reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy z Irlandii!!

hejka!!
JA nawet dzis sie wyspalam...Szym obudzil mnie po 7 a wczesniej przed 2 wstal na mleko.
Jak robilam mu mleko,taka ledwo zywa to wylala mi sie woda na szafke a tam lezal moj telefon,niby szybko go wzielam ale jednak....rano wstaje a on nie chodzi:baffled:
Suszylam suszarka i dooopa,teraz lezy na parapecie w sloneczku:baffled:.
Mam nadzieje ze go uzdrowie:rofl2:
Na razie mam stara nokie....

Lady Zgaga jak tak bardzo Ci smakuje ten makowiec to ja Ci 3 upieke i wysle pocztexem:-D:-D
A tak serio to bardzo latwo i szybko sie robi....moze chcesz przepis----ja chyba juz jakis czas temu wklejalam linka......


Moj szym wyl mi z pol godziny temu ze chce na dwor,teraz sie czyms zajal i na razie nie placze.....
Ja obiad robie i jeszcze w salonie musze z lekka ogarnac
 
reklama
Witam,

anineczko- ja tez pamietam jak mi odmachalas na basenie,:tak: widzialam w Twoich oczach, ze nie bardzo wiesz kto Ci macha.:-D:-D:-DBo niby skad mialas wiedziec nie dosc, ze bylam w czepku to jeszcze sie wczesniej nigdy nie widzialysmy.
Smiesznie to wygladalo.:-D

A jesli chodzi o Natalke to fakt wytrzymala jest, zadnej imprezy nie odpusci!:-D
Anineczko wyslij mi zdjecia z baru, please!

Margaritko-zdjecia z basenu poprosze!

Frog- wszystkiego naj!

Kamcia- udanej sesyjki!
 
witam przedpoludniowo!
ja to mialam sny:szok:oczywiscie spotkanie tez mi sie snilo,ale szczegolow nie pamietam;-).Podzielam opinie ze pisze sie teraz inaczej...:-)
Ja tez chce zdjecia,ja tez!!!Wszystkie,jakie,kto ma! madbebe@gmail.com
stawałyśmy kilka razy ale jakoś dojechałam do domu i tą cholerną bazę do fotelika wywalam dziecko prawie w niej stoi:baffled:
ja mam podobny problem,ale andzulina mi doradzila coby ksiazki podlozyc - to ja podniesie i dziecie bedzie lezalo zamiast siedziec.U mnie Wikta nie tyle stoi co glowka jej straszliwie opada..:eek:


Misia nie dziwie Ci się że się bałaś..:baffled: My to byśmy sie zaraz pokłócili. tzn ja bym zaraz naskoczyła na m że jak jeździ itd.. niestety ale tak reaguję na nerwowe sytuacje podczas jazdy zwłaszcza keidy m prowadzi bo wkurza mnie bo kilka razy stworzył już taka sytuację że mało brakowało do tragedii
ja tez tak robie:eek::zawstydzona/y:Ale nie twierdze ze nieslusznie:no:Nie zawsze moge sama prowadzic,choc preferuje:tak:Czuje sie duzo bezpieczniej,a szkoda ze tylko wtedy..

lubiczanka-wloskich lodow Ci sie zachcialo,mowisz?:-D:-D:-D

Anineczko- Aaronowi tez sie podobalo- jak najbardziej!! Tylko cala droge przezywal,ze go na zdjeciu nie ma grupowym bo wlasnie wtedy byl w samochodzie...:-D

:cool2:
jesli to Go pocieszy,to mnie tez nie bylo:-:)-:)-(z tego samego powodu.Ale za to moj maz byl:-D:-D:-DDobrze ze chociaz na grupowym z grilla jestem:tak::eek:
Nareszcie nam 'sie' samochod naprawia.Juz sie nie moge doczekac!:-):-):-)
kamcia-poprosze o przepis na te mufinki,bo A.mi glowe suszy!Zjadl wczoraj wszystkie,zostawil mi jedna na dzis,ale juz mu oddalam bo tak sie slinil,ze szkoda mi sie Go zrobilo:-D
antosiatato-noooo,teraz jakos bardziej siebie przypominasz:-D
 
