dziewczyny zastanawiam sie czy nie ochrzcic malego tak bardzo bardzo skromnie.
tzn czy nie wziac Chrzestnych, dziecka i rodzicow i nie isc do kosciola.
Bez zadnych zbednych poczestunkow itp.
Kurcze zeby urzadzic impreze dla wszystkich to musialabym wydac kupe kasy.
Pewnie zebraloby sie okolo 30 osob. A ze nie mialabym gdzie ich posadzic to trzeba by w lokalu. No to w 2 tysiach sie to nie zamknie, a cholera mam za duzo dlugow zeby jeszcze sie zapozyczac...
tylko pewnie cholera zaraz bedzie obraza majestatu u rodziny zarowno z mojej jak i meza strony...
nie wiem co mam zrobic..
Pawelek skonczyl 8 miesiecy a tu jeszcze nie jest ochrzczony....
e tam, nie przejmuj sie rodziną. woadomo, że zawsze znajdzie się ktoś, kto strzeli focha za nic. normalnie ludzie powinni zrozumieć. a może połacz to ze swietami?? dwie okazje za jednym razem ;-)
my robilismy poczestunek w knajpie, było 14 osób bodajze i zapłacilismy około 1000- kurcze juz nie pamietam.
nie mogłam obejrzec ddtvn, bo byłysmy w miescie, ale obejrzałam te stronki, które podałyscie.
no i dziś Ol jechała fotelem dla starszych dzieci (znajomych, bo ich autem jechałyśmy) i widzę, że juz czas kupić. oni mieli Britax, nie wiem czy jest dobry, muszę poczytać.
cos się dzieje z Oli brzuszkiem, znowu cos jakby biegunka. ostatnio zmieniliśmy mleko (ta sama firma, ale na następne) i tak myślę, czy to może od tego?? :-( widać, że coś ja męczy, mało je i płacze :-(
a słomianą wdową jestem tylko na kilka dni, ale i tak mi smutno. w ogóle dopiero śniadanie zjadłam...