Moi rodzice przylatuja razem, tylko na tydzien - oboje jeszcze pracuja wiec na dluzej nie dadza rady. Ale ja mam to szczescie ze wiem ze sporo pomoga
podejrzewam ze po ich wyjezdzie bedziemy miec zamrazalke pelna obiadkow na kolejny miesiac 
Szkoda ze czasem z dobrych checi rodzicow sa problemy. Herbata i Ivi mam nadzieje ze bedzie lepiej niz zakladacie
A ja juz jestem przeterminowana na wszystkie sposoby: termin z 12 tyg z USG mina, termin od gina z Pl mina, termin z OM mina. No coz max 12 dni i mala bedzie z nami
Szkoda ze czasem z dobrych checi rodzicow sa problemy. Herbata i Ivi mam nadzieje ze bedzie lepiej niz zakladacie
A ja juz jestem przeterminowana na wszystkie sposoby: termin z 12 tyg z USG mina, termin od gina z Pl mina, termin z OM mina. No coz max 12 dni i mala bedzie z nami
Gratulacje z okazji przeterminowania, wkrotce dolacze do tego ekskluzywnego klubu :-)
gdzieś tak ok.18 poszłam się kąpać ledwo się rozebrałam a tu chlup tak pół szklani ze mnie na podłoge myślałam ,ze to moze mocz a to bezwonne i przezroczyste ależ się wystraszyłam i mówie mamie a ta w panike ,ze to pewnie wody i trzeba szybko jechac ja jakos nie bylam przekonana zadnych skurczy , bulów . Zaraz wpadł m i zamiast cos dla mnie wziac to rożek pod pache i do mnie to jedziemy
Doktor powiedział ,że jak chce to moge zotac ale nie ma takiej potrzeby , przynajmniej obejzałam szpital w którym chcę rodzić
myslałam ze moze wkoncu na usg wyjdzie płeć a tu psikus jest tak odwrócone ze nie widac ale główką już do dołu. Z jednej strony sie ciesze ze to jeszcze nie teraz a z drugiej juz momentami widziałam dziecko ze sobą:-)