Październikowe Mamy 2010

[natolin]

ja nigdzie nie wybywam, nie ma mnie z tych samych powodów co HAPPYBETTI, ale czytam Was i melduję się przepraszając :-(

 

[aniawa]

Hmm, mnie dzięki bb jest trochę lepiej. Pominę fakt spania, pochłonięcia michy kapuchy, zagryzienia jej lodami i marcepanem Jakby ktoś miał wątpliwości- nie jestem w ciąży, tylko mam doła.

Natolin za co ty przepraszasz? Czasami każdy ma gorszy dzień. Przytulam mocno!!

 

[Madlein]

Dziewczyny ja mam prośbę do tych, które jeszcze się nie rozliczyły z fiskusem.
Prawdopodobnie od wtorku będzie można przekazać 1% podatku na mojego synka, który będzie podopiecznym Fundacji Promyk Słońca.
Wystarczy podać Nr KRS 0000090215, a w celach szczegółowych wpisać Wiktor Kabała.
Z góry dziękujemy!

 

[makuc]

Muszę oduczyc, nie... muszę nauczyc mojego Artka zasypiania bez piersi w ustach... Wyrobiłam w nim nawyk, że do zasnięcia trzeba cycusia... damy radę

też Małą takiego sposobu zasypiania [z tym, że w dzień] nauczyłam nieopatrznie.

łaaa objadłam się tak, że ledwo co siedzę słodycze ach słodycze kocham was nad życie
NATOLIN - no nie smutaj już bo i ja znowu będę.

 

[sugar_and_spice]

Ja też w dzień tak mam.

 

[frogg]

Dziewczyny ja mam prośbę do tych, które jeszcze się nie rozliczyły z fiskusem.
Prawdopodobnie od wtorku będzie można przekazać 1% podatku na mojego synka, który będzie podopiecznym Fundacji Promyk Słońca.
Wystarczy podać Nr KRS 0000090215, a w celach szczegółowych wpisać Wiktor Kabała.
Z góry dziękujemy!

Ja już się rozliczyłam więc nie mam jak pomóc.

A ja co raz gorzej się czuję, dziecie okąpane, nakarmione śpi. Ja chyba też się położe. A jutro school ( ojjjj

 

[aniawa]

Ja też się rozliczyłam :-(

Frogg rozgrzej się i do łóżeczka. Dużo zdrówka i oby szkoła szybko minęła.

 

[happybeti]

no,witam z wieczorka...Podły nastrój powoli odchodzi...Wszystkim Kochanym Wam dziękuję za dobre słowo:**** Nawet Amelka chwilowo sie uspokoiła i,o dziwo,bawi sie na macie...Ale przepraszam,że nie nadrobię juz Was,bo zaraz trzeba sie nia zająć - okąpac itp.Wszystko mi dzis sie poprzestawiało,pomieszało...nawet byłam święcie przekonana,że dziś czwartek,dopóki nie przeczytałam,jak piszecie o tym "weekendowaniu się".a teraz lecę nadrobic inne wątki.

Natuś ... " Smutek jest jak pochód...przemija..."***

 

[ika216]

Witam się wieczorową pora Dawno się nie odzywałam ale staram się Was czytać regularnie
Ostatnio mam bardzo mało czasu, Werka zrobiła sie coraz bardziej absorbująca do tego usypianie w dzień to jakiś horror.. tak piękne usypiała w łóżeczku a teraz mimo że jest potwornie śpiąca to jak tylko ją włoże do łóżeczka to jest ryk przez ok pół godziny a czasem dłużej. Jak uśnie to też długo nie pośpi..maks 40 minut.
Poza tym mam ogromnego doła, za 3 tygodnie wracam do pracy i wyć mi się chce jak o tym pomysle. do tego mała zostaje z teściową a ewidentnie jej nie akceptuje....płacze jak z nią zostaje i cięzko ja uspokoić....dzieć pewnie wyczuwa ze babcia się jej boi i stąd takie problemy

 

[mała_mi88]

Dobry wieczór wszystkim mamusiom i ich pewnie już śpiącym dzieciaczkom!:-)

dobranocka- jestem, jestem i wczoraj też byłam, tylko że ostatnio jakoś mniej piszę;-). Zdróweczka życzę!
Efa- kciuki zaciśnięte za owocne starania!
aniawa- myślę że zmiana w postępowaniu teściowej ma na celu polepszenie moich relacji z nią bo dzięki temu ona będzie mogła mieć kontakt z wnukiem. Wydaje mi się że o tej jej chodzi. Bo do mojego męża jest nadal tak obojętna jak była.
natolin- to i ja dorzucam słonko dla Ciebie, bo im więcej tym lepiej!
Alicja- miłego weekendu u teściów:-). No i ja już tęsknię!
E-lona- fajnie się masz z powodu jutrzejszych zakupów i fryzjerowi:-)
Strip- zdróweczka kochana!
sugar- dobrze że Artkowi nic się nie stało! Na Twoim miejscu też pewnie spanikowałabym i chciałabym sprawdzić.
frogg- gratki dla Fifiego z okazji 6!
Dziulka - podziel się tym słońcem. Nie bądź taka
czarodziejka- to mam nadzieję że już nigdy Ci takie myśli nie przyjdą do głowy!
A i mi też pewno dnia przestały wypadać włosy, a już myślałam że nigdy się to nie skończy.
happybeti- tulaski
frogg- łącze się w bólu bo ja jutro też mam uczelnię od 8 rano buu:-(

Postarałam się przebrnąć przez większość tego co napisałyście,ale pewnie i tak dużo rzeczy ominęłam.
Tak więc piątek na uczelni zaliczony już. Teraz jeszcze jutro bo niedziele mamy wolną:-).
Dzisiaj mąż zamienił w wózku gondolkę na spacerówkę. Podoba mi się ta wersja, tylko teraz mam pytanie- jak ja to będę wnosić na górę? Wcześniej najpierw gondole tachałam a potem kółka a teraz?