reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Napisze na pewno. A od dwóch dni jestem jakaś słaba nie mam siły i mecze sie szybko. Dzisiaj wyszłam na pocztę i w ogóle pare spraw załatwić i słabo mi było pare razy. Tez tak macie? Wyniki krwi dobre.
a może coś jest nie tak z ciśnieniem na pogodę wiesz raz barometr pokazuje więcej raz mniej jednego dnia jest mróz a drugiego deszcz pada i wieje .A może mało śpisz musisz zaobserwować swój organizm a może jakaś grypka będzie.
 
reklama
Dla rozweselenia was i a`propos "ciążowego zapalenia mózgu" mój przypadek z wczoraj.
Wstałam rano, małż jeszcze z młodym w łóżku baraszkowali a ja ze smutkiem stwierdziłam, że brak mi mleka do kawy. Ponieważ sklepik osiedlowy mam rzut beretem, zarzuciłam wczorajsze spodnie (to ważne, że wczorajsze), kurtkę, buty i lecę... Dobrze, że mam blisko i nie jest to centrum miasta więc zbyt wiele osób nie mijałam ale kilka na pewno, dobrze, że nie doszłam do sklepu bo tam już więcej ludzi by mnie widziało. W tych wczorajszych spodniach były również wczorajsze rajstopy i te rajstopy wystawały mi z nogawki i się za mną ciągnęły!!!:-D:-D:-D a ja oczywiście tego nie poczułam. Na szczęście po jakichś 2 minutach marszu zauważyłam je kontem oka. Ale wstyd!!
 
Dla rozweselenia was i a`propos "ciążowego zapalenia mózgu" mój przypadek z wczoraj.
Wstałam rano, małż jeszcze z młodym w łóżku baraszkowali a ja ze smutkiem stwierdziłam, że brak mi mleka do kawy. Ponieważ sklepik osiedlowy mam rzut beretem, zarzuciłam wczorajsze spodnie (to ważne, że wczorajsze), kurtkę, buty i lecę... Dobrze, że mam blisko i nie jest to centrum miasta więc zbyt wiele osób nie mijałam ale kilka na pewno, dobrze, że nie doszłam do sklepu bo tam już więcej ludzi by mnie widziało. W tych wczorajszych spodniach były również wczorajsze rajstopy i te rajstopy wystawały mi z nogawki i się za mną ciągnęły!!!:-D:-D:-D a ja oczywiście tego nie poczułam. Na szczęście po jakichś 2 minutach marszu zauważyłam je kontem oka. Ale wstyd!!
dobre!!!!!!
 
Dla rozweselenia was i a`propos "ciążowego zapalenia mózgu" mój przypadek z wczoraj.
Wstałam rano, małż jeszcze z młodym w łóżku baraszkowali a ja ze smutkiem stwierdziłam, że brak mi mleka do kawy. Ponieważ sklepik osiedlowy mam rzut beretem, zarzuciłam wczorajsze spodnie (to ważne, że wczorajsze), kurtkę, buty i lecę... Dobrze, że mam blisko i nie jest to

centrum miasta więc zbyt wiele osób nie mijałam ale kilka na pe dobrzeże nie doszłam do sklepu bo tam już więcej ludzi by mnie widziało. W tych wczorajszych spodniach były również wczorajsze rajstopy i te rajstopy wystawały mi z nogawki i się za mną ciągnęły!!!:-D:-D:-D a ja oczywiście

tego nie poczułam. Na szczęście po jakichś 2 minutach marszu zauważyłam
je kontem oka. Ale wstyd!!


Hahaha !!!!:-)
 
karamija- hihihi dobra jestes :)

to ja powiem w skrocie moja ciazowa przypadlosc
na smierc zapomnialam swojego pinu w karcie bankomatowej :(
ale tak na dobre, w sobote chcialam sobie zaplacic za sweterek i wyszlam bez niczego :(
po prostu zacmienie :(
teraz musze szukac karteczki z banku z pinem :baffled:
 
Dla rozweselenia was i a`propos "ciążowego zapalenia mózgu" mój przypadek z wczoraj.
Wstałam rano, małż jeszcze z młodym w łóżku baraszkowali a ja ze smutkiem stwierdziłam, że brak mi mleka do kawy. Ponieważ sklepik osiedlowy mam rzut beretem, zarzuciłam wczorajsze spodnie (to ważne, że wczorajsze), kurtkę, buty i lecę... Dobrze, że mam blisko i nie jest to centrum miasta więc zbyt wiele osób nie mijałam ale kilka na pewno, dobrze, że nie doszłam do sklepu bo tam już więcej ludzi by mnie widziało. W tych wczorajszych spodniach były również wczorajsze rajstopy i te rajstopy wystawały mi z nogawki i się za mną ciągnęły!!!:-D:-D:-D a ja oczywiście tego nie poczułam. Na szczęście po jakichś 2 minutach marszu zauważyłam je kontem oka. Ale wstyd!!

