Modne nosidełka powodem śmierci 14 niemowląt! - FIGA
Wstawiam link dziewczyny zeby Was ostrzec przed noszeniem noworodkow w chustach
Kupa bzdur. Jakaś "gwiazda" dała się sfotografować z chustą i trzeba to pokazać i skrytykować.
Ludzie od wieków nosili dzieci w chustach, zapaskach, skórach. I czasem zdarzało się, że dziecko przez nieuwagę lub niewiedzę rodziców wypadało albo się dusiło. Ale to jak zawsze wina tych akurat rodziców. Ostatnio widziałam, jak dwutygodniowe dziecko wypadło z nosidełka/fotelika samochodowego bo nie było zapięte i ojciec nie uważał. Czy normalny rodzic ma przestać nosić w tym dziecko? A noszenie na rękach jest jeszcze bardziej niebezpieczne: kilkumiesięczne dziecko już trochę waży, a mięśnie się męczą i nagły skurcz może spowodować niemożność utrzymania dziecka. Już nie mówiąc o tym, jak niebezpieczne są zabawki w dziecięcym łóżeczku, które mogą spowodować uduszenie.
Co do wyboru chusty: ja wybrałam na początek chustę kółkową, bardzo wygodna dla małego i lekkiego dziecka. Przydała się też później, kiedy syn już chodził ale szybko się męczył i musiał w czasie spaceru chwilkę odpocząć. Łatwa do schowania do torebki i do szybkiego założenia. W międzyczasie była chusta tkana. Idealna na długie spacery z niechodzącym maluchem. Albo na daleki spacer do lasu, w lesie przerwa od chusty, powrót znów na mamie
Wielka zaleta chusty tkanej: dużo wiązań więc można dobrać coś na każdą porę roku i coś wygodnego dla każdego.
Mam doświadczenia niewielkie z chustą elastyczną i zdecydowanie nie polecam jej dla dużego dziecka. Moja kuzynka z kolei bardzo dobre doświadczenia z chustą elastyczną ale ona nosiła malucha i robiła to na jesieni i zimą.
Wiązania są dość proste, można się ich nauczyć samodzielnie. Ja miałam szczęście, bo kilka moich kuzynek w tym samym czasie nosiło swoje maluchy więc wymieniałyśmy się doświadczeniami. Według mnie najważniejsze to słuchać dziecka i swojego ciała. Jeżeli dziecku jest wygodnie i Tobie jest wygodnie - to wszystko w porządku