cześć dziewczyny cały czas was podczytuje choć rzadko się odzywam mam pytanie do majusia221 jaki masz poziom tych wód chodzi mi o ten wskaźnik AFI - bo ja mam 7 i też mówią że to mało.
Jestem w podobnej sytuacji jak ty też jestem pod obserwacją - u mnie jest jeszcze problem taki że wykryto torbielek u małej w okolicach nerki. Jutro właśnie wybieram się do ordynatora i zobaczymy czy też nie trafię do szpitala - chodź mnie to pasuje bo mam ułożenie pośladkowe i chciałabym aby mi zrobili cesarkę - bo to druga ciąża pierwszy poród SN i teraz też mogę urodzić (tak twierdzą lekarze) ja nie chciałabym próbować.
Jestem w podobnej sytuacji jak ty też jestem pod obserwacją - u mnie jest jeszcze problem taki że wykryto torbielek u małej w okolicach nerki. Jutro właśnie wybieram się do ordynatora i zobaczymy czy też nie trafię do szpitala - chodź mnie to pasuje bo mam ułożenie pośladkowe i chciałabym aby mi zrobili cesarkę - bo to druga ciąża pierwszy poród SN i teraz też mogę urodzić (tak twierdzą lekarze) ja nie chciałabym próbować.
(o wlasnie takiego duzego).Pani doktor kazala sie oszczedzac (jeszcze nie wiem jak bo planu nie mam
) ale za to mam 1cm rozwarcia.Powiedziala ze mozna z tym "faktem" chodzic nawet nastepne 2 tygodnie ale z moim tempem zycia to chyba sie nie uda.Moj mezus jak mu powiedzialam ze jeszcze troszke i mu sie posypie to poprosil mnie obym tylko do weekendu wytrzymala zeby zapiac wszystko w domku na ostatni guzik.Mimo ze to nie jest nasze piersze dziecko to jakos strach go ogarnal i to chyba jeszcze wiekszy niz mnie.Plus wizyty taki ze dostalam wyniki z bakterii i jestem czysciutka jak lza.No to chyba d..a z walentynkowej coreczki...