reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

O tych testach nie wspomniał kiedy tylko że na pewno zrobimy.Zrobić nie zaszkodzi,a może coś wykaże,już zrobię wsysatko żeby tylko móc jeść w miarę normalnie.Racja co lekarz to inaczej.Ale mądrzejsza nie jestem więc robię co zaleca.O tym glutenie to wyczytałam że p 10 miesiącu alealergicy.
Hmmmm.... no to zaraz zadzwonię do naszej alergolog w Pl
 
reklama
Ja wlasnie koncze gotowac kroliczka w wodzie, i warzywka na parze(ziemniaczek, marchewka i brokl). Zaraz wrzuce wzsystko do kubka miksujacego przy mikserze i Alan bedzie mial obiadek :-). Mam nadzieje, ze zje...:sorry:

Za tydzien pojde do naszej dr to spytam o ten gluten i co z zotkiem.
 
Ja wlasnie koncze gotowac kroliczka w wodzie, i warzywka na parze(ziemniaczek, marchewka i brokl). Zaraz wrzuce wzsystko do kubka miksujacego przy mikserze i Alan bedzie mial obiadek :-). Mam nadzieje, ze zje...:sorry:

Za tydzien pojde do naszej dr to spytam o ten gluten i co z zotkiem.

Ja tutaj nigdzie niestety nie mogę dostac królika :no:
A do alergolog musze zadzwonic jutro bo dziś nei przyjmuje telefonów - praktyke prywatną ma tylko w danych dniach i godzinach...
 
A czy któraś z was (a właściwie dzieci) ma problemy skórne (lub inne) po glutenie lub żółtku...?
Co robicie? Odstawiacie na jakiś czas i np za tydzień znowu próba czy dłuzej nalezy odczekac? :confused:

Mary - ja Bartkowi jeszcze ani żółtka, ani glutenu nie dawałam, ale ponieważ Amelka też jest alergikiem, powiem ci, jak to u nas było. Żółtko lekarka kazała podać po 7 miesiącu, ale ponieważ małą wysypało, to odstawiłam i próbowałam po około 1,5-2 miesiącach. Generalnie, to jak coś małą uczulało, to robiłam własnie taką przerwę a potem próbowałam w bardzo małej ilości podać.

Co do glutenu, to nam przy Amelce i teraz przy Bartku alergolog zaleciła wstrzymać się do roczku. Powiem, ci że jak twoja Sonia ma alergie na gluten, to ja bym się na jakiś czas jednak wstrzymała. Moim zdaniem tydzień to za mało.

O tych testach nie wspomniał kiedy tylko że na pewno zrobimy.Zrobić nie zaszkodzi,a może coś wykaże,już zrobię wsysatko żeby tylko móc jeść w miarę normalnie.Racja co lekarz to inaczej.Ale mądrzejsza nie jestem więc robię co zaleca.O tym glutenie to wyczytałam że p 10 miesiącu alealergicy.

Co do testów, to testy skórne robi się najwcześniej po 3 rż, ale czytałam i nasza alergolog to potwierdza, ze w przypadku alergii pokarmowej, testy te są niemiarodajne, ponieważ skóra jest słabo reaktywna na alergeny pokarmowe. Co do testów z krwi, to są różne opinie lekarzy. Ja Amelce do tej pory żadnych testów nie wykonałam (jeśli chodzi o alergię pokarmową, bo panel wziewny robiłyśmy), nasza alergolog mówi, że najważniejsza jest obserwacja przy rozszerzaniu diety. I powiem wam, że Amelka w tej chwili je już prawie wszystko - z nabiału np. to tylko mleka nie może, a tak to jogurty, serki itp. je. Nawet naleśniki mogę jej na normalnym mleku już zrobić. Gluten wprowadziłam jej w 12 miesiącu i nie działo się nic.

To na co teraz musimy najbardziej uważać, to barwniki spożywcze i różnego rodzaju konserwanty. Amelka np. do tej pory nie może zjeść lizaka.
 
