hej laski, bardzo dawno mnie nie było u was a to dlatego, że nie mam czasu, zawsze jest coś do roboty i jeszcze tyle smarujecie, że nie nadążam za czytaniem. Natolin- dzięki za pamięć, ja czasem zaglądam i czytam ale nie udaje mi się odpisać, zawsze w odpowiednim czasie młody daje znać o sobie, mam go właśnie na kolanach i ciężko mi się piszę.
Ja teraz jestem zabiegana chodzę rano na wibro platformę, i na drenaże limfatyczne, potem mąż idzie do pracy i spacer z dziećmi, obiad, sprzątanie, ktoś odwiedzi i zawsze jest co robić do wieczora. A z moimi maluchami wszystko dobrze. Rozrabiają i mama nie ma na nic czasu. Pozdrawiam wszystkie i idę bo mały już płacze.