Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
No oczywiście, że Rolmlecz!:-)
Ja tam Warszawy to nie znam w sumie, tyle, że Ochota, bo teście, a tak to raczej się nie ruszałam za bardzo, pracę mam(miałam) naprzeciwko ulicy, wcześniej w centrum...Pół roku pomieszkiwałam na Tarchominie, u koleżanki, gdy remont mieliśmy (a mąż u kolegi ;-)). A tak w ogóle z Wyszkowa pochodzę, tu mieszkam od 13lat. A ja bym wolała 2 pokoje gdziekolwiek, bo teraz mamy tylko salon z kuchnią i pokój dzieci. I właśnie ze względu na nie...bo dziewczyna z chłopakiem w jednym pokoju. Ale nie wyobrażam sobie kredytu na 30 lat, więc nie zmieniamy póki co.
Ja do 20 roku życia z bratem w jednym pokoju mieszkałam
, wcześniej w centrum...Pół roku pomieszkiwałam na Tarchominie, u koleżanki, gdy remont mieliśmy (a mąż u kolegi ;-)). A tak w ogóle z Wyszkowa pochodzę, tu mieszkam od 13lat. A ja bym wolała 2 pokoje gdziekolwiek, bo teraz mamy tylko salon z kuchnią i pokój dzieci. I właśnie ze względu na nie...bo dziewczyna z chłopakiem w jednym pokoju. Ale nie wyobrażam sobie kredytu na 30 lat, więc nie zmieniamy póki co.
Ostatnio mam potworne problemy z zasypianiem ... 
no cóż ciężko zauważyć w poczekalni u ginekologa kobietę w ciąży ba nawet kilka , zresztą nieważne w ciąży czy nie , stało tam kilka kobiet i jak dla mnie to wstyd,że facet siedział
Wiktor nie robił sobie drzemek w dzień ale ostatnio zaczął no a wczoraj nie miał drzemki więc poszedł spać trochę wcześniej niż zwykle dla tego tak wcześnie wstał, ostatnio wstaje ok. 6 więc niby tylko godzinę wcześniej ale jak dla mnie to duuużo ..
) ale jeszcze trochę bo napewno jak mały sie urodzi to jak bede mogla pospac to specjalnie wstawac nie bede wiec bedzie zmuszony przez zycie