Październikowe Mamy 2010

[mamaagusi]

ikaa fajnie, że szczepienie ok. i że Lena taka dzielna
kroma ja do tej pory nie wiem jak zagłosować
beti no ja właśnie też jakoś przeoczyłam, że sariska i doris spotkanko mają
dziulcia chyba tylko ty zauważyłaś zmieniony avatarek:*
beti a ty sobie wyobraź, że ja mimo, że żona poznaniaka nigdy tych rogali nie próbowałam???
dziulka jak można właśne dziecko tak zostawić. ja chyba nie jestem w stanie tego zrozumieć i usprawiedliwić...

no i z tymi naleśnikami tyle się nagadałyście wczoraj, że ja je właśnie jem! i teraz muszę się wyżalić... siedziałam z małżem w pokoju a Agusia poszła włąściwie pobiegła do swojego i nagle słyszymy wielki huk. Jak się Agusia rozpłakała to w pół sekundy u niej byliśmy, leżała biedna na podłodze cała zapłakana. małż ją wziął na ręce a ta głowie wielki siny guz!!! nie macie pojęcia jak się wystraszyłam... jeszcze tak płaczącej Agusi nie widziałam:-( biedna... teraz śpi i mam nadzieję, ze nic jej nie będzie.

 

[wioli83]

mamaagusi uderzyla sie o cos czy poprostu upadla?wielki buziak w ten siny guz

 

[dawidowe]

ale tutaj spokój

mamaagusi bidulka :-( ale już nie płacze?

 

[wioli83]

dawidowe chyba wszystkie swietuja dzien niepodleglosci;-)

 

[dawidowe]

wioli A ja wypoczywam to jak bym świętowała. Zaraz kąpiel w pianie
moj był narzeczony dzisiaj ma urodziny. Miał date do zapamiętania 11.11.77. Wtedy świętowałam ten dzień. Bo teraz to co zimno, rozruby i nic więcej. A dla mnie do świetowania jak bybyły jakieś festyny, koncerty i zimne ognie. Bo jakos Polacy ten dzień świetują na smutno a chyba jest z czego sie cieszyć.

 

[mamaagusi]

wioli włsśnie chyba o podłogę bo tam gdzie leżała to nie było nic o co mogłaby się uderzyć. chyba musiała o coś nogą zahaczyć i polecieć...
dawidowe nie płacze bo zasnęła, ale co się obróci na bok gdzie ma ten guz to się przebudza z płaczem:-(

 

[dawidowe]

mamaagusi nie pierwszy nieostani guz. Takie jest życie początkujacych w chodzeniu.
A mojej koleżanki córka 2,5 roku spadła ze schodów i to trzymając mame za rękę i złamała noc. Dzis go nastawiali i lezy w szpitaku.

 

[wioli83]

dawidowe dokladnie zamiast sie cieszyc i swietowac to wiecznie jakis problem ja tez sie bede dzis raczyc dluuuga kapiela ale to dopiero jak poloze dzieci, o boze nos to pewnie strasznie boli biedne dziecko
mamaagusi napewno ja boli bo guz swiezy jutro bedzie juz lepiej

 

[olena262]

witam wieczorkiem, myślałam że się dzisiaj będzie działo, a tu sobie mój mężuś z sąsiadem na piwko poszedł:-( boli mnie ząb, alelka wisi przy cycku i nie może zasnąć, poprostu rewelacja u mnie.

 

[emiliab]

:-)

Dagisu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!

mamagusi biedna Aga:-(. :********
roxi ja tyż tęskniem:**** Udaniej jutrzejszej imprezki:-)

Naleśniki zrobiłam. Wyszły trochę gumowate,ale mój naleśnikożerca mówił,że ekstra(zresztą sam mi pomagał). Zaniosłam mężowi,bo już może powoli takie rzeczy jeść...ale jeszcze do mnie nie zadzwonił,jak smakowały.

Byliśmy dzisiaj na godzinnym spacerze. Słońce pięknie świeciło,ale było zimno. A i tak było fajnie.

Aha,i bardzo się wzruszyłam,jak dojechaliśmy do szpitala. W aucie nic nie mówiliśmy,gdzie jedziemy. Wyszliśmy z auta,a Franek,jak zobaczył mury szpitala,to krzyczał:"tata,tata,tata!!!!".