reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
gosiaczek - już bliżej końca niż początku - super. Tylko z tego stresu łeb zaczą mnie potwornie boleć i do tego brzuch - zrobiła si9e wielki jak jeszcze 2 tygodnie temu :-( Cóż jutro będzie łatwiej.
 
No wlasnie ja z tym moim brzusiem tez, ciagle jeszcze ciazowy ja mialam blizniaki potem jedna dzidzia sie ostała i brzuch duzy
dostalam w szpitalu dodatkowo jakies kroplowki na obkurczenie macicy
ehhhh
 
Gosiaczku - ale ja mam wrażenie, ze ona sie już chyba obkurczyła, ale ten jej dzisiejszy wyskok - mnie wprawił w szok, ale to moze też być u mnie zblizajaca sie owulacja- bo też tak mam. Oby - to bym sie ucieszyła, ze wsio wraca do normy.
 
Mam juz wyniki morfologii i tsh - wszystko w najlepszym porządku!!!

Jeśli chodzi o mocz to nie jestem pewna, bo kumpela słała mi wyniki faxem i nie do końca są czytelne, powiem jak dostanę do łapki - ale wydaje mi sie, ze też jest ok.
 
cześć dziewczyny za dwa dni minie miesiąc odkąd dowiedzielismy sie ze nasz Aniołek nie zyje..umarł ok tydzien wczesniej a ja głupia nic nie czułam nie wiedzialam ..od początku ciazy te straszne wymioty wiec pojechalismy do szpitala na kroplówke lekarz zrobił tez usg i niestety,serce dziecka nie bije. Przy pierwszym naszym skarbie wymiotowalam dwa miesiace i bylo ok dziecko zdrowe czemu tu tak sie stało?oni nie wiedzą. czekalismy tak długo na ciąże co miesiac testy a moze sie udało i znowu pustka ta cholerna pustka bo juz nie ma było i nie ma. Mam siłe dla syna dla męza który wieczorami płacze ze mną dla naszego Aniołeczka ..tylko ten smutek żal ..bedzie zawsze taki sam chcielibysmy jeszcze sprobowac ale boje sie i znów to czekanie co miesiac a potem strach ..słoneczko dziś pięknie świeci więc moze jutro będzie lepiej ? pozdrawiam
 
reklama
Keilla - ta pustka towarzyszy każdej z nas. Obawa, że już nigdy więcej nie uda się urodzić dziecka także. Ja starałam się o moje dzieciątko 11 miesięcy. Była radość, że w końcu się udało! Ale cieszyliśmy się zaledwie 4 tygodnie. Okazało się, że już od trzech tygodni nasze dziecko nie żyje. Niczego nie czułam, nic tego nie zwiastowało. Została pustka i strach, że może już nigdy. To forum jednak daje nadzieję, ze jeszcze może się udać, skoro innym się udaje! Zostań z nami. Przytulam i zapalam światełko dla Twojego Aniołeczka (*)
 
Do góry