dlatego ja nie chce wracac do PL bo nie chce zazynac sie za prace kosztem meza i dzieci. W PL ciagle jest swego rodzaju propaganda ze jest fajnie i wogole super, prawda jest taka ze spoleczenstwo rozwarstwia sie na warstwe grubsza tzw szara strefe i ludzi zyjacych na granicy ubostwa i korzuszek czyli ludzi nowobogaczy co albo dorobili sie za granica albo otrzymali spadki po rodzinie, ktora nota bene dorobila sie za granica
budujace sie domy i nowe auta to czyste kredyty, zastanawia mnie tylko ile razy wszystko pojdzie 100% cenowo w gore, moja mama ciagle mi mowi o to i to znow idzie w gore, tamto znow idzie w gore, kazda gora ma wierzcholek tylko nie gora polska
dwie pracujace osoby w pl powinno byc stac na wakacje ,dobre ubrania i fajne mieszkanko a patrzac na ludzi to jesli pracuja dwie osoby to moga zyc bez pozyczania ale i bez wakacji, chcesz wakacje wez sobie kredyt
masakra
ja się niestety nie zgodzę do końca z powyższym.... wydaje mi się że nie można generalizować t raz a dwa,że dużo zależy od zawodu, miasta, szczęścia....
ja w sumie osobiście nie narzekam, skończyłam studia 7 lat temu, od roku jestem na kierowniczym stanowisku w zagranicznej firmie i jest ok....
ale uważam że dużo ławiej jest lusziom po studiac technicznych, ja skończyłam polibudę wrocławską, Mój S dziś też wkońcu się obronił (choć powinien dawno temu
poza tym jeżdzimy na wakacje przynajmniej raz w roku, skończyliśmy własnie remont....
tak wię mamina wybacz ale nie zgodzę się troszkę z Twoją wypowiedzią....
nie mówię,że ten kraj jest idealny, bo daleko mu do tego, jest tu drogo - owszem.... ale da się żyć - i to całkiem przyjemnie
wydaje mi się że to zależy jak kou się potoczy po prostu
a poza tym?
kipię dzisiaj energią! Mój S się obronił - byłam, widziałam, dumna jestem! piątkę dostał
odebrałam betkę
czwarty!!!!!!!!!!

powiedzieliśmy dzisiaj rodzicom
lecę ugotować jakiś obiad na kolację
Pozdrowionka dla wszystkich!!!