Martusia widać. nie tak jak Piotrusiowe kiełki ale się wyżyna :-) narazie jeden.
No to lada dzien i Twój synek stanie się drapieżcą


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Martusia widać. nie tak jak Piotrusiowe kiełki ale się wyżyna :-) narazie jeden.
No to lada dzien i Twój synek stanie się drapieżcą![]()
spróbuję cyknąć fotkę.
a powiedz mi, nie gryzie Cię Piotruś jak je?![]()
dzieki
nie pomyslalam![]()
no kochane Wy ! :*jestes widac bardzo zestresowana wiec to normalka....
widzisz jak dobrze ze masz nas![]()
u nas w kościele tak po prostu jest, że się razem wchodziwłąśnie też tak chcemyżeby J czekał na mnie przy ołtarzu
nie wiem teraz taka nowa moga jest, że się idzie razem czy jak?
To, że ojciec prowadzi pannę młodą do ołtarza to jest moda amerykańska, która do nas przywędrowała zza oceanuwłąśnie też tak chcemyżeby J czekał na mnie przy ołtarzu
nie wiem teraz taka nowa moga jest, że się idzie razem czy jak?
To, że ojciec prowadzi pannę młodą do ołtarza to jest moda amerykańska, która do nas przywędrowała zza oceanuW Polsce, zgodnie z tradycją, młodzi razem wędrują do ołtarza, czy ławy w USC ;-)
jestem tego samego zdania co ty Aga, Cherie lorelei jesli kogos pominelam wybaczcie....
popelnila bledy jak kazdy ale kazdy czlwoiek zasluguje na druga szanse by mogl to naprawic.. wiadomo nie ladnie zrobila ze takpostapila ale nie mozemy jej za to linczowac psychicznie!
tego sie juz nie cofnie ale mozna o tym z czasem zapomniec.. wiadomo ze od razu nie nabierze sie pewnosci ale tu w siecie nie ma czego stakiego ufam Ci w 100% bo nie wiesz kto siedzi drugiej strony... ja juz wam pisalam kiedys ze mezowie sa tez dosc wredni i zakladaja konta by sprawdzic co zony pisza!
nas Georgna nie oszukala.. a pozatym Martynka na pewno jest jej... przeciez na Naszej klasie nie ma 1 znajomego, pozatym jest tam rodzina ktora komentuje jej zdj..gdyby soba nie byla ktos by to juz dawno zauwazyl i napisal!
jestem przekonana w 100% ze Georgina to Marzena i ze ma córke Martynke oraz ze w ta sobote bierze slub... oklamala innych ale nie nas wiec dlaczego my za to mamy ja karac w tensposb? przemyslcie to dziewuszki.. czasem pisze sie duzo pod wplywem negatywnych emocji!
nie tylko Georgina moze byc podejrzana przciez.. tak naprawde kazda z nas moze myslec ze daffodill jest zmyslona itp.....ze podszya sie pod kogos.. ale ja moge z wami na skype pogadac...specjalnie dla was zamontuje sobie kamerke![]()
Mnie również i było to cudowne przeżycieA mnie do ołtarza prowadził tata:-):-):-)
Tak, moje zdanie zdecydowanie jest Twojemu najbliższe. Ja w swoim życiu też parę głupot zrobiłam w sieci i zawsze brałam za nie pełną odpowiedzialność. (Chociaż miałam wtedy 16 lat...). To tak jakby mój mąż przed ślubem ze mną zdradzał wszystkie wcześniejsze dziewczyny, a teraz twierdził, że się zmienił i jest uczciwy.... chciałabym ufać i wierzyć , ale byłoby mi bardzo ciężko.Absolutnie nie zgadzam się z tym....
Masz rację, każdy ma prawo do błędu ale nalezy też umiec wychodzić z tego typu sytuacji, przeprosić, wyjasnić itd.
Ja tego typu osobom po prostu nie ufam i nie będę ufać, jak ktos ma rozdwojenie albo roztrojenie jaźni powinien się leczyć.
Mi Georgina nic złego nie zrobiła ale gdybym była na miejscu tych kobiet, które pisały, latami nie mogły zajśc w ciąże itd a pojawia się miedzy nimi osóbka która najwyraźniej z nich drwi, wymyśla, śmieje się, ciekawa jestem jaka była z siebie zadowolona, że to sprawiało jej satysfakcję... Ja takiej osobie za przeproszeniem bym po gebie dała.
Dla mnie jest to nienormalne zachowanie, wierze w to, ze Georgina pisala z nami szczerze, z pewnością;-) ale na nasze zaufanie musi zapracować.
Georgina wybacz ale czasami trzeba ponieść konsekwencje swojego zachowania.
Ale śliczne!!!!Prosze bardzo;-)
Dodam ze to foto sprzed dwóch dni;-) dzisiaj dużo więcej już widaćale teraz synuś spi więc budzić na sesję zdjęciową go nie będę;-)
Zobacz załącznik 242368Zobacz załącznik 242369
to jest zwyczaj anglosaski!!!To, że ojciec prowadzi pannę młodą do ołtarza to jest moda amerykańska, która do nas przywędrowała zza oceanuW Polsce, zgodnie z tradycją, młodzi razem wędrują do ołtarza, czy ławy w USC ;-)