Domowe sposoby na...

[AgnieszkaSz-r]

Dzięki, gosia!! Ja akurat wzorzystych nie znoszę, takie babcine mi się wydają Zdecydowanie bardziej wole proste i jednokolorowe.


Ponawiam pytanie o plamę z czerwonego wina na sukience satynowej.

"plamy po winie mozna posypac sola i splukiwac
goraca woda nad miednica, mozna usuwac sokiem z cytryny lub 1% roztworem kwasu
szczawiowego. Stare plamy mozna usuwac najpierw gliceryna, potem spirytusem".
źródło: Jak usunac plamy z wina czerwonego - Grupy dyskusyjne - Jak usunac plamy z wina czerwonego

lub
Nowa plama

Świeżą plamę po czerwonym winie usuniesz za pomocą białego wina lub szampana. Należy szybko zalać nimi zabrudzony materiał, a następnie wyprać go w pralce.

Zabrudzony winem kolorowy materiał możesz też namoczyć przed praniem w wodzie z dodatkiem amoniaku, biały natomiast w roztworze spirytusu.

Innym sposobem pozbycia się świeżej plamy po winie jest posypanie jej dużą ilością soli. Wchłonie ona zarówno wilgoć, jak kolor. Następnie należy materiał wypłukać.

Stara plama

Zaschnięte już plamy z czerwonego wina możesz usunąć mydłem z ciepłą wodą i odrobiną amoniaku.

Dobrym sposobem jest też użycie na plamę kremu do golenia. Należy nałożyć go na zabrudzone miejsce, a po kilkunastu minutach spłukać ciepłą wodą.
źródło: Jak usunąć plamy z czerwonego wina

 

[aniam141]

W ikea można kupić pokrowce na wypoczynki póke dziec mały może warto . Można je prać w pralce

 

[gosia23s]

W ikea można kupić pokrowce na wypoczynki póke dziec mały może warto . Można je prać w pralce

nawet nie wiedziałam, musze się rozejrzec!\

Dzięki, gosia!! Ja akurat wzorzystych nie znoszę, takie babcine mi się wydają Zdecydowanie bardziej wole proste i jednokolorowe.


ja właśnie też! dlatego kupiłam tę sofę. Oglądaliśmy wypoczynki w black red white to wszystko wygladało jak u cioci Krysi na imieninach! Poza tym cenowo też najlepiej w Ikea!

 

[ulanka]

ja mam jasną kanapę przy dwójce dzieci. I od jakiegoś czasu na niej i na jasnych krzesłach są pokrowce. Wiecznie upaćkane zresztą...

 

[zielona maupa]

Szukam sposobu na koty. Ja wiem, najskuteczniej byloby je odstrzelic, ale sasiedzi byliby niepocieszeni. Starzy maja taki oto klopot: sasiedzkie koty wdzieraja sie na ich dzialke i obsikuja wszystko: chodniki, meble ogrodowe, parapety (na szczescie poki co piwniczne)... Ale generalnie smrod jest taki, ze hej. No i pytanie, jak sie takiego smrodu pozbyc i w jaki sposob zniechecic siersciuchy do odwiedzin?

 

[Katik]

Szukam sposobu na koty. Ja wiem, najskuteczniej byloby je odstrzelic

buahaha
widze, ze te siersciuchy i u Ciebie do najulubienszych nie naleza ;-)

U nas tez sasiedzkie kociska wydzieraja sie w nieboglosy, tyle, ze do tej pory na nasz ogrodek nawet nie wchodzily bo baly sie Gastona. Od 2 dni zaczynaja nasz ogrod uwazac za swoj wrrrrrrrr

 

[zielona maupa]

Katik, te sasiedzkie zuchwalce maja psy za nic. Normalnie wpadaja, siurna i uciekaja... Jakby szczanie komus pod nosem bylo celem ich zycia...

 

[aniam141]

No właśnie macie jakieś sposoby żeby kot nie przyłaził w dane miejsce ? U nas przyłażą łażą po aucie jAK jest ciepłe a potem łażą i szczają nam na parapetach . LUbie koty ale nie takie i szlag mnie trafia takze HELP !!

 

[aniez]

Szukam sposobu na koty. Ja wiem, najskuteczniej byloby je odstrzelic, ale sasiedzi byliby niepocieszeni. Starzy maja taki oto klopot: sasiedzkie koty wdzieraja sie na ich dzialke i obsikuja wszystko: chodniki, meble ogrodowe, parapety (na szczescie poki co piwniczne)... Ale generalnie smrod jest taki, ze hej. No i pytanie, jak sie takiego smrodu pozbyc i w jaki sposob zniechecic siersciuchy do odwiedzin?

Noooo masz... ciężko będzie:
1. Kastracja :-) (wg mnie jedyna suteczna metoda na sierściuchy)
2. Są takie preapraty, które zniechęcaja koty, ale nie wiem czy sa skuteczne na podwórku (w domu owszem)
3. Jak mój domowy potwór probował drapac kolejną kanapę pomoło pryskanie gnojka wodą- koniecznie znienacka, tak żeby nie widział skąd źródlo nieprzyjemności!!! Jajka na smingus dyngus sa skuteczne. Koty nie lażą w m-ca które im sie źle kojarzą, nie wiem czy to pomoże w waszym wypadku, ale co szkodzi sprawdzić :-)
4. Zrąbanie sąsiada z góry na dół sama mam zwierzęta, ale nie uszczęśliwiam nimi innych!

Katik, te sasiedzkie zuchwalce maja psy za nic. Normalnie wpadaja, siurna i uciekaja... Jakby szczanie komus pod nosem bylo celem ich zycia...

Hehehe... bo jest... :-) kocur znaczy teren i uważa, że to jest jego ogródek, nie Wasz.

 

[zielona maupa]

Aniez, ale to nawet sasiedzka kotka lazi i szcza. Noz cholery jedne. No i moznaby je psikac do woli, gdyby skubance uprzedzaly kiedy przyleza, a one robia sobie nocne wycieczki... Musze chyba przekazac starym smutna nowine, ze beda musieli zyc z tym, albo kupie strzelbe ;-)