reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala - co do niej spakować?

Ja mam 2 szlafroki - ten grubszy raczej nie będzie się nadawał, a drugi satynowy - zastanawiam się, czy się sprawdzi, a nie chcę kupować nowego :/ Czy któraś z Was miała satynowy w szpitalu?
 
reklama
ja mam tylko gruby szlafrok, w zasadzie to dostanę go od mamy bo ja nie cierpię tej części garderoby i nigdy nie używam. Nie będę kupować nowego cieńszego tylko na poród, jakoś przeżyję:)

Aaga ja też myslałam o tym, żeby dodatkowe pomysły dopisać pod twoim postem. Możesz zrobić rubryczkę "inne sugestie" i kazdy sobie będzie mógł wybrać.
 
Aaga...jeszcze go nie mam bo zamówiłam przez allegro ale widziałam go w sklepie...i to jest grubsza bawełenka...jak dres...bardzo przyjemny i wyglądał na dobry gatunek i przede wszystkim nie jest grubaśny jak na tą porę roku co będziemy rodzić
 
j Aaga ja też myslałam o tym, żeby dodatkowe pomysły dopisać pod twoim postem. Możesz zrobić rubryczkę "inne sugestie" i kazdy sobie będzie mógł wybrać.
zaczełam juz dopisywac normalnie jako kolejne punkty.
A liste wiadomo, ze kazda z nas sobie zmodyfikuje do swoich potrzeb w zaleznosci od tego co zapewnia i czego wymaga szpital
 
Aaga, nożyczek do paznokci dla dziecka to ja bym nie brała do szpitala - polecam niedrapki [rękawiczki]. Z obcinaniem można poczekać :-)
 
Jula urodzia sie z takimi dlugimi paznokciami ze trzeba bylo szybko obcinac i z tego co mi sie wydaje robilam to jeszcze w szpitalu, ale moge sie mylic. dopisalam jednak juz do listy jak ktos nie bedzie chcial to nie zabieze.
choc teraz jak tak mysle o tych paznokciach to sie zastanawiam czy julce sie czasem same nie starly obeszlo sie bez obcinania, juz sama nie wiem, tak szybko sie zapomina:crazy::-D
 
co do szlafroków- ja mam grubyi dług i i b. cieniutki,płócienny, krótki i niestety mega gniotliwy i teraz dylemat- który pakować? Położna ostatnio mówiła, że nawet w upał ciepłe skarpety brać, bo rodzącym jest b. zimno. Dziwne, do tej pory słyszałam, ze gorąco...
Najlepszy chyba jest taki jak ma Misialina- bawełniany, nie za gruby i nie za cienki, ale juz nie chcę wydawać kasy na szlafrok...
 
Jula urodzia sie z takimi dlugimi paznokciami ze trzeba bylo szybko obcinac i z tego co mi sie wydaje robilam to jeszcze w szpitalu, ale moge sie mylic. dopisalam jednak juz do listy jak ktos nie bedzie chcial to nie zabieze.
choc teraz jak tak mysle o tych paznokciach to sie zastanawiam czy julce sie czasem same nie starly obeszlo sie bez obcinania, juz sama nie wiem, tak szybko sie zapomina:crazy::-D

:-) He he, no cóż, zapominanie ludzką rzeczą ;-)
Mnie chodzi bardziej o to, żeby w szpitalu ograniczyć zabiegi wiążące się z możliwością urazu - początkującym mamusiom może być trudno pierwszy raz obcinać pazurki maluszkom - może łatwo dojść do mikrourazów, które będą drogami zakażenia. Przepraszam Was, może to zboczenie zawodowe, ale osobiście wolę nie narażać maluszka.
Mąż się śmieje ze mnie i tych moich poglądów higienicznych, czy jak to tam nazwać. :-p
 
reklama
zołza ja też słyszałam, że położne zabraniają obcinać w szpitalu paznokci, ze względu na to, że szpital to jednak siedlisko bakterii. Ja biorę niedrapki, a jak wrócimy do domku to spróbuję obciąć:)
 
Do góry