reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2010

Witam,
u nas też leje, jest szaro i smutno, chociaż wypogodziła mnie córcia bo zbierała po drodze do przedszkola złote liście hihi. a potem byłam na plotkach w pracy i teraz jestem ogólnie padnięta.
Zaraz kładę się odpoczywać w końcu lekarza trzeba się słuchać. Bo jakoś nie spieszy mi się i wolałabym rodzić w listopadzie.
A pakować to będę się jutro i myślę że w jedną torbę dam radę, w końcu nigdy nie wiadomo jak będę jechać do szpitala więc muszę sobie jakoś poradzić :)
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidzie do później papa
 
reklama
Też mam dwie - mam nadzieję, że się w nich zmieszczę :-) i dokładnie tak podzieliłam - jedna dla mnie, druga dla Leosia, ale bez pampersów. Te będą jeszcze osobno :-) Zawsze miałam problem z pakowaniem... i wciąż nie mam szlafroka jeszcze...

Ja mam manię na szlafroki, więc służę pomocą ;p

Jeeeej dziewczyny niektóre już popakowane a ja dopiero wyprawkę kompletuję:zawstydzona/y: pewnie się dopiero spakuję w październiku, to chyba nie będzie źle? co :-(
 
No ja tez myslalam, ze sie w jedna zmieszcze.. ale zapakowalam czesc rzeczy i juz prawie pelna (nie jest bardzo duza), chyba zrobie jednak tak, ze do mniejszej zapakuje wszystko co do porodu, a do drugiej na pobyt w szpitalu (moze ta druga czekac w aucie nawet).
 
Witam Listopadówki;)
U nas pogoda do kitu..pada i pada...ale niby weekend zapowiada się słonecznie-oby-bo my kończymy remont i zabieram się za sprzątanie,a później za prasowanie,układanie wszystkiego dla małego ;)
Wtedy też pomyślę o spakowaniu torby do szpitala,ale najpierw muszę kupić torbę ;)
Jutro mam wizytę u gin,łapię stresa jak przed każdą wizytą...u Was dzieciaczki już takie duże i zdrowe ,a ciekawe jak u mnie będzie ;( Mam nadzieję,że też z małym wszystko ok...
Miłego dnia dla Was-ja w łóżeczku pod kocykiem dziś spędzam dzień...
 
Witam Listopadówki;)
U nas pogoda do kitu..pada i pada...ale niby weekend zapowiada się słonecznie-oby-bo my kończymy remont i zabieram się za sprzątanie,a później za prasowanie,układanie wszystkiego dla małego ;)
Wtedy też pomyślę o spakowaniu torby do szpitala,ale najpierw muszę kupić torbę ;)
Jutro mam wizytę u gin,łapię stresa jak przed każdą wizytą...u Was dzieciaczki już takie duże i zdrowe ,a ciekawe jak u mnie będzie ;( Mam nadzieję,że też z małym wszystko ok...
Miłego dnia dla Was-ja w łóżeczku pod kocykiem dziś spędzam dzień...

na pewno będzie z Maluszkiem wszystko ok, trzymam kciuki!!!
 
Witam!
Ja jeszcze nie spakowana, ale już zrobiłam listę. Myślę, że zmieszczę się w jedna torbę jak 2 lata temu, bo w moim szpitalu podkłady, koszule, ubranka dla dzidzi, pieluszki itd daja więc zaoszczędzam dużo miejsca przez to. Niestety są to ubranka sprane i paskudne ale przynajmniej nie trzeba sie o to martwic :)
 
