reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Mój P. wrócił dzisiaj i od progu przepraszał za wczorajszy wieczór, ale to mi i tak nie poprawiło humoru. Nadal jestem na niego zła, bo problemu nie rozwiązaliśmy.

Czarodziejka ja chyba bym wolała do wózka włożyć i ukołysać niż na rękach. Zresztą swego czasu tak robiłam.

Dziulka ze mnie czasami też nerwy wychodzą. Staram się nie siedzieć zamknięta z młodym, wychodzić do ludzi, ale nie zawsze się da. Najgorzej było gdy chorowała mi córka. Siedziałam wtedy uziemiona z dwójką i po kilku dniach całkiem dostawałam do głowy. Istny koszmar.
Podobnie jak wy nie rozumiem kobiet, które wyrzucają swoje dzieci. Niestety sporo tego jest i dlatego zawsze byłam zwolenniczą aborcji. Zapewne niektóre zaraz mnie tu zlinczują, ale moim zdaniem lepiej usunąć ciążę niż urodzić i wyrzucić. O adopcję też nie jest łatwo, zwłaszcza w naszym kraju i w efekcie mamy przepełnione domy dziecka oraz dzieci porzucane na śmietnikach.

Uciekam spać. Dobranoc kobietki :happy:
 
reklama
Idaja też często myślę jak u Ciebie usypianie Ineczki przebiega:) dobrze, że nie jest tak żle....jeśli chodzi o usypianie wieczorne to Werka też często przy piersi usypia...hm ciekawe jak to będzie jak się z cycusiem pożegnamy:/
A z tesciową nieciekawie.....Wera nie boi się mojej siostry którą widzi raz na dwa, trzy tygodnie a z babcią, która widzi średnio dwa razy w tygodniu nie może się oswoić...mam nadzieje, że niuńka wkońcu zaakceptuje teściową bo w pracy skupić sie nie będe mogła nad niczym:((
U mnie to nawet na przytulaski ochoty brak:///
czarodziejkawdizę, że to nie tylko u mnie problem z usypianiem w dzień...coś się tym naszym dzieciaczkom poprzestawiało...oby szybko do normy wróciło....tak sobie myśle, że to może już efekt lęku separacyjnego
mała miprzerażające to co piszesz:(
 
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Nikt nawet nie zauważył,że mnie nie było:no::no::no::no::no:. Ale cóż,muszę się pogodzić,że "nikt mnie nie kocha":crazy::crazy::crazy:.

Przytulam wszystkie "popsute"dzieci i ich smutne mamusie.

Dzisiejszy dzień spędziłam w rozjazdach. Od rana coś miałam do załatwienia dla siebie i dla mamy. W domu byłam może godzinkę-zdążyłam posprzątać,jak Franek zasnął. Teraz siedzę z mężusiem, po miłych chwilach:tak: i rozkoszujemy się tym,że nie ma Kuby,bo jest u babci,a Franuś tak grzecznie sobie śpi.

Przez weekend też mnie nie będzie...Ale po co ja to piszę? I tak nikt by tego nie zauważył. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
ja tylko wpadam zyczyc slodkich snow i milego lepszego poranka:)

Froggus mega gratki okazji slicznej cyferki:)
Alicja milego pobytu:)
Efa kciuki za owocne starania:)

WSZYSTKIE ZDOLOWANE MAMUSKI(I NIE TYLKO)POPATRZCIE NA SWOJE DZIECIACZKI I POMYSLCIE JAKIE SZCZESCIE MNIE SPOTKALO ZE MAM TAKIE CUDO!!!I CO LEPIEJ?

USMIECHU USMIECHU I JESZCZE RAZ USMIECHU!!!!!!!!!!!!!

Dziulka ile ty chcesz zgubic?bo mam nadzieje ze nie duzo bo ja sobie ciebie nie wyobrazam jako patyczaka!jestes cud malina dziewczyna wiec tak 2 max 3 kg dobra:)

ok dobrej nocki i spokojnej!do jutra albo dopiero poniedzialku:(

emiliab nie plakac mi tu!!!o tym ze cie nie bylo to chyba wieksza polowa wie tylko wiesz wiosna dziewczyny popadaja z jednej skrajnosci w druga;)albo zakochane albo wkurzone wiec rozumiesz:)
 
Ostatnia edycja:
ida, ja już widziałam :p

uciekam do łóżka bo ja dzisiaj nietomna, dobrej nocy dziewczyny i oby jutrzejszy dzień był lepszy od dzisiejszego

Kolorowych ...
fuksiara:-Di tak mój "real men" lepszy:-p
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Nikt nawet nie zauważył,że mnie nie było:no::no::no::no::no:. Ale cóż,muszę się pogodzić,że "nikt mnie nie kocha":crazy::crazy::crazy:.

Przez weekend też mnie nie będzie...Ale po co ja to piszę? I tak nikt by tego nie zauważył. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
KOCHA KOCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! swacha twa;-) (notabene, liste obecnosci trza zrobić, jak którejś nie bedzie to będzie musiała na piśmie wyjaśnić powód albo L4 skanem podesłać:-D)
a gdzie wybywasz???

dobra, ja już zmykam, może zanim lulu to coś tenteges wyjdzie, szanse jakieś są:-D

Dziuluś, słońce, kółko wzajemnej adoracji proponuję:-D

:***
 
witam witam panienki mamusie

Ja dzis ciag dalszy popsutego dziecka. Do 14 maruda straszna az ja zapakowałam do spacerówki ale tej duzej bo zdjełam gondole i nałaozyłam druga i spacerek 2h. DLa mnie pogoda bajka. Doszłam do wniosku ze nie lubie słonca. hehe i ja miałą bym mieszkac w Egipcie.
Dzis sie smiałałam do łez bo p odomu chodziłam w takie cienkiej sukience na ramiaczka. I tak sobie chodze po mieszkaniu i cos mnie kuje. Ale nic chodze dalej i sprzatam i zgadnijcie co mnie kuło hihihih grzechotka. Nie mam pojecia kiedy moja dziecina mi ja wcisneła w dekolt.:tak:
Wrociłam do domu ledwo zjadłam obiad moj przyjacie a chrzestny małej zadzwonił ze wpada i jedziemy na lody. Nawet młoda naciagneła wujka na duzego smoka przywieszke do nowego wózka. Juz od dłuzego czasu szukam takiej rozciaganej mastki jak ma Dziulka. Od miesiaca nie moge znalezc i jeszcze szukam takie owcy z długimi nogami i tez nie. Moze którac widziała albo jedno albo drugie.
Jak wróciłam po 21 to niunie ogarnał szampanski humor ale wkoncu zasnela o 22. Ciekawe ze ak normalnie idzie spac 18.30 to jak dzis 22 to moze dłuzej pospi co nie??:-D
A teraz padam i lece spac bo jutro bede reperowała łózko :crazy:
 
reklama
SDC11364.jpg
widok zza okna dzis :) wiosna idzie :)
buziole
 
Ostatnia edycja:
Do góry