzę do polskiego fryzjera, znaczy "chodzę" to za dużo powiedziane, będę raptem drugi raz :-D:-D:-D, bo do tej pory jakoś tak wychodziło, że w Polsce leciałam do swojej fryzjerki, no a teraz mam sytuacje awaryjną i muszę skorzystać tu ;-). Powodzenia w załatwianiu spraw, znaczy żeby ładne zdjęcia wyszły :tak:

Przypomniało mi się, że wąż mi wczoraj zrobił zdjęcia naszego drugiego Krawaciątka, więc jak obiecałam wklejam :cool2:
 
hejo babki wkleję wam fajny tekst:
Różnice miedzy pierwszym a trzecim dzieckiem

*Twoje ubrania

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

*Przygotowanie do porodu
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły
żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.


*Ciuszki dziecięce

Pierwsze dziecko:
Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90
stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w
kosteczkę.

Drugie dziecko:
Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz
ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

*Płacz


Pierwsze dziecko:
Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające
zabawki w łóżeczku.

*Gdy upadnie smoczek


Pierwsze dziecko:
Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko
: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

*Przewijanie


Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy
brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od
potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie
poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

*Zajęcia


Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek,
do zoo, do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni
chemicznej.

* Twoje wyjścia


Pierwsze dziecko:
Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz
do opiekunki.

Drugie dziecko:
W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko:
Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi
się krew.



*W domu
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko:
Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że
starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

*Połknięcie monety

Pierwsze dziecko:
Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
 
Bozenka dobre hihihihih
i oczywiscie wit5am sie :) JA TEZ ZARAZ MKNE DO FRYZJERA..... to bedzie duuuza zmiana mam nadzieje koloru na bank ale czy ciecia to jeszcze sie zastanowie
Sylcia ja tez trzymam kciukasy!!!!!!
 
ms.marple ale sie usmiałam:-D:-D:-D:-Dbuehehehhe:-):-):-)
a tak w ogole to dzien doberek mamcie:-) krycha krawaciatko cudne:tak::tak: kurcze kiedy to bylo,hmmm ;-);-);-)
ja dzisiaj niewyspana,grrr:no::no: mala cala noc wariowala jak najeta,nie wiem o co jej chodzi:confused::confused::confused:krycha jakby co to bede dzwonic:tak::tak: no nic lece na sniadanko:-)
 
Hejka ja dzisiaj mam następny dzionek w domciu nie chce oczu Matiego przewiać:( Olcia bardzo bardzo się ciesze że jesteś :) Justyś a za Tobą to się już tak bardzo stęskniłam:) Bożenko gratulki teraz to się nie wyśpisz bo Ci Adelinka nie da hihihihi ale fajnie:) Kasia Limerick ja dzisiaj też nie wyspana Matiu po całym łożu chodził i o 3 w nocy kaszki sobie musiał zjeść wrrr taki głodomor nic ide jakąś kawke wciągnąć
 
hejo babki wkleję wam fajny tekst:
Różnice miedzy pierwszym a trzecim dzieckiem

*Twoje ubrania

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

*Przygotowanie do porodu
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły
żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.


*Ciuszki dziecięce

Pierwsze dziecko:
Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90
stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w
kosteczkę.

Drugie dziecko:
Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz
ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

*Płacz


Pierwsze dziecko:
Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające
zabawki w łóżeczku.

*Gdy upadnie smoczek


Pierwsze dziecko:
Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko
: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

*Przewijanie


Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy
brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od
potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie
poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

*Zajęcia


Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek,
do zoo, do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni
chemicznej.

* Twoje wyjścia


Pierwsze dziecko:
Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz
do opiekunki.

Drugie dziecko:
W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko:
Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi
się krew.



*W domu
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko:
Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że
starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

*Połknięcie monety

Pierwsze dziecko:
Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

Się uśmiałam, i zastanawiam się czy to się sprawdza;-) Bo jeśli tak to na trzecie dziecko się nie zdecyduję, będzie mi go żal ;-)
 
dzień doberek:-)
a ja wyspana i wypoczęta.na nocki ostatnio nie mogę narzekać ale za to w dzień Lola przechodzi samą siebie-rozrabia,marudzi,wydziwia:wściekła/y: nie wiem czy to bunt jakiś czy to ta ostatnia trójka co się od trzech tygodni przebija:confused: masakra jakaś.a nieposłuszna się zrobiła:szok: mówię do niej a ona albo udaje że nie słyszy albo patrzy prosto w oczy i robi swoje:wściekła/y::wściekła/y:
Olcia no w końcu poszłaś po rozumek do główki i powróciłaś:tak: no i nadal czekam i trzymam cię za słowo;-):-p
ms.marple jak już będziesz w mieście to wpadaj na kawusię cio? może Lola spokornieje w ramionach ukochanego:-D albo zostawisz nam Adala i na spokojnie sobie połazisz:tak:
idę na śniadanko i jakiś obiadzik wymyśleć:sorry2:
 
reklama
justysia zapomniałam ci odpisać co do adelki :tak: nic sie nie zmieniło nadal nie wiem co tam noszę , moja siostra nawała dziecia roboczo adelka:-D:-D
i pamiętaj ze ja chcę z nowego katalogu biustonosznik, bo niedługo zacznę spadochrony nosić:dry:

drozdusia
jak uda mi się zakupy szybko zakończyć to wpadniemy na kawkę a muszę trochę rzeczy kupić bo mam gości z PL na weekend

martuana kuruj maluszka bo przyszłym tygodniu robimy nalot na justysię
 
Do góry