Ostatnia edycja:
LadyZgaga cala przyjemnosc po mojej stronie;-) ... aaa, ostroznie z haselkami pod tytulem "maly gadzecik" bo w tym gronie wszystko zostanie przeswietlone i zinterpretowane :-D:-D:-D
A co, mialam napisac "duzy gadzecik" skoro rozmiary ma raczej niepokazne:eek:????
:-D:-D:-D Nie, no oczywiscie kumam, o co chodzi, bo przeciez jestem jedna z "inteligentnych kolezanek Twojej zony" (nie pamietam dokladnie, jak to zostalo ujete):-D:-D I moze mam tylko jednego zeba madrosci (skoro i o tym mowa byla) ale jakos nadrabiam, mam nadzieje:-)
 
Witam!
Melduje sie, ale tu ruch był wczoraj ;-)

Miło było was poznac, ale niestety ja to chyba najkrócej mogłam z wami pogadac :sorry: no i nie ma co ukrywac, mielismy wielkiego pecha i wyjazd lekko stresujący :eek:
Dla tych co nie widzą, w Limeryku, po godzinnej próbie znalezienia drogi przez ten maraton, auto nam sie spierdzieliło
Madbebe tylko nie pytaj dokładnei co sie stało :-) po prostu popsuło się :-p
a czekaj, jakas uszczelka pod głowicą, jesli cos ci to mówi..
Musielismy dzwonic po pomoc drogowa, jeszcze nie wiadomo ile wyjdzie holowanie

W kazdym razie dzieki Mamo Zgago za pomoc i Tobie Misiu za zabranie bagazy

U nas droga powrotna niewesoła, Emma była juz bardzo zmeczona, ale nie umiała zasnac, płakała wiekszosc czasu
W domu doastała obiadek, pożarła w 5 sekund szybka kapiel i spac, ja odpoczęłam wieczorem, bo M sie zajął wszystim

Margaritta przepraszam cie, ze nie udało nam sie pogadac, w ogole zaskoczyłas mnie ta gadka po angielsku, myślałam, ze to jakas Irlandka sie do mnie doczepiła :-D:-D:-D
Załuję, ze nie widziałam Twoich córeczek, podobno Nicola na 4 latka wyglada :tak:

Mam nadzieje ze uda mi sie ja zobaczyc kiedys
Ja za spotkaniem w Galway jak najbardziej, przynajmnei nie bedziemy musieli jezdzic i bac sie ze auto sie popsuje ;-) mozemy kogos przenocowac, tylko prosze was nie wczesniej niz 12 sierpnia, bo ja 3 m-ce do PL lece :cool2:

nasz pojazd jest juz nie do naprawy, bo to za duzy koszt i sie nie opłaca, zostalismy bez transportu :-(
Nie wiem jak to bedzie, bo zanim cos kupimy to troche potrwa, a wiadomo ze bez auta jak bez nogi..:crazy:
Ewelcia no ja sie nie dziwie, ze Szym zasnął szybko wczoraj, ale z niego żywe srebro

MamoZgagusiu jeszcze raz wielke dzieki i wybacz ze wczoraj humoru nie miałam i nie byłam zbyt dobrym towarzystwem na podroz :sorry:

My dzis idziemy na roczek, miłego dnia
Ale mi post wyszedl :-)
 
Ostatnia edycja:
ja mam podobny problem,ale andzulina mi doradzila coby ksiazki podlozyc - to ja podniesie i dziecie bedzie lezalo zamiast siedziec.U mnie Wikta nie tyle stoi co glowka jej straszliwie opada..:eek:



ja tez tak robie:eek::zawstydzona/y:Ale nie twierdze ze nieslusznie:no:Nie zawsze moge sama prowadzic,choc preferuje:tak:Czuje sie duzo bezpieczniej,a szkoda ze tylko wtedy..

O ja gapa:sorry: My też mieliśmy podłożoną książkę:tak:pod fotelik.. Dopiero mi się przypomniało jak Ty to napisałaś;-)

A co do jazdy jeszcze to mój m kiedyś się na mnie obraził za to.. bo jak ja mogę twierdzić że on źle jeździ... Nie czuję się bezpiecznie jak z nim jadę i to się nie zmieni.. (raczej) -no chyba że będzie jeździł tak jak ja...;-):-) Kiedyś nawet mi powiedział że on to tak lubi szybko w zakręty wchodzić co by go troszkę zarzuciło... Nosz ku*** myślałam że go pierdzielnę wtedy:szok: A już najgorsze to jak on często na styk wyprzedza (w ostatniej chwili)

Jejciu jakby on mnie teraz przeczytał..:-:)zawstydzona/y: Kochanie czytasz mnie tu na forum??Jesteś tu?? (powiedz, że nie:baffled::-D)

