reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

Ale z was grzesznice!!! jak tak wczesnie można wstawać!!! i jeszcze mieć wszystko już porobione!! jak to się robi?? dla mnie 7 to środek nocy a co dopiero 5!!!

Przeżyłam szok jak zobaczyłam ile jest u nas stopni. Jak moją odprowadzałam do szkoły przed 9 było 7stopni!!!!!!! całe szczęście że lać i wiać przestało bo byłby środek zimy!
 
reklama
monysia u mnie moja mama tez zawsze mówiła "żeby tylko nie więcej dzieci" a jakos dajemy sobie rade i naprawdę ciesze sie ,ze będe miała dzidzusia, tym bardziej ze jestesmy teraz na swoim i nikt mi sie do niczego nie wtraca.........w poniedziałek byłam u lekarza iwszystko było ok, ale dzisiaj czuje ,ze mam skurcze kiedy chodzę, na razie nic sie dalej nie dzieje wiec czekam.

ale to jest takie przykre jak się słyszy takie słowa od najbliższych
najważniejsze jednak że jesteście szczęśliwi i dajecie radę
i właśnie to że jesteście na swoim i nikt Wam nie zakłóca tej chwili dla siebie ...

ja akurat nie mogę narzekać, mama mi zawsze coś kupi dla smyka.. chodzi po ciuchaczach i znajduje cudeńka.. jak u mnie była to też mi pomagała w porządkach domowych, teściowa też pomaga jak może a jeszcze pomoże jak się urodzi ;)

monysia - moja teściowa jest taka sama anie razu nie zapytała czy czegoś nam dla młodej brakuję :dry: kij jej w bary :-) prosić się nie będę już nie mówiąc o tym, że na biednych nie trafiło :dry:

mi teściowa ciuszki kupuje, ostatnio kupiła płyn do płukania i co chwilę coś,
no i teście dorzucili nam do budowy w tym roku więc narzekać nie mogę

to i ja dalaczam do grupy gdzie tesciowa ma w tylku wszystko ::
szok jej pierwszy wnuk niby ukochanego syna , a nawet nie zapyta czy dajemy rade :/ kij jej w oko

Wiecie Kobitki mi nie chodzi o to żeby mi nie wiem co kupywała,
nie wiem jak się wtrącała bo to mi nie pasuje -jej wtrącania we wszystko mam
na co dzień pełną du.pe, chodzi o to żeby choć spytała:
"jak się czujesz? czy jesteś już spakowana? czy nie potrzebujesz czegoś?
czy czegoś mi nie brakuje jeszcze czasem dla dziecka albo do szpitala?"
chodzi o sam gest, same słowo, zainteresowanie...
A ja nie dość że mi ciężko to jeszcze muszę jej usługiwać,
bo sama se obiadu nie weźmie jak jej nie przyniosę,
naczyń i garów po sobie nie myje,
jak gotuje to kuchnia wygląda jak istny poligon wojskowy, masakra po prostu
Już kiedyś mój Rafał powiedział jak uwidział ten cały syf po pieczeniu ciasta przez nią
że mam czasem tego nie sprzątać. Nie sprzątnęłam ale jak przez 3 dni ja nie sprzątnęłam
tak ona nie kiwła palcem żeby to zrobić PO SOBIE ...
a nie powiem żebym miała jeszcze siły na rzeczy które nie są w moim obowiązku

jeśli chodzi o golenie, to ja sobie chyba odpuszczę, bo ostatnio tak mnie to umęczyło że masakra. Ogolą mnie w szpitralu

oj ja nie pozwole żeby mnie w szpitalu pocharatali,
mnie przed dzisiejszą wizytą wczoraj Mężu golił
i obcinał pazurki u nóg

Kasiadz dlaczego obciete?nie widze logiki.

pewnie mieli jakieś przykre sytuacje,
może któraś podrapała jakiegoś lekarza albo położną
albo osobę towarzyszącą