Z góry przepraszam za tak długi post.
Uff wreszcie w domku jestesmy. Zaczeło się od tego ze w niedziele dostałam znowu skurczy i twardnień brzucha, nospa i lezenie nic nie pomoglo. Wiec poszłam na IP, tam zrobili mi KTG i lekarz zbadał na fotelu ( ojezu jaki byl niedelikatny, az mi szyjke rozkrwawil;/) No i stwierdził ze jest zagrożenie porodem przedwczesnym i mnie zostawili na obserwacji. Trafilam na sale do dziewczyny ktora byla wlasnie po zabiegu bo poronila w 9 tygodni :(
W poniedziałek zaczeły sie badania, tzn właściwie to tylko o 6 rano KTG, potem o 14 i o 19. I 8 razy słuchanie tętna dzidziusia.Dawali mi magnez i nospe, i musialam lezec. Wczoraj zrobili mi wyczekiwane USG:) jedna przyjmna rzecz w tym całym pobycie w szpitalu. Napatrzyłam sie na moją kruszunke. Według USG wyszlo ze to 32 tydzien i 6 dzien, ale co dziwne termin sie nie zmienil i nadal jest 17.11. Waga Amelki to 1995 g, łożysko na przedniej ścianie, I stopień dojrzałości, AFI w normie.
No i dzis mnie wypuscili do domku z zaleceniem lezenia, mam brac nospe i magnez i tyle. Ordynator powiedział mi ze jak bede lezec(nawet siedziec nie moge) to bedzie dobrze a jak nie to sie spotkamy znowu i juz mnie nie wypuszcza do domu. Jedyne wyjscie to lekarz.
Ale było tragicznie w tym szpitalu, juz myslalam ze tam zwariuje lezac i nic nie robiac. W poniedziałek rano wyszła Patrycja ( ta ktora poronila) a wieczorem przyszla dziewczyna ktora miala bole i krwawienie w 7 tyg, i tez niestety poronila:( wiec nie trafilam na dobra sale. Tak mi bylo ich szkoda.
A dzisiaj rano miałam niezlego stresa na KTG, bo podlaczyla mnie pielegniarka i nie mogla wyczuc tetna dziecka, i patrzyla z jednej storny i z drugiej i na srodku i kazala mi sie na prawy bok polozyc i na lewy i nic. Ja juz cala zestresowana. Ale udalo sie ale zaczelo zanikac, i od poczatku to samo. Ale wreszcie sie udalo. Amelcia byla tak ulozona ze bylo ciezko zlapac. Wogole juz tez protestowala bo caly czas kopala te maszynki do KTG i slychania tetna :)
Lece poczytac co u was sie działo:* Mam nadzieje ze same dobre informacje przeczytam.
 
Ostatnia edycja:
Violet dobrze ze juz jestes :) a jednak Ciebie tez intuicja zawiodla, tak jak mnie i bedziemy mialy dziewuszki :)

Słuchajcie co do tego calego pakowania toreb, to ile ciuszkow bierzecie dla dziecka? Bo rozmawialam z polozna i smiala sie ze miala ostatnio taki przypadek, ze urodzilo sie dziecko 53 cm, i wszystkie ubranka rodzice zapakowali w rozmiarze 56. No ale jak zaczela ubierac dziecko to okazalo sie ze długość ok, ale nie dopina się na brzuszku :D No i tata zrozpaczony zaczal sie denerwowac jak to mozliwe! skoro lekarz przed samym porodem powiedzial im na podstawie usg jakie ubranka maja zapakowac! podobno strasznie sie zestresowal ze bedzie musial jechac do domu poszukac czegos wiekszego ;)
Dlatego tak sie zastanawiam, ze chyba zestawow do ubrania po porodzie, to dobrze miec ze 2-3 i to wlasnie w roznych rozmiarach..
 
Dzień dobry mamusie :biggrin2::-)

Ja już powoli biorę się za pakowanie torby. Dziękuję Oleńka za wiadomość, że w naszym szpitalu większość rzeczy jest ;-) ;-) Właśnie zastanawiałam się czy mam zabierać ze sobą wszystko :-) :biggrin2: Na pewno zmniejszy się przez to wyposażenie torby :biggrin2::-)

Violett - wspaniale, ze już jesteś w domku :-D;-D

Ania - ja przygotowałam sobie jeden mniejszy a drugi większy zestaw ubranek, ale to na wyjście :-) Z tego co powiedziała Oleńka to w naszym szpitalu po porodzie ubierają w szpitalne ubranka :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
no a u mnie znowu od samego poczatku trzeba miec swoje.. tzn napewno mają jakies na wszelki wypadek, no ale wiadomo ze jak jest taka mozliwosc to kazdy woli swoje niz szpitalne ;)

Dziewczyny pomozcie mi. Mam niedługo 5 urodziny mojego chrzesniaka i nie mam pojęcia co mu kupić. Jest z tych dzieci które mają już 'wszystko' :/ Zamówilam mu juz na allegro poduszkę z jego zdjeciem i chcialam do tego cos fajnego dorzucic, ale nie mam zielonego pojęcia co.
 
Do góry