i w temacie pogody mam pytanko, nie ma chyba odpowiedniego wątku więc tu sobie pozwole, mianowicie ta pogoda jest tak zwarjowana , że nie wiem jak dzieciaka na spacery ubierać???

niby ciepło ale wieje że łeb urywa, nie wiadomo czy nie za lekko albo czy się nie przegrzewa?! Oczywiście sprawdzam na karku i nie marznie ale czasem mam wrażenie, że mu za ciepło może??? albo tylko mi gorąco od tego biegania ciągle.
Ja ubieram bodziaka na krótki rękaw spodnie, bluzke i jakąś luze z cienką czapą a jak ogrodniczki to baodziak na długi rękaw i bluza z czapką ale dodam , że my jezdzimy mutsy foteliko-gondolo-nosidełkiem więc boki nie są zabudowane jak w głębokich wózkach