No a tak w ogóle to witam po śniadanku z kawusią

Wczoraj tak cholernie mi się zachciało iść na spacer po południu
i wyciągłam Rafała i Milenkę na długaśny spacer ... nie było nas ponad 2h
ale powietrze było takie fajne, tak się dobrze oddychało i chodziło ...
spacerowaliśmy w miejsca, w które zawsze chodziliśmy gdy mieszkaliśmy
sami a potem z wózeczkiem, patrzeliśmy w okna naszego byłego mieszkania,
takie nas wspomnienia ogarnęły, tak nam brakuje tego swojego miejsca,
spokoju, chwili dla nas samych ale z dziećmi, tacy byliśmy szczęśliwi,
tak było dobrze, minęło 2,5 roku a ja nadal nie mogę się z tym pogodzić,
tak się wczoraj pobeczałam ...
Nawet Milenka powiedziała czy pojedziemy do tego pokoiku nad morzem
żebyśmy byli sami bo tam było tak fajnie
Dziecko które ma 4 lata, Ona pamięta że kiedyś mieszkała gdzieś indziej,
ciągnie ją tam nieświadomie coś w tamtą stronę jak wysiadamy z autobusu
wracając od mojej mamy albo gdy tamtędy przechodzimy ...
to jest coś niesamowitego ...
 
ja juz po sniadanku i chyba zaraz skoczę jakąś kawusię zapodać:p

sivi święte słowa- ja też pojęcia nie mam jak można o 5 czy 7 wstawać! toż to grzech!

monysia
współczuje Ci bo ja chyba też ani z moją ani tym bardziej z małża mamą bym nie wtrzymała... nie chodzi o to jakie są- bo są kochane, ale jednak rodzina to rodzina, najlepiej sie człowiek czuje wśród tych naj naj najbliższych :)

mileczka tlyko mnie nie wyśmiej!:p
ja mam dla Ciebie sposób który być może poskutkuje na tą obrączkę. Mojemu wujkowi tak w szpitalu ściągali obrączkę prze operacją- a był spuchnięty jak bańka i się udało:p
musisz mieć nitkę, ale taką fess mocną, najlepiej to nawet syntetyczną. Owijasz wokół palca- ciasno i najlepiej aby ktoś Ci pomógł albo musisz to robić mega szybko bo palec sinieje, a tak nie wolno długo przytrzymywać i po tej zawiniętej nitce- możesz nawet dodatkowo natłuścić- zsuwasz obrączkę i tak zawijasz tą nitkę tak daleko na palcu jak trzeba. w załączeniu zrobiłam fotkę, aby Ci pokazać o co kaman- tylko w realu lepiej ciaśniej nitke nawijać- ja robiłam prowizorke. To ponoć sposób nie do przebicia...
 

Załączniki

  • DSC08644.jpg
    DSC08644.jpg
    13,7 KB · Wyświetleń: 42
sivi święte słowa- ja też pojęcia nie mam jak można o 5 czy 7 wstawać! toż to grzech!

hi hi zobaczysz jak będziesz Dziecko do przedszkola prowadzać
już nie wspomne o wstawaniu do karmienia,
Milena miała taki okres że budziła się w nocy mega wyspana
i trzeba było z pół godziny się z nią pobawić zanim znowu zasnęła
i to też na godzinę, bo ja karmiłam co godzinę nawet sztucznym
mlekiem ... potem kolki a jak kolki się skończyły to ząbki ... ech ...



Trochę mi głupio pisać o tym ale tak mocno
mi leci śluz, siedzę na krześle i Was czytam ...
i przesiąkła mi wkładka, gatki i krzesło jest mokre ...
straszne ... idę się wykąpać ...
 
Ale z was grzesznice!!! jak tak wczesnie można wstawać!!! i jeszcze mieć wszystko już porobione!! jak to się robi?? dla mnie 7 to środek nocy a co dopiero 5!!!

Przeżyłam szok jak zobaczyłam ile jest u nas stopni. Jak moją odprowadzałam do szkoły przed 9 było 7stopni!!!!!!! całe szczęście że lać i wiać przestało bo byłby środek zimy!

hehe no nasze forumowiczki szaleja z godzinami :) dla mnie 7 to tez srodek nocy hehe , za to moj M spi jeszcze w najlepsze ...
kurcze , ale zimno macie :/


Monysia ja trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& zebyscie mogli jak najszybciej sie wyprowadzic na swoje !!
tesciowa niezla kurcze jest ... z tymi garami porazka bylo je takie 3 dniowe zaniesc jej do pokoju :/
 
hi hi zobaczysz jak będziesz Dziecko do przedszkola prowadzać
już nie wspomne o wstawaniu do karmienia,
Milena miała taki okres że budziła się w nocy mega wyspana
i trzeba było z pół godziny się z nią pobawić zanim znowu zasnęła
i to też na godzinę, bo ja karmiłam co godzinę nawet sztucznym
mlekiem ... potem kolki a jak kolki się skończyły to ząbki ... ech ...



