ponko dobrze ze napisalas o tych minipigulkach ;-)
Dziewczyny jesli macie juz jakas antykoncepcje po pologu przy karmieniu piersia to piszcie. Jestem ciekawa czy te minipigulki to jedyna opcja antykoncepcji dla mamy karmiacej (prezerwatyw nie biore pod uwage).
Po pierwszym porodzie nie moglam sie doczekac konca pologu. Odczekalismy tylko do wizyty u gina zeby dal nam zielone światlo na zbliżenia i juz.... Trzeba przyznac ze "pierwszy raz" po pologu byl o niebo przyjemniejszy niz kiedykolwiek wczesniej. moze dlatego ze wtedy nie mialam zadnego pekniecia tam na dole, ani szwów, wiec nie mialam tez obaw ze bedzie bolalo itp. Czulam ze mam tam luzniej, a wiec nawet o otarcia nie musialam sie bac.
Jestem ciekawa czy po drugim porodzie tam sie jeszcze rozluznilo....
Na razie czekamy z wspolzyciem... W naszym przypadku do Nowego Roku, bo wtedy dopiero wizyta u gina i od razu antykoncepcja! To konieczniosc bo nie wyobrazam sobie kolejnej ciazy.
Cos trudno nam bedzie przetrzymac ten miesiac - mąż ciągle ma ochote, a i ja nawet dzis mialam sen erotyczny. Juz mi sie chcica uruchamia ;-) Na razie ratyjemy sie drobnymi przytulankami.... Jakos to zleci.
Ech! Tylko w ciazy mialam ciagle infekcje drog moczowych i teraz chyba nadal jest, bo piecze starasznie przy sikaniu :-( Musze jakos podleczyc to (na razie żurawina), bo jak wrocimy do aktywnosci seksualnej to nie chce aby mi to utrudnialo zycie.
Dziewczyny jesli macie juz jakas antykoncepcje po pologu przy karmieniu piersia to piszcie. Jestem ciekawa czy te minipigulki to jedyna opcja antykoncepcji dla mamy karmiacej (prezerwatyw nie biore pod uwage).
Po pierwszym porodzie nie moglam sie doczekac konca pologu. Odczekalismy tylko do wizyty u gina zeby dal nam zielone światlo na zbliżenia i juz.... Trzeba przyznac ze "pierwszy raz" po pologu byl o niebo przyjemniejszy niz kiedykolwiek wczesniej. moze dlatego ze wtedy nie mialam zadnego pekniecia tam na dole, ani szwów, wiec nie mialam tez obaw ze bedzie bolalo itp. Czulam ze mam tam luzniej, a wiec nawet o otarcia nie musialam sie bac.
Jestem ciekawa czy po drugim porodzie tam sie jeszcze rozluznilo....
Na razie czekamy z wspolzyciem... W naszym przypadku do Nowego Roku, bo wtedy dopiero wizyta u gina i od razu antykoncepcja! To konieczniosc bo nie wyobrazam sobie kolejnej ciazy.
Cos trudno nam bedzie przetrzymac ten miesiac - mąż ciągle ma ochote, a i ja nawet dzis mialam sen erotyczny. Juz mi sie chcica uruchamia ;-) Na razie ratyjemy sie drobnymi przytulankami.... Jakos to zleci.
Ech! Tylko w ciazy mialam ciagle infekcje drog moczowych i teraz chyba nadal jest, bo piecze starasznie przy sikaniu :-( Musze jakos podleczyc to (na razie żurawina), bo jak wrocimy do aktywnosci seksualnej to nie chce aby mi to utrudnialo zycie.