Madbebe Bron Boze, to nie wina mechanika, on sie starał jak mógł, to M od Wilwii i to bardzo sympatyczny, uczciwy czlowiek i dobry mechanik, po prostu my wiedzielismy ze takie cos moze sie przydarzyc ale liczylismy ze ta uszczelka jeszcze wytrzyma trochę, naprawa zeby było wszystko dobrze jest zbyt droga i to było naprawawione tylko tak zeby dało sie jezdzic i liczylismy ze jeszcze pojezdzimy troszke, no ale auto zaczyna sie sypiac, to tylko punto wiec nie ma sie co dziwic
My zadnych pretensji do mechanika nie mamy, zeby nie było Wilwiu droga, to nie wasza wina, absolutnie :-)
My zadnych pretensji do mechanika nie mamy, zeby nie było Wilwiu droga, to nie wasza wina, absolutnie :-)

Powaga!!

a wiesz co "karuzela" = carousel- proste niby nie
???? 