Ostatnia edycja:
Ja tutaj nigdzie niestety nie mogę dostac królika :no:
U nas odd niedawna w miesnym sprowadzaja na zamowienie, ale 25zl za kg! Jak dla mnie zabójcza cena. Dzis zaplacilam ponad 50 zl za ten luksus...Ale w przeliczeniu na sloiczki i to tak wyjdzie taniej. Wlasnie nagotowalam litr gestej zupki z tych warzywek i kawalka kroliczka, ale obawiam sie ze Alan bedzie pieknie plul, bo moj kubek miksujacy nie miksuje calosci na gladko calkiem, zdazaja sie malenkie grudeczki...coz, niech krzysta z zabka ;)
 
pytanie:
czy któraś mama daje już maleństwu parówki typu
parówki gerbera czy "bobaski"??
wiem że większość powiedziałaby ze aprówki sa niezdrowe i mielą tam niewiadomo co,
ale chciałabym się dowiedzieć tylko czy ktoś daje czy nie...:happy:
 
Ja również parówki nie dam, wszystkie nawet te dziecięce są od 3 roku życia, jedynie Gerber teraz wypuścił te powyżej roku. Ale one jakoś nieciekawie wyglądają w tym słoiku:szok:


Dziewczyny które wprowadzają gluten później. Wprowadza się go po 10-tym czy w 10-tym m-cu życia? I jak to zamierzacie zrobić? Od razu np. kaszka glutenowa czy pomalutku po jednej łyżeczce?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Współczuje Wam dziewczyny z tym przechodzieniem na butle:sorry:.

Mój je Pepti no ale od 2 m-ca życia jest na butli :happy:.

Patryk wstaje o 6tej.
6:00- butla 210ml (zazwyczaj zje wszystko ale czasami zostawia 100ml)
11-12 obiadek cały duży słoik
16:00 mleko 210ml
18ta słoik owocowy
20:00- 21:00 - 210ml butla i spać

No i w między czasie chrupki i soczek raz.

Fajne macie te menu :))))))
i wytrzymuje ci od 6 do 12 bez niczego??? moj je tez ok 6 potem o 9 kaszke z owocami i o 14 obiad
 
reklama
U nas odd niedawna w miesnym sprowadzaja na zamowienie, ale 25zl za kg! Jak dla mnie zabójcza cena. Dzis zaplacilam ponad 50 zl za ten luksus...Ale w przeliczeniu na sloiczki i to tak wyjdzie taniej. Wlasnie nagotowalam litr gestej zupki z tych warzywek i kawalka kroliczka, ale obawiam sie ze Alan bedzie pieknie plul, bo moj kubek miksujacy nie miksuje calosci na gladko calkiem, zdazaja sie malenkie grudeczki...coz, niech krzysta z zabka ;)

Pochodziłam dzisiaj po mieście i... - NIGDZIE bezpośrednio nie kupię królika lub jego kawałka :no: Znalazłam jednego rzeźnika gdzie mogę zamówić 4 KRÓLIKI(min.!) za 50euro!!!! I co ja niby z nimi zrobię...? Samej szkoda zeżreć(...) Popytam wśród znajomych może ktoś będzie chetny ale cena okrutna... :wściekła/y:

pytanie:
czy któraś mama daje już maleństwu parówki typu
parówki gerbera czy "bobaski"??
wiem że większość powiedziałaby ze aprówki sa niezdrowe i mielą tam niewiadomo co,
ale chciałabym się dowiedzieć tylko czy ktoś daje czy nie...:happy:
RANY! Ty to masz pomysły.... :eek:
Nie, nie daję i dawać nie będę przez najbliższych kilka lat :no::sorry:

Ja również parówki nie dam, wszystkie nawet te dziecięce są od 3 roku życia, jedynie Gerber teraz wypuścił te powyżej roku. Ale one jakoś nieciekawie wyglądają w tym słoiku:szok:
YYYAAAHHHhhhhh! Jak sobie pomyślę co w nich siedzi... :oo2::oo2:

Dziewczyny które wprowadzają gluten później. Wprowadza się go po 10-tym czy w 10-tym m-cu życia? I jak to zamierzacie zrobić? Od razu np. kaszka glutenowa czy pomalutku po jednej łyżeczce?
To ja tak w temacie poniekąd - bo zastanawiałam się czy dawac czy nie dawać bo kiedys wcześniej Sonie wysypywało... próbowałam znowu itd...
Zadzwoniłam dzis do naszej alergolog we Wrocławiu i powiedziała że jeżeli nei będzie DRASTYCZNYCH zmian na skórze to małą ilość podawać tzn np łyżkę gotowej już manny do deserku.
A swoją drogą chciałam wspomnieć że po ostatniej mannie (wczoraj i dziś) nie pojawiły się rzadne dodatkowe zmiany na skórze :-):-):-)

Aha i z tego co wiem to jest PO 10 m-cu!
 
Do góry