Ja wczoraj jak się szykowałam do miasta to ubrałam kurtke i patrze, a ja w rajtuzach, a o spódnicy zapomniałam :D

No i witam w końcu nadrobiłam i nie wiem co komu odpisać:baffled: gratuluje udanych wizyt.

Wczoraj mój luby przyjechał z ciastem i świeczkami do tego 30 róż i bilet do kina :) więc wieczór miło spędziliśmy :)

No i pojutrze o tej porze będę w drodze do mamusi:laugh2::-D;-)
 
Dla rozweselenia was i a`propos "ciążowego zapalenia mózgu" mój przypadek z wczoraj.
Wstałam rano, małż jeszcze z młodym w łóżku baraszkowali a ja ze smutkiem stwierdziłam, że brak mi mleka do kawy. Ponieważ sklepik osiedlowy mam rzut beretem, zarzuciłam wczorajsze spodnie (to ważne, że wczorajsze), kurtkę, buty i lecę... Dobrze, że mam blisko i nie jest to centrum miasta więc zbyt wiele osób nie mijałam ale kilka na pewno, dobrze, że nie doszłam do sklepu bo tam już więcej ludzi by mnie widziało. W tych wczorajszych spodniach były również wczorajsze rajstopy i te rajstopy wystawały mi z nogawki i się za mną ciągnęły!!!:-D:-D:-D a ja oczywiście tego nie poczułam. Na szczęście po jakichś 2 minutach marszu zauważyłam je kontem oka. Ale wstyd!!


Super ale mnie rozbawiłaś potrzeba mi tego ten tydzień sama nerwówka........czekamy na decyzje z urzędu emigracyjnego....kiedy wreście bede mogła już wyjechać do Australi i tam pozstac z Moimi dwoma szczęściami.....:-):-)
 
avo
teraz też mam słabą, jakoś niejasno się wyraziłam, tylko, że teraz już od dłuższego czasu jem to żelazo a poprzednio długo męczyłam się z zadyszką zanim mi wyjaśniono skąd ona się bierze i poradzono branie żelaza i magnezu. Może nie martw się na zapas, porozmawiaj z lekarzem, mi nawet do głowy nie przyszło się tym przejmować skoro branie żelaza i magnezu ma pomóc to po prostu biorę i przyjmuję do wiadomości, że to pomoże.

agaundpestka

myślę, że pójście w samych rajtuzach do miasta byłoby gorsze (haha) niż pójście z ciągnącą się rajstopą

sicilpol

to ja w poprzedniej ciąży hasła do poczty mailowej tak zapomniałam na amen


paulinamaria


życzę szybkich i korzystnych rozstrzygnięć!
 
Ostatnia edycja:
reklama
uff czytalam was rowne 2 godziny podjadajac nalesniki z bialym serem:) gratuluje badan, ciesze sie ze pozytywne nastroje panuja:)

musze wam powiedziec ze brzuch mi sie ewidentnie powiekszyl przez ostatni tydzien, pepek mi sie splycil (mialam zawsze taki mocno wklesly) i musze przyznac ze zaczyna mi ten brzuch przeszkadzac przy siedzeniu i schylaniu, no i oczywiscie po jedzeniu. czuje sie strasznie pelna. ale to juz pewnie lepiej nie bedzie :) ruchow ani gorek nie czuje ale czekam i wypatruje.

widze ze duzo bylo o zakupach, fajnie ze to poruszylyscie bo sobie uswiadomilam ile rzeczy trzeba przemyslec i ile doczytac! ja na pewno kupuje mate na bezdech, szczegolnie ze mamy dwupoziomowe mieszkanie wiec nie bede spiacego dziecka przenosic po schodach jak tylko zachce mi sie siku itp... a kolezanka z maty jest bardzo zadowolona.

tesciowa dzwonila wlasnie i pyta jak jej wnusio sie czuje. grrrrrr to moje dziecko a nie jej wnusio! ona jest taka zaborcza ze juz sie boje...
 
Do góry