reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hejoo,
czuje się jakbym się wcale nie czuła :eek: ta pogoda mnie do szału doprowadza! Na dodatek dziś w domu siedzimy bo znajomi przychodzą, a wcale nie mam ochoty na kontakty towarzyskie :zawstydzona/y: jakoś nie mój dzień jest...


Misia, widzisz jak super się składa- pojedziesz sobie do Polski, zrobisz testy i będziesz wiedziała co w trawie piszczy. Poczytaj sobie na forach które centrum medyczne dziewczyny polecają. Znajdź również polecanego alergologa, który omówi z tobą wyniki badań i da odpowiednie zalecenia. (Marcel np bierze takie kropelki Zyrtec, sprowadzam je z Polski bo tutaj ich nie ma). Marcel miał testy w zeszły roku, wyszła alergia na mleko (i wszystkie produkty z tym związane) i w mniejszym stopniu na pleśnie i grzyby.


Tabasia, z tego wniosek że muszę się przespacerować do innych sklepów w poszukiwaniu pewnych produktów. A jak długa jest data ważności na tej śmietance? (rozważam opcję kupna kilku pojemników).


AsienkaM, miłego pobytu w Polsce :tak:


Asienka_r, a ile km jest z Rush do Dublina? Nie chce mi się patrzeć na mapę :zawstydzona/y:


Lady Zgaga, gratuluje pysznej pomidoróweczki. Ale mi pypcia narobiłaś :sorry::-p
Przy skazie nie wolno jeść wołowiny - bo mleko pochodzi od krówki, więc adekwatnie mięso też szkodzi.. Co dziwne (i fajne zarazem) od cielaczka mięsko nie szkodzi ;-). Czasem zdarzają się sytuację gdy dziecko jest bardzo uczulone na jajka kurze, że szkodzi (uczula) również mięso kurze.


Lubiczanka, a co jest we wtorek?


Marcysia, udanych wakacji!
 
reklama
AsienkoM wiem wiem jak to jest z tą opryszczką,uciążliwe i brzydko wygląda.Więc życze aby jak najszybciej Ci sie zagoiło.Nieraz tez kupowałam te plastry.
A my byliśmy na zakupach w lidlu,teraz siedzimy i oglądamy telewizje.Kurcze pogoda nie zaciekawa.:wściekła/y:Wieje i mżawka lekka jest.
 
To ja sie przywitam:-)
Podczytuje Was ale jakos weny brak na pisanie,a wieczorkiem kiedy juz mam off od dziecia :-D to siedze i dlubie w moich robotkach. Ostatnio zachorowalam na cos nowego to sie pochwale co to stworzylam wlasnymi recami:-p:-D
P1070319_zmniejszacz-pl_141428.jpg

Lubiczanko i jak tam nadal nic ha ha bo podczytuje zeby Ci pogratulowac a Twe dziecie cos sie nie spieszy na ten swiat.

Wszystkim bedacym w Polsce udanych wakacji a gdy bedziecie wracac spakujcie do walizki troche slonca bo tu znowu lipa i ciagle leje;-)

Na temat skaz i alergii sie nie wypowiadam bo bladego pojecia o tym nie mam co mozna a czego nie mozna (bo u Nas wsio Ok) wiec sie tu doksztalacam.:cool2:

No to milej niedzieli zycze.:-)
 
Kasiuleczko-ciiisza:(wow-jakie cudeńka wyprawiasz...zresztą Ty zdolniacha jestes,więc nic dziwnego:)
Barmanko-poczta,podpis w socialu i dentysta...więc lepiej niech już siedzi;)Ja z kolei w takim humorku,że towarzystwo tylko go poprawić może:)
Marcysia-no gratuluję pomyślnego odpampersowania:)
Gliwa-my też po małych zakupkach i co?I pada,więc walka o pilot;)))
 
witam i ja przy niedzieli!:happy:

U nas pięknie,słońce grzeje,właśnie wróciłam z nad rzeczki,którą mam kilkaset metrów od domu..Ależ tam bydła (ludzi w sensie)..:eek::sorry:;-)Musze sobie stopniować kąpiele słoneczne,bo dawno się nie opalałam.Oby pogoda się utrzymała.

Dzięki z rady odnośnie odżywiania mego dziecka.Dziś już zjadła naprawdę sporo,nawet ziemniaki z marchewka wszamała,także jestem dobrej myśli;-)


Larcia-nie wiem jeszcze kiedy wracam:-pPlanuję zostać do września,ale się obaczy;-)

barmanka79
-nie mowie o tych, które sama mogę kupić w aptece,bo to raczej oczywiste..;-) Nie każde psychotropy brane krótko uzależniają (tez tak myślałam wcześniej).Tym bardziej w kombinacjach z innymi lekami.
Fakt najważniejszy-wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby..no i odpowiedniego psychiatry rzecz jasna:blink:


lubiczanka- jakoś dzień przed Wika i mnie dopadł jakiś wirus.Wtedy to właśnie traciłam przytomność :eek: Nie pierwszy raz mdlałam,ale czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłam :no:Kwas żołądkowy czułam normalnie w przełyku,pociłam się jak szczur i tak mnie mdliło,że szok.Kilka godzin to trwało i przeszło:tak:


misia-3mam kciuki za chłopaków,coby wyszło skąd te uczulenia


kasiuleczka-śliczne kolczyki!


marcysia-i ja gratuluje odpieluchowania.Tez już powoli o tym myślę.Może coś zacznę działać jak Wikta dojdzie do siebie w pełni.


miłego dnia!



