reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

dranissimo w Claregalway bedziemy mieszkac. Zupelnie po innej stronie, bo teraz na knocknacarra, ale coz...od czego ma sie auto :-) My nowego lokum szukamy juz od jakich 3 miesiecy. Ale nic nie moglismy znalezc odpowiedniego. Teraz mamy 2 bed za 700e, a chcielismy czegos wiekszego, z ogrodem, z ogrzewaniem olejnym, z cena od 700e w dol. Bo bez sensu przeprowadzac sie na cos drozszego. Ten domek mamy tylko dzieki temu, ze moj maz go maluje w srodku i gatka szmatka z wlascicielem i prosze :-) Ale nie bylo go nigdzie w ogloszeniu. Czy jest jakis wybor w Galway...Zalezy czego szukasz i w jakich granicach cenowych. 2 bed apt (z jakims standardem) cenowo zaczyna sie od 650e w gore. Zalezy, w jakiej czesci Galway. Knocknacarra i Salthill sa najdrozsze. Jesli szukasz domku to 3 bed znajdziesz juz za 750e. Mialy ceny spasc na zime, ale wcale tego nie zauwazylam. A w jakiej czesci Ty teraz mieszkasz, jesli mozna wiedziec?

Margaritta
Ogolnie mowiac- nie slucha sie. Jest bardzo przemadrzala i pyskata. Ledwo skonczyla 3 latka we wrzesniu, a we wszystkim sie buntuje. Stosuje kary wszelkiego rodzaju, ale po Niej to wrecz...splywa. Moge ja odstawiac do kata, do pokoju, zabierac przywileje(bajki,gry), zabierac zabawki, krzyczec, prosic, blagac, dac klapsa, no nic nie pomaga. Bardzo sie buntuje, co myslalam, ze przejdzie, ale trwa to juz z dobre pare miesiecy. Ja jej mowie "nie, nie wolno Ci", to podchodzi, potrafi mnie uderzyc, nakrzyczec, napluc(czego jej nigdy nie uczylam ani zadnych tego typu filmow przy Niej nie ogladam, nie wiem skad jej sie to wzielo). Bedzie sie dalej rzucac, zeby zrobic, co Ona chce. Ja nie ustepuje, probuje karac, co i tak nic nie daje, bo poplacze sie, przeprosi, a za 5 minut robi znowu to samo. Najgorsze dla mnie sa chwile, kiedy spotykam sie na kawke z dziewczynami, to zupelnie sie nie moge wyluzowac, bo moje dziecko wogole nie chce sie dzielic zabawkami, popycha, szturcha, zaczepia, zachowuje sie jak jakis tyran. Nawet starszych dzieci sie nie boi. Moge jej wtedy mowic, krzyczec, karac, ona zaraz wroci i zrobi dokladnie tak samo. Ogolnie(wychwale teraz swoje dziecko) moja corcia jest bardzo madra, jestem z Niej strasznie dumna. Jesli chodzi o jej wiedze i umiejetnosci, to jest bardzo rozwinieta. Rosnie na moja przyjacioleczke, ktorej moge wszystko powiedziec. Ona slucha, pociesza mnie, cos porozmawia...a ma dopiero 3 latka!Dlatego tak bardzo gubie sie w tych "gorszych" chwilach, kiedy sie sluchac nie chce. Ja jej przemocy nie uczylam i to wlasnie boli :-( Bo nie chce, zeby myslala, ze skoro jest wieksza i silniejsza, to ma prawo zaczepiac inne dzieci. I nie moge jej tego oduczyc. A pomysly mi sie juz wyczerpaly. A ja bym chciala, ze jak jej powiem raz "Amanda NIE", to powie "dobrze mamusiu :-D". Ale zem sie rozpisala.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie i ja chociaz troche chora wczoraj zatrulam sie kielbasa i nocka z glowy bozysz jak nie szarpalo a jeszce nigdy takich wymiotow nie mialam :(czuje sie wyczerpana i nie mam sily na nic:(
Tichonku powodzenia w szpitalu:)))
 
Witam
misia-jaki śliczny ten brzusio:))))))))))))
Co do blizniąt -nawet do głowy mi nie przychodzą takie myśli,a tym bardziej takie co bym zrobiła gdyby...;)
Margaritta-pogięło CięA co miałas zrobić-po przemyśleniach pewnie,że człowiek pomyślałby o tym czy tamtym,ale tak z partyzanta?Przecież do domku nie wzięłabyś jej(ja z resztą też nie)...poprosiła o to,co dla niej najważniejsze było i dałaś jej to!Jesteś kochana-dobra duszyczka,ale mimo chęci nie damy rady pomóc wszystkim,którym byśmy chcieli.I żadnych wyrzutów nie mieć mi proszę-Ty się chociaż zainteresowałaś,a ilu było ludzi,którzy przeszli obok zupełnie obojętnie???
Larcia-super perspektywy przed Wami:)))Jak dziś samopoczucie?:)
Idę,bo mnie krew zaraz zaleje,ale bez komentarza-życie przecież jest piękne-i tej wersji się trzymajmy:)
 
lubiczanka lepiej lepiej, chociaz po tych wczorajszych emocjach-dzis jestem wypalona i wypruta. Ale zaraz kawka,shower i do przodu :-) Milego dnia!
 
Heloł
Tichonek juz w szpitalu, bo z tego co pamietam na 8 chyba miala, albo przed wizyta albo po wizycie. Ja zaraz sie zbieram i tez jade do szpitala na wizyte tylko ze ja mam na 1:35 ale po 11 musze w atobus wsiasc i godzinke sie przemeczyc.
pozdrawiam i milego dzionka zycze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Larcia mam pomysł złożymy razem pięniądze i napiszemy do Super Niani i poprosimy zeby do nas przyleciała:) Co ty na to??
Oli juz w przedszkolu , a ja popijam kawke i myśle co by tu dzis robic....?? Tak kusi mnie ten Market w mieście:))
Margaritta nikt by nie przeszedł obojetnie obok takiego malenstwa, tym bardziej ze jestes matką, mimo że mówisz żes zimna jak skała:))
 
Do góry