reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

jeny modlilam sie od rana zeby mi odwolano ta jedna lekcje co mialam miec bo fatalnie dzis ze mna.....i odwolali, anioly istnieja hehheheh
czesc wszystkim z ktorymi sie nie witalam:)
 
reklama
Ivona dzięki - u mnie na szczęście wczoraj dopiero wszystko się zaczynało i chyba ten nocny okład z czosnku pomógł, bo dziś już boli mniej - jestem dobrej myśli, że jednak sama sobie poradzę.
Kati - mówisz o geranium (anginku)? Niestety nie mam tej roślinki, a podobno na ból ucha sprawdza się rewelacyjnie! Moja babcia miała zawsze kilka doniczek.
 
mrsmoon a ty służbowo tak jeździsz? Biedna, ja też miałąm jeszcze kilka wypraw na luty i marzec na drugi koniec Polski ale rodzina mi to wyperswadowała z głowy... i słusznie. Szkoda kasy kasy która mnie ominie na koncertach ale nie wyobrażam sobie jechać 10h w jedną stronę do PIły jako kierowca, od razu zagrać 3godzinny koncert i od razu wracać - również jako kierowca. Normalnie tak to wygląda, ale teraz już sobie odpuszczę. Z Wisły masz niedaleko do mnie, zapraszam na kawkę:)

mrsmoon jak będziesz w Rybniku to zapraszam na kawę mieszkam 20 km od Rybnika właśnie :biggrin2:
a na afty używałam już wszystko pomogło tylko apftin (jakoś tak) mogą to stosować i dzieci więc jest bezpieczne, ja już w ciąży stosowałam

witam również wszystkie inne brzuchatki :biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Dziewczyny, dzięki za zaproszenia ale chyba nie będzie czasu, jedziemy do teściów, ale ja już ostatni raz przed porodem, bo później to już strach. Z W-wy 4 godzinki jedziemy, więc mam nadzieję, że podołam. Mężuś wyrozumiały więc będziemy się zatrzymywać często. Później już tylko do rodziców będę jeździć albo w domku spędzać weekendy. Mieliśmy jechać 2 tyg temu, ale tak się rozchorowałam, że leżałam przez 3 dni. I dlatego dopiero teraz. Czekają na mnie ciuszki od szwagierki, 3 torby, więc będzie w czym wybierać:tak:później dokupię tylko to, czego będzie brakować
Aphtin niestety mi na afty nie pomaga...szałwia też nie:-(ostatnio nystatynę do pędzlowania dostałam, ale na opakowaniu pisze, że 7 dni od wymieszania z wodą można używać. Co prawda stoi w lodówce miesiąc już albo więcej ale może spróbuję
 
Ivona83 hahahahaha dobre...a tak się chłopina deklarował ;) ja na razie wykorzystuję męża jako rogal (bo zawsze tak spaliśmy), ale że brzuchol rosnie to mąż staje się coraz mniej praktyczny ;) Liczę na to, że jutrzejsza noc będzie z rogalem :)


Nio właśnie my też tak spaliśmy tylko teraz M boi się że jak się mocno wtulę a on zaśnie to obracając się zgniecie córke :-):-) bo brzuch już odstaje troszkę ;-). Więc powoli trzeba szukać innego rozwiązania. :)
 
Witajcie :)

Dołączam się do tych z Was które miały dzisiaj nockę z głowy... :( najpierw nie mogłam zasnąć, potem budziłam się co chwilę a jak już w końcu zasnęłam nad ranem to klatką schodową szedł sąsiad którego moja psica nieznosi, zaczęła szczekać i tyle było z mojego spania... taki z niej obrońca - jak drzwi zamknięte to groźną udaje a tylko otwórz to kładzie się brzuchem do góry i poza 'głaszcz mnie i smyraj po brzuchu' w pełni aktywna :)


Mam do Was prośbę - proszę o podpowiedź co można kupić mamie z okazji 50 urodzin??
Myśleliśmy z mężem o jakimś ładnym zegarku z grawerem w środku, ale nie wiem czy to dobry pomysł... Jak myślicie???
 
