reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Przecież cebion to wit C?
Ja daję codziennie 5 kropelek. A jak jest zagrożenie infekcją - np. teraz przy zakatarzonym M to daję rano i wieczorem po 5. Z wit C nie ma co przesadzać. I też nie wszystko naraz bo organizm i tak jej nie wchłonie tylko wydali. Dlatego lepiej 2 x dziennie po 5 niż raz 10.

A ja daję 5 kropelek cebionu rano i 5 kropelek juvitu wieczorem (oczywiście jak jest zagrożenie infekcją) :)

Ja słyszałam kiedyś, że panga to w ogóle nic ciekawego nie daje i jest najgorsza ze wszystkich ryb...

Tak. Kiedyś widziałam program w jakich warunkach ją hodują...masakra!
 
mamy dziesiątego zębola :tak:


kurcze, myślałam że dzisiaj mnie wykończy moje dziecko... rano zrobiłam mu na śniadanie paróweczki które uwielbia, a on tak rzucił talerzem, że po całej kuchni kawałki parówek leżały :baffled: odmówił zjedzenia czegokolwiek, później przed spaniem wcisnął danonka, a po spaniu zawsze je obiadek. I tu powtóra z rozrywki - zupka po całej kuchni :wściekła/y: mówię "nie, to nie - nie będziesz jadł". Po godzinie chciałam mu dać owoce , ale też pogardził - więc cały dzień chodził o jednym danio :no: dopiero teraz przed spaniem zjadł całą kaszkę. Przy tym wszystkim był taki marudny że myślałam że oszaleję.
 
mamy dziesiątego zębola :tak:


kurcze, myślałam że dzisiaj mnie wykończy moje dziecko... rano zrobiłam mu na śniadanie paróweczki które uwielbia, a on tak rzucił talerzem, że po całej kuchni kawałki parówek leżały :baffled: odmówił zjedzenia czegokolwiek, później przed spaniem wcisnął danonka, a po spaniu zawsze je obiadek. I tu powtóra z rozrywki - zupka po całej kuchni :wściekła/y: mówię "nie, to nie - nie będziesz jadł". Po godzinie chciałam mu dać owoce , ale też pogardził - więc cały dzień chodził o jednym danio :no: dopiero teraz przed spaniem zjadł całą kaszkę. Przy tym wszystkim był taki marudny że myślałam że oszaleję.

Gratulacje ząbeczka!!!!!

Juz spi???O matko my jeszcze nawet o kąpieli nie myslimy;-)))
 
reklama
U nas było w rączkę, w ramie dokładnie. Pozostałe były w nogi. Też byłam zdziwiona.

Mam pytanie do mam dających maluchom już zwykłe mleko krowie. Czy robiłyście maluchom już kakao? I jakie mleko podajecie, tzn ile % tłuszczu i jakiej firmy, no i czy uht?
 
Do góry