reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

A ja umrę chyba:-(ponieważ zamierzam wrócić jednak do pracy (dla zdrowia psychicznego) od lipca to muszę chyba zacząć papki dawać:-(Mojej kuzynki szwagierka będzie zajmować się Asią, na razie wracam na 10 dni w miesiącu po 4 godziny dziennie. Przez te 4 godziny coś jednak gruba zjeść będzie chciała. A ja załamka :( Nie chcę Asi (przyszłej opiekunki, dwie Aśki będą :-D) obciążać i prosić aby stosowała blw. Jak jej się młoda zakrztusi to jeszcze kobieta zawału dostanie :szok:No i spróbowałam dzis dać zmiksowanego brokuła z ziemniakiem i zołtkiem i porażka totalna. Mała nie zjadła nawet pół miseczki, nie otwierała buzi, jedynie "wsysała" tak śmiesznie z łyżeczki troszkę. Nie umie chyba po prostu. Jak dostała do ręki to od razu brokuła wciągnęła. A tak łyżką to dupa. Z bananem poszło trochę lepiej... i cóż tu zrobić :-( aż mi się ryczęć chce że do łyżki przyzwyczajać mam :-(

hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm a moze na te 4h cos innego pomyslisz??? przed wyjsciem bys nakarmila cycka np pozniej cos do zjedzenia co nie obiciazy Asi <opiekunki> i wrocisz to dasz po swojemu BLW?

nefertete a dajesz małej tylko papki??
czy np warzywa gotujesz , nie wiem dziabiesz widelcem i podajesz??
ja uważam że dziecko w tym wieku już może zapoznawać się jedzeniem jak zemniaki, marchew , kalafior, brokuły w kawałkach
i małej daję już w wększych kawałkach jedzonko tego typu , i mięsko i rybę też normalne , rozdobnione w miarę możiwości:tak: ale nie na papkę,...
więc możesz dać taki obiadek na spróbowanie:tak:
u nas tak samo ... papek nie jemu wszytsko widelcem jak juz cos gotuje albo banana tez widelec a sam je flipsy biszkopty wafelki ryzowe i wczoraj dostal wafelka takiego od lodow i tez wycmotkał całego ;]
 
reklama
ja wafelka od normalnego daję jej zawsze jak kupuję sobie loda z maszyny:tak:
no a banana chciałam je dać do rączki(awałek oczywiście nie całego) le się wyślizgiwał:-D
i musiałam widelcem... hehehe
 
nefertete a dajesz małej tylko papki??
czy np warzywa gotujesz , nie wiem dziabiesz widelcem i podajesz??
ja uważam że dziecko w tym wieku już może zapoznawać się jedzeniem jak zemniaki, marchew , kalafior, brokuły w kawałkach
i małej daję już w wększych kawałkach jedzonko tego typu , i mięsko i rybę też normalne , rozdobnione w miarę możiwości:tak: ale nie na papkę,...
więc możesz dać taki obiadek na spróbowanie:tak:

ja wafelka od normalnego daję jej zawsze jak kupuję sobie loda z maszyny:tak:
no a banana chciałam je dać do rączki(awałek oczywiście nie całego) le się wyślizgiwał:-D
i musiałam widelcem... hehehe
no u nas tak samo :) hahah i z waflem i z bananem ;d;d
 
Kamcia pokrój banana w plasterki albo zostaw w skórce (obierz tylko do połowy), łatwiej będzie, a jak zje trochę skórki to tragedii nie ma :)

No zrobię tak Kasiu, blw dalej, ale jednak do tej łyżeczki chyba będę musiała przyzwyczaic. No bo co, mleko mod mam dać? nie mam tyle żeby ściągnąć, a do butli nie chcę przyzwyczajać.
A swoją drogą - ja spokojna jestem jak ona je sama ręką bo wiem że juz potrafi, a jak mam jej dać łyżeczką choćby gładką papkę to zawału dostaję że mi się zaraz udusi :O a już wogóle jakbym tą łyżeczką miała jej włożyc jakiś obiad z grudkami :O Dobrze że współpracować nie chce i buzi nie otwiera tylko wysysa :D
 
wiem starość nie radość:-D

Kamcia pokrój banana w plasterki albo zostaw w skórce (obierz tylko do połowy), łatwiej będzie, a jak zje trochę skórki to tragedii nie ma :)

No zrobię tak Kasiu, blw dalej, ale jednak do tej łyżeczki chyba będę musiała przyzwyczaic. No bo co, mleko mod mam dać? nie mam tyle żeby ściągnąć, a do butli nie chcę przyzwyczajać.
A swoją drogą - ja spokojna jestem jak ona je sama ręką bo wiem że juz potrafi, a jak mam jej dać łyżeczką choćby gładką papkę to zawału dostaję że mi się zaraz udusi :O a już wogóle jakbym tą łyżeczką miała jej włożyc jakiś obiad z grudkami :O Dobrze że współpracować nie chce i buzi nie otwiera tylko wysysa :D
dziunka a ja sie zastanawiam czy Asia się naje tym co weźmie do buzi, bo wadomo że dziecko nie zawsz trafi, nie umi połknąć , połwa to wyleci z buzi albo wypuje..
a łyeczką po to się zaczya od papek , żebynauczyło się dziecko połykać:tak: moja je już nrmalne kosteczki mrchewek i nie krztusi się:no:
 
Kamcia moja juz tak je prawie miesiac i zyje :) pieknie wsuwa, kupy robi ze hoho, w 2 tygodnie przybrala 300g na samym blw ;)
 
reklama
Wczoraj dałam malej na obiad kalafior i pozniej byla strasznie rozdrazniona, placzliwa , marudna. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy jej zaszkodzil . Narazie odstawiam kalafior na pozniej.
 
Do góry