buziaczek1
Fanka BB :)
ja tez wrocilam sie zameldowac, posprzatalam, poprasowalam i pochowalam ciuszki malego - cala kopa tego byla nawet nie wiedzialam ze tego tyle maly przy desce doprasowania dawal jak szalony az raz to myslalam ze urodze tak zabolalo a po chwili pukanie do drzwi - sasiedzi ktorzy sie dopiero wprowadzili przyszli zapytac czy nie mamy nic przeciwko ich party urodzinowemu dzis w nocy i ze juz z gory przyszli za halas przeprosic a ja na to - o ile przez ten halas nie urodze to dla mnie moze byc ...juz mi sie podobaja...