Trochę mi głupio pisać o tym ale tak mocno
mi leci śluz, siedzę na krześle i Was czytam ...
i przesiąkła mi wkładka, gatki i krzesło jest mokre ...
straszne ... idę się wykąpać ...

No właśnie!!! zaraz będziecie miały dość wczesnego wstawania! to teraz się kobity wyśpijcie i wyleniwcie do obrzygania bo potem bedziecie żałować!
monysia może to wody????aż tyle by tego śluzu było???
 
co do paznokci dlugich to slyszalam,ze jak robia cc to nie mozna tego pulsatora na palec zalozyc jak za dlugi pazur :-)

ja nie wiem o ktorej herbata wstaje,ale to forum jest troche dziwne - ja wpisuje wiadomosc o 8 czyli na pol czas jest 7 a na forum widze czas np 5.50:szok: no chyba ze u mnie tylko takie pokichane godz sa

monysia - jak na sluz to troche tego za duzo, nam mowili wlasnie ze jak wkladka przemoknie to gnac do szpitala bo to pewnie wody albo czop
 
Wczoraj poszłam na badanka do ośrodka i pojechałam sobie
do Mamuśki, powiem Wam że mi się normalnie opłaciło
bo wydała na naszego drugiego Bąbla prawie 250zł
aż się poryczałam, za miast ja jej pomóc to Ona mi pomaga finansowo ...
Milenie też dużo nakupywała i dla drugiego też chciała pokupować ...
A teściowa nawet nie spyta czy coś mi potrzeba :-(
no cóż, jak zawsze mówiła "nie daj boże gdyby się drugie dziecko przytrafiło"
to widzę że nastawienie dalej te same ... i jak tu razem żyć ...

U mnie tescie daleko od nas i niby sa strasznie podjarani ze bedzie wnuczek ale jakos nigdy sie nie zapytali czy by nam nie pomoc. Ani nigdy sie o nasz remont nie pytaja ani o rzeczy dla malego. W zasadzie tylko moi rodzice nam pomagaja tyle ile moga. Rozumiem cie bo to chodzi o to ze to takie przykre jest ze nawet nie zaproponuja pomocy. Ale z drugiej strony to kij im w oko jak nie to my sie prosic nie bedziemy o nic bo sami dajemy rade.

Ja tam wolę się spakować nich torba jest gotowa co by potem stary nie pakował mnie z rozwianą grzywą ;-)

Nooo juz widze jakby mnie moj spakowal :-D strach sie bac co bym tam znalazla!

ej dziewczyny a ponoć nie wolno malować pazurów u rąk i nóg na ciemno bo muszą widzieć czy nie sinieje skóra pod paznokciami?

U nog moga byc pomalowane. U rak tak jak ktos tu pisal musza byc bez lakieru w razie narkozy bo obserwuja zabarwienie palcow i pulsoksymetr zle dziala na pomalowanym pazurze.

Ja miałam paznokcie u nóg pomalowane jakimś nie przejrzystym lakierem. U rąk to chyba faktycznie nie można ale co tam w razie czego zabiorę zmywacz do torby przecież nie będę zmywać lakieru w popłochu.

Jeśli chodzi o golenie to nie zgodziłabym się na taki zabieg. Mam wrażliwą cip... i jakby mi ją miał ktoś w pośpiechu zmaltretować to ja dziękuje bardzo. Nie chcę żeby mnie jeszcze dodatkowo skóra swędziała po goleniu.

Ja tez spakuje sobie zmywacz bo zawsze mam pomalowane a to nie wiadomo kiedy mnie chwyci ;-)

JA chyba też wolałabym sie podrasować jeśli bedzie czas :) ZAwsze to jakoś bardziej komfortowo...
No i jeszcze czeka mnie w tym tygodniu rozcinanie obrączki :-(

Kurcze szkoda ze nie zdazylas jej sciagnac. Ale fakt, lepiej idz do zlotnika bo szpitalu to mogloby z niej niewiele zostac.

Cześć kobietki :)
Kto to widział o tej porze wstawać ... Aż byłam w ciężkim szoku jak zobaczyłam która godzina:-D Nie powiem... Bardzo miło sie tak wyspać:D

Moje dziecie coś od wczoraj mało ruchawe więc sie niepokoję bo to do niego niepodobne... Czeka mnie dziś intensywne liczenie ruchów :-(

Ja slyszalam ze pod koniec dzieciaczki moga sie juz mniej troche ruszac, u ciebie juz leci 38 tydz wiec juz blisko konca jestes :-)
 
reklama
Do góry