 
Niech ten dzien sie juz skonczy:hmm:
Dzieciaki dzisiaj mi straszliwie dokuczaja. Julek mialczaco-placzacy, Ada glupiejaco-nazloscrobiaca:wściekła/y: A. w pracy do 18. Do tego psia pogoda. Zyc nie umierac!!!! Kochana Irlandia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
znajomi przychodzą, a wcale nie mam ochoty na kontakty towarzyskie :zawstydzona/y:
U mnie dokladnie ta sama sytuacja:growl:

Mowicie, ze Wam ochoty na zupke narobilam... Sobie tez ale tylko wspomnienia po mojej pominidorowej zostaly. A znajac zycie, nastepna nie wyjdzie mi juz taka pyszna:sorry:

No i tak z tym miesem sobie pomyslalam, no bo przeciez to bialko:tak: A tylko tak chcialam spytac, bo moja wiedza o skazie bialkowej jest dosc ograniczona. A co sie dowiem, to moje:-D
 
helloł

AsieńkoM , Gliwa i ja wiem co to opryszczka :wściekła/y: własnie mam taką dorodną świeża na połowie górnej wargi ze :wściekła/y: a na to wszytsko dziś miałam wizyte u dentysty, no myślałam ,ze zejde tam- i to nie z bólu "dentystycznego" ale wlasnie tej opryszczki :confused2:
A moja starsza corcia to z momentem przyjazdu tu ma ja non stop- tak mi jej szkoda ze szok- czasem na obydwu wargach ze nawet jesć nie moze :-( ale odkąd zostały nam polecony ichniejsze tabletki na to ***wno to serio- jak ręką odjął:tak:


madbebe milcz kobieto a propos pogody w PL bo Cię siekne :confused2:

barmanko
niestety w komplecie do trampoliny nie ma żadnego "kowera" własnie :sorry: ale ta powierzchnia po której sie skacze tez jest z takiej hmm "siatki" w kazdym razie nie wycieram tego za kazdym razem, bo to jakoś tak samo się czyści- deszczem np:-D ale juz np. kupa ptaka czy inne cos takie to mus wytrzeć (uzywam do tego nawilzanych chusteczek ), bo moje dziewczyny mała jak i duża się tak "brzydzą" takich róznych ,ze szok :confused2:


Wszytskie dziewczynki pozdrawiam i spokojnego popołudnia zycze ;-)
 
Madbebe-dbaj mi tam o siebie-ze zdrówkiem żartów nie ma..I powodzenia z pieluchami:)
LadyZgaga-całe szczęście juz po 18tej:)Oby wieczór był przyjemniejszy a dzieci jutro anielsko dobre:)))
Margaritta-też się masz z tym"zimnem"a powiedz mi jakiej maści czy cu uzywasz,bo ja jakis czas temu na promocji w tesco zakupiłam"oxy"i jeszcze jedną i powiem Ci,że cudooo-jak zazwyczaj się męczę z dziadostwem ponad tydzień,tak przy uzyciu tych mazideł 2,3dni(oczywiście jeśli nie zacznę kuracji jak jest na całą paszczę)-tzn ostatnio gdy mnie swędziało i zaczynało wychodzić maznęłam i następnego dnia nic juz nie było:)))
A w piekarniczku własnie piekę mega proste i mega tanie pączuszki:)Pierwszy raz je robie,więc póki co jeszcze nie polecam-ale za jakieś 30minut skomentuje;)))
 
barmanka tabletki to stilnoct:-)

ja tez miałam gości,właśnie poszli i ide zaraz spac bo zmęczona jestem:/:/

lubiczanka a na ciebie to chyba juz czas co??
 
reklama
Bry:-)
...No,powiedzmy:confused2:...Matt ma ospę:confused2:To fajno się urlop zaczął:wściekła/y:Gorączki póki co nie ma,wyprysków na razie też niedużo,ale jednak:sorry:Najwięcej we włoskach:sorry:W przyszły piątek miał mieć szczepienie a więc szlag trafił szczepienie:confused2:
Do tego mnie od południa też coś telepie,głowa,plecy mnie bolą,nogi jak z waty i nawet cebulki włosów mnie naparzają:confused2:Mam tylko nadzieję,że to przejściowe i że nie jest to ospa:wściekła/y:
...A P ma wychodne:confused2:Już jakiś czas temu się umówił więc nie miałam serca go w domu trzymać:sorry:
Barmanko jeśli chodzi o pracę w sobotę to P boss już w piątek powiedział,że jest praca i musi przyjść w sobotę a co lepsze...Dał mu telefon służbowy bo wie,że P telefon się sypie i żeby w razie czego był pod telefonem:eek::-D:-D:-DZajefajnie,co?:-D
Margaritta,którego do Polszy wybywasz?
Ja na opryszczkę zawsze plasterek:tak:Ale mnie tak jakoś strasznie często nie dopada:tak:
Idę smyków moich kąpać:tak:
 
Do góry