Nio właśnie my też tak spaliśmy tylko teraz M boi się że jak się mocno wtulę a on zaśnie to obracając się zgniecie córke :-):-) bo brzuch już odstaje troszkę ;-). Więc powoli trzeba szukać innego rozwiązania. :)

No! I to się nazywa zamienić męża na lepszy model...rogal :) Kiedy brzuch odstaje, nie można się juz tak porządnie wtulić...za duży dystans :)
 
Ivona dzięki - u mnie na szczęście wczoraj dopiero wszystko się zaczynało i chyba ten nocny okład z czosnku pomógł, bo dziś już boli mniej - jestem dobrej myśli, że jednak sama sobie poradzę.
Kati - mówisz o geranium (anginku)? Niestety nie mam tej roślinki, a podobno na ból ucha sprawdza się rewelacyjnie! Moja babcia miała zawsze kilka doniczek.

dagamit
- jasne że geranium :biggrin2: jakbyś mieszkała na śląsku bliżej mnie to bym ci małą roślinkę dała, bo moja mama ma zawsze dwie na zapas i rozdaje po znajomych
Dziewczyny, dzięki za zaproszenia ale chyba nie będzie czasu, jedziemy do teściów, ale ja już ostatni raz przed porodem, bo później to już strach. Z W-wy 4 godzinki jedziemy, więc mam nadzieję, że podołam. Mężuś wyrozumiały więc będziemy się zatrzymywać często. Później już tylko do rodziców będę jeździć albo w domku spędzać weekendy. Mieliśmy jechać 2 tyg temu, ale tak się rozchorowałam, że leżałam przez 3 dni. I dlatego dopiero teraz. Czekają na mnie ciuszki od szwagierki, 3 torby, więc będzie w czym wybierać:tak:później dokupię tylko to, czego będzie brakować
Aphtin niestety mi na afty nie pomaga...szałwia też nie:-(ostatnio nystatynę do pędzlowania dostałam, ale na opakowaniu pisze, że 7 dni od wymieszania z wodą można używać. Co prawda stoi w lodówce miesiąc już albo więcej ale może spróbuję

a może jeszcze sachol ale to już szczypie niesamowicie, choć bardzo skuteczne

Witajcie :)

Dołączam się do tych z Was które miały dzisiaj nockę z głowy... :( najpierw nie mogłam zasnąć, potem budziłam się co chwilę a jak już w końcu zasnęłam nad ranem to klatką schodową szedł sąsiad którego moja psica nieznosi, zaczęła szczekać i tyle było z mojego spania... taki z niej obrońca - jak drzwi zamknięte to groźną udaje a tylko otwórz to kładzie się brzuchem do góry i poza 'głaszcz mnie i smyraj po brzuchu' w pełni aktywna :)


Mam do Was prośbę - proszę o podpowiedź co można kupić mamie z okazji 50 urodzin??
Myśleliśmy z mężem o jakimś ładnym zegarku z grawerem w środku, ale nie wiem czy to dobry pomysł... Jak myślicie???

Madzioolka myśmy mojej mamie w zeszłym roku na 50-tkę zafundowali razem z bratem wycieczke do Pragi, tato zapłacił za siebie :biggrin2:
Była mega zaskoczona a po wycieczce mega zadowolona, do dziś o tym mówi jaki wyśmienity pomysł :biggrin2:
 
reklama
Witam się i ja:-)trochę późno, ale Emila dała mi dziś pospać. Jak narazie tylko po kawie (Ince) jestem, ale zaraz muszę coś wpałaszować bo brzuch zaczyna burczeć.
Zoi niedawno też pisałam o bólu w kroczu i rzeczywiście jak trochę rozchodziłam to pomogło i narazie cisza
Zebrra trzymam kciuki za "ucho" ;-)
ja-zolza zainteresowałaś mnie tą książką, jak już ją stworzysz badzo chętnie przeczytam:)
misialina ja jestem z kompletnie innego regionu, ale kluski śląskie uwielbiam. A ten obiadek z kapustą i roladą to bym nosem wciągnęła:zawstydzona/y:
Madzioolka zegarek to chyba dobry pomysł, ja była bym zadowolona na jej miejscu:)


Idę jakieś śniadanko wszamać, do później:)
 
Do góry