reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

wioli kurde no... fak. dopki nie mialam dziecka to mnie angielski system zdrowia bardzo odpowiadal, nie daja antybiotykow, paracetamol, sama przejdzie, a qwa to jest dziecko!!! tez mnei neiraz szlag jasny trafia!!!
to tyle chcialam napisac i spadam, bo wrocilam juz do domu i zaraz t sie obudzi z drzemki a tu obiad niegotowy
 
reklama
jestem juz troche musialam sie naczekac zeby mnie ktos przyjol bo nie zarejestrowana itp dopiero po powiedzeniu paru przeklenstw po polsku mnie przyjeli obejzala go dokladnie i nie powiedziala mi duzo wiecej niz przez tel ze placz moze wywolywac bol nogi bo mial w nia dwie szczepionki biegunki wczorajszej wogole nie wiaze ze szczepieniem kazala mi go obserwowac czy nie jest aby zabardzo senny albo zabardzo rozdrazniony i badz tu madry i gdyby co to lepiej jechac na emergency odrazu no i zbawienny na wszystko partacetamol zrobilam mu oklad teraz tak jak kania mi poradzila ale ewidentnie widze ze go ta noga boli niebede sie szczypac jak bedzie dalej taki dziwny zadzwonie po karetke i juz wtedy wiem ze moze potraktuja to powaznie wogole widzialam po zachowaniu tej lekarki ze troche zabardzo panikuje ale znam swoje dziecko i wiem ze cos jest niehalo juz do glowy dostaje przez to wszystko wkurza mnie to ze u nich zawsze wszystko jest normalne uciekam bo z dzieckiem na reku ciezko sie pisze dziekuje ze sie martwilyscie i za rady
No i mnie to najbardziej wkur**** że niektórzy lekarze patrzą na Ciebie jak na paranoiczkę a Ty się po prostu boisz i martwisz o swoje dziecko. Masz rację, dzwoń po pogotowie jak coś zaobserwujesz niepokojącego.


Doris ja też uwielbiam czosnek, i gdzie się da, tam go wciskam.


Sheeney w sumie najważniejsze żeby było zdrowe, jak na początku nie chciałam wiedzieć, w sumie lekarz na usg sam się wygadał i się nie pomylił.


Kasis biedny Błażejek, zdrówka mu dużo życzę.


Mamieagusi miałam na PW napisac,ale stwierdzilam,że zrobię to "publicznie",bo jest tak kochaną i cudowną osobą,że "zasługuje" na to.
Tak ,Kochana.Ja cię tak widzę i pewnie wiele osób tutaj.nie lubiusz siebie?Swojego charakteru?Bywa.Byc może byłoby Ci łatwiej w życiu,gdybyś była inna.Ale Twój mąż kocha Cię właśnie taką,za to,jaka jesteś.I my tez Cię tutaj taką akceptujemy i lubimy.Wnosisz do nas dużo,przez swoje ciepło,delikatność,wrażliwość...Swiat takich ludzi,jak Ty tez potrzebuje,nie tylko przebojowych ,rozpychających się łokciami.Tulam Cię:***
Podpisuję się pod tym rękami, nogami i czym się jeszcze da !!!


Happy wracaj szybko z tą Wyborczą !!!

Mieszkanie ogarnięte, pranie się pierze, obiadek zjedzony, czekam na Kundzię.
 
Mamaagusi w pełni zgadzam się z tym co napisała Happy,ja Cię taką tez lubię innej Ciebie sobie nie wyobrażam,mimo że w sumie nie znamy.a mąż Cię pokochał taką jak jesteś i bedzie kochał.
Kasis ​dużo zdrówka dla Was!
wioli ...:-( Kurcze,ale sie porobiło.W sumie to za wiele sie nie dowiedziałaś,zdziwiło mnie to że lekarka nie połączyła biegunki ze szczepieniem,dla mnie to jest jasne,że ma to związek.Mam nadzieję,że sie polepszy i karetka nie będzie potrzebna.Tymczasem trzymam kciuki za poprawę,no i jak bedziesz mieć możliwość to pisz jak tam sytuacja wygląda.
Happy ja ciagle zapominam,że Ty masz już takie duże dzieci:-)ehh,czas leci jak szalony,szczególnie przy dzieciakach.
Sheeney a jak Ty się czujesz,jak samopoczucie,dolegliwości? Jest inaczej czy raczej podobnie jak w poprzedniej ciąży?
Roxanka jakiś mam niedosyt Ciebie hehe,nie wiem czemu bo przeciez niedawno pisałaś,stęskniłam się czy co?

a ja robię właśnie listę zakupów,bo musze wyjść.Bez listy się nie obędzie bo najzwyczajniej w świecie, mam dziś wyłączony mózg:-p:sorry2:
 
Czrodziejka jest zdecydowanie lepiej,po pierwsze dlatego,ze nie mam zadnych dolegliwosci, po drugie,ze o nic sie nie martwie bo wszystko znam i narazie nic mnie nie zaskakuje nowego.mam zdecydowanie bardziej lajtowe podejscie:-)

Mamaagusi ja wiem,ze nie jest łatwe ale jesli bardzo Ci cos przeszkadza w sobie to moze warto nad tym troche popracowac a da sie na pewno bo sama wiem po sobie:-)
 
ja tak na chwile bo małża zrzuciłam z kompa:

wioli tulam cieplutko, a tą cała słóżbe zdrowia to bym do wora wrzuciła i przetrzymała o chlebie i wodzie :/ wrrrr :no: mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze, że przejdzie małemu i będziesz mogla odetchnąc Bardzo dobrze zrobiłaś że pojechałaś i teraz trzymasz rękę na pulsie, bo kto jak nie Ty zna najlepiej swoje dziecko i wie kiedy coś jest nie tak. trzymaj sie Kochana :******
 
reklama
u mnie nadal humorku niet...ale jeszcze godzina i uciekam z domu do kina i na cd.babskiego wieczorku:)możecie myśleć o mnie co chcecie ale już się nie mogę doczekać aż oddam moje dziecie w ręcę tatusia a ja sobie w końcu odpocznę od codzienności:):)

sheeney super że nie masz żadnych dolegliwości w ciąży-tylko sie cieszyć:)a co do płci to nieważne co będzie bo zapewne pokochacie kolejne maleństwo całym sercem:)
wioli szkoda że nic sensownego się nie dowiedziałaś...mam jednak nadzieje że wszystko już będzie w porządku z Kubusiem:)
Kasis zrówka dla Błażejka:)
mamaagusi fajna dziewucha z Ciebie...trochę wiary w siebie poproszę:)
czarodziejka a co do wyłączonego mózgu to u mnie to stała dolegliwość...nawet nie wiem jak to jest gdy jest włączony (u mnie chyba w ogóle ten narząd zniknął):)

no nic uciekam bo Miłosz urządza histerie...miłego wieczorka:)
 
Do góry