Piaskownica gotowa - Emilka spędziła nad nią godzinę;-):-)
 
Madbebe tylko nie pytaj dokładnei co sie stało :-) po prostu popsuło się :-p
a czekaj, jakas uszczelka pod głowicą, jesli cos ci to mówi..
Musielismy dzwonic po pomoc drogowa, jeszcze nie wiadomo ile wyjdzie holowanie
:sorry:;-):-Dwiec jednak wiesz,co sie zepsulo :-D ja lubie samochodowe sprawy wiec:sorry:za wscibstwo;to w dobrej wierze:sorry:To dlatego mnie poznalas od razu?:-D:-D:-D
Swoja droga wspolczuje i ciesze sie ze my nie oddalismy swego do naprawy tam,gdzie Wy:eek:chamstwo i jawne skur**synstwo!ja bym do nich poszla z tym,jak to naprawili,nawet jakby mi przyszlo pieszo z isc!:no::wściekła/y:
crazygirl-wiem o czym mowisz dokladnie:tak:ja tez lubie zapier../szybko jezdzic,ale tam,gdzie mozna,a nie po miescie np.:eek:A.czesto przyspiesza jak mu ktos na rondo wjedzie w ostatniej chwili, tylko po to, zeby na niego zatrąbić i wydrzec szanowna:eek:
 
Moniadan, nie ma najmniejszego problemu!!!
I mam nadzieje, ze nie balas sie ze mna jechac... ;-)
A co do towarzystwa, to przeciez pogadalysmy... Z malymi zakloceniami ale dalysmy rade :-D
A jak wysiedliscie z auta, to tak sie jakos cicho zrobilo, ze az mi w uszach piszczalo:eek: Adzie chyba tez, bo zasnela w ciagu 5 min:-D:-D

Margaritta, zeby nie bylo na mnie... Ja mowilam, ze Nikusia na 4 latka wyglada ale i tak tez sie zachowuje. No szok, jak ona wyraznie i ladnie mowi. No i te jej wlosy... :sorry::-) Pogrzebalabym w takich troche- jakies kiteczki, spineczki, warkoczyki... Ehhh, jeszcze troche;-) Corcie obie Ci sie udaly. Kochane i fajne dziewczynki sa:tak:
Aaaa, i dziekuje Ci raz jeszcze bardzo bardzo bardzo... Ty wiesz, za co:tak:;-)

A co do Oliwki MartyF, to ja nie wiem czy ona grzeczna czy nie, bo nie mialam okazji sie przekonac niestety ale jest tak urocza i slodka, ze ja nie mialabym chyba serca sie na nia zloscic:sorry: Marta, nie krzycz na nia tyle:-):-)

Antek dla odmiany proponowal mi wachanie kwiatkow:eek::eek::eek: Ale nie zdecydowalam sie, bo nie wiedzialam czy mi grozi czy to tak doslownie mialo byc...:-D:-D:-D

Ciotka-Tichonek a Wy sie tak szybko i niepostrzezenie (dla mnie) zmyliscie, ze nie mialam szansy sie z Wami pozegnac i podziekowac Radziowi za opieke nad Ada:-D:-D:-D

Ewelci smieszek-rozbojnik kilka razy mnie o zawal serca przyprawil swoimi niespotykanymi akrobacjami. A nawet jak plakal, to z usmiechem na twarzy:-)

Boszzzz, tyle mialabym do powiedzenia/napisania, ze do jutra musialabym tu siedziec.
Moze innym razem sie dalej rozwine...

Wszystkie forumowe dzieciaki sa slodziutkie ale w to juz wczesniej nawet przez chwilke nie watpilam.

Co do spotkania, to jesli bedzie w innym terminie i faktycznie w Galway, to ja sie jak najbardziej pisze i rowniez oferuje nieodplatne uslugi B&B :tak::tak:
I doczekac sie juz nie moge:sorry:
 
reklama
no to mam gdzie sie kimnąc zgaga;-):-D jakbys grzebała w kiteczkach gumeczkac i takich tam 9 lat (no dobra 8) to juz chyba takiego zapalu bys nie miała;-):-D

a Nikola na 4 latka nie no :eek: góra na 3 :-D i dzieki za miłe slowa dobra kobieto:happy:

ja sie nie biore za wymienianie- za duza odpowiedzialnosc:-D

moniadan :eek::-D spolszczoną-angielszczyzną chciałaś powiedziec chyba:-D w kazdym razie moze kiedys uda nam sie zamienic choć słowo po polsku:sorry::-D
 
Do góry