ooo ja druga? Nie wierze!Dzien dobry.
Ja pije kawke bo zczynam zaraz maraton.J dzis pracuje,juz go od 6 nie ma a ja musialam nakarmic swoja dwojke,Maxa ubrac i czekam zaraz odwoze go do przedszkola.Pierwszy raz zabieram dziewczyny,mam nadzieje ze wscieku nie dostana z tylu bo zawsze ja jestem,a jak mamuni nie ma jest zle..ale niezmam wyjscia ,nie mam ich z kim zostawic nawet na te 15 minut.Potem szybkie zakupy, i czas zleci tak szybko ze znow do przedszkola.Potem obiad i mam wizyte w przychodni,potem do domciu.Nie wiem jak to przezyje bo sama z malymi jeszcze nic nie zalatwialam ,bo z nimi nie latwo,jednak potrzeba drugiej reki w takich przypadkach ale coz radzic sobie trzeba..Najgorsze dla mnie to wyciaganie dwojki z fotelikow,wkladanie i zapinanie do wozka,wyciaganie,znow foteliki.Tyle to czasu zajmuje,a tak mi bylo dobrze jak uzywaismy tylko fotelikow..ech A tak wogole sprzedalam samochod,dzis koles wieczorem juz mi go zabiera buu Szkoda mi go bo to dziewica jeszcze byla,tylko 40 tys przejechane ale coz,jak go kupowalam to z mysla o 2 dzieciach a tu niespodzianka..Ale jutro jade do Dublina ogladac sceniczki :-)
Mam nadzieje rowniez na dziewice :-))
Dobra spdadam,milego dzionka.