Antylopka
Potrojna mamuska
no ostatni rok byl trudny, bo sie przeprowadzalismy z pl do fr, ja w ciazy bylam 2 miesiace sama tutaj. no a w sierpniu polecialam do pl na slub i niestety mialam tez pogrzeb taty. zaczely sie wtedy przejsciowe problemy z ciaza i moim powrotem, bo potrzebowalam zaswiadczenie, ze moge leciec. ja sie starac dostrzegac dobre strony, moj tata taki byl i teraz chyba jeszcze bardziej powielam to jego podejscie.Antylopka Ty to jestes "przypadek" na skale światową...![]()
czy Tobie coś kiedyś trudno przyszło??? hihihi
sama sobie prezent na urodzinki sprawię.