reklama
hej mam chwilkę to piszę
Trasia pisz co na to rodzice a Marcin? pisałaś chyba kiedyś że nie chciał kolejnego bobasa już bo te popołudnia z Marysią musi siedzieć - jakoś tak, ale pewnie mu sie odmieniło ;-):-)
jak ty na to reagujesz? jejku podziwiam cie i zazdroszczę razem i jeszcze współczuję, choć moja koleżanka z pracy ma dwóch chłopców dokładnie rok po roku jeden z 10 czerwca a drugi z 21 czerwca i ona twierdzi że super jedne pieluchy, chłopaki razem sie wychowywali i nie wyobraża sobie inaczej. Teraz mają 4 i 5 lat i chodzą do p-kola :-) mówiła, ze do dwóch lat było tak kiepsko z czasem ale teraz luuuz bo bawią sie sami
Trasia pisz co na to rodzice a Marcin? pisałaś chyba kiedyś że nie chciał kolejnego bobasa już bo te popołudnia z Marysią musi siedzieć - jakoś tak, ale pewnie mu sie odmieniło ;-):-)
jak ty na to reagujesz? jejku podziwiam cie i zazdroszczę razem i jeszcze współczuję, choć moja koleżanka z pracy ma dwóch chłopców dokładnie rok po roku jeden z 10 czerwca a drugi z 21 czerwca i ona twierdzi że super jedne pieluchy, chłopaki razem sie wychowywali i nie wyobraża sobie inaczej. Teraz mają 4 i 5 lat i chodzą do p-kola :-) mówiła, ze do dwóch lat było tak kiepsko z czasem ale teraz luuuz bo bawią sie sami
traschka
Mama Marysi
kati dla mnie to kompletna abstrakcja
w ogole to do mnie jeszcze nie dotarlo. Robie kolejne testy, odbieram wyniki i wszystko tak na zimno... ciesze sie ale to zupelnie co innego niz przy pierwszej ciazy. I do wszystkiego podchodze z duzo wiekszym luzem i dystansem. Poki co
Wie tylko moja mama, jej powiedzialam zaraz po zrobieniu pierwszego testu ale prosilam zeby nie mowila dalej az nie potwierdze choziaz przez ta bete. Jutro chcialabym powiedziec tacie i tesciom.
Marcin jest zachwycony chyba znacznie bardziej niz ja! Ciagle o tym mowi, wybiera imie, mowi ze super. Za jednym zamachem wychowac dwojke a potem juz spokoj
Ja sie tylko boje, zeby to nie byly blizniaki
w ogole to do mnie jeszcze nie dotarlo. Robie kolejne testy, odbieram wyniki i wszystko tak na zimno... ciesze sie ale to zupelnie co innego niz przy pierwszej ciazy. I do wszystkiego podchodze z duzo wiekszym luzem i dystansem. Poki coWie tylko moja mama, jej powiedzialam zaraz po zrobieniu pierwszego testu ale prosilam zeby nie mowila dalej az nie potwierdze choziaz przez ta bete. Jutro chcialabym powiedziec tacie i tesciom.
Marcin jest zachwycony chyba znacznie bardziej niz ja! Ciagle o tym mowi, wybiera imie, mowi ze super. Za jednym zamachem wychowac dwojke a potem juz spokoj

Trasiulku, jeszcze raz gratuluję :-) A nie mówiłam? ;-) Ściskam Cię bardzo mocno :*
Nie piszę, choć po cichu zdarza mi się podczytywać wątek główny. K. chory, a ja też ciągle nie najlepiej się czuję i w związku z tym mam małego dołka. Oczywiście, wygrzebię się z niego niebawem, ale muszę chwilkę "pocierpieć"
Dlatego nie zamęczam Was, bo nie ma czym, ale natchnienia brak na zwykłe pogaduchy. Do sklikania później.
Nie piszę, choć po cichu zdarza mi się podczytywać wątek główny. K. chory, a ja też ciągle nie najlepiej się czuję i w związku z tym mam małego dołka. Oczywiście, wygrzebię się z niego niebawem, ale muszę chwilkę "pocierpieć"
Dlatego nie zamęczam Was, bo nie ma czym, ale natchnienia brak na zwykłe pogaduchy. Do sklikania później.asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Heja!!
Wpadam tylko na chwilę prosić o mega kciuka na jutro... Zdaję kolejny raz na prawko,a już jestem tak przerażona, że hej :-
-( Aż z tego wszystkiego biegunki dostałam
Egzamin o 12, więc proszę o mocne kciuki!!
Trasia ogromne gratki, jeszcze raz! Cieszę się razem z Tobą i chyba też się "wezmę do roboty"
Aaa... i nadal jestem w Pszczynie jakby co :-)
Wpadam tylko na chwilę prosić o mega kciuka na jutro... Zdaję kolejny raz na prawko,a już jestem tak przerażona, że hej :-
Egzamin o 12, więc proszę o mocne kciuki!!Trasia ogromne gratki, jeszcze raz! Cieszę się razem z Tobą i chyba też się "wezmę do roboty"

Aaa... i nadal jestem w Pszczynie jakby co :-)Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Cześć
U nas dziś nic specjalnego i też weny brak jak u zołzy.... jestem przytłoczona brakiem kasy w tym miesiącu a jeszcze tydzień do wypłaty...
Trasia jeszcze raz moje ogromne gratulacje, aż mam ochotę Cię wyściskać
:-)
U nas dziś nic specjalnego i też weny brak jak u zołzy.... jestem przytłoczona brakiem kasy w tym miesiącu a jeszcze tydzień do wypłaty...
Trasia jeszcze raz moje ogromne gratulacje, aż mam ochotę Cię wyściskać
:-)kasiawilde
Fanka BB :)
hej dziołszki!
padam na mordkę.. cały dzień ludzie w domu, upał masakryczny i jeszcze mi coś odbiło i postanowiłam wyszorować schody, ganek i taras szczotką ryżową, ledwo żyję... ale zajęło mi to jedynie 3 godziny
moje dziecię dzielnie pomagało, cały dzień na dworze, był tak czarny, że jego też powinnam tą szczotką potraktować! także dziś też tylko troszkę poodpisuję...
trasia jejuuu teraz to już gratuluję z całego serca!!! i przez Ciebie nieustannie myślę teraz o tym kiedy na nas czas! to żeś mnie wkopała
ale mój mężulo krótko stwierdził, że zaczniemy starania w nowym domu, może się przeprowadzimy pod koniec wakacji, może dopiero pod koniec roku
w każdym razie, życzę Ci, żeby ta ciąża była zdecydowanie mniej uciążliwa (i na pewno tak będzie!), a poza tym ze wszystkim sobie poradzicie... popieram to co mówi kati, 2 lata pewnie będą przesrane, ale potem dużo łatwiej niż rodzicom jedynaków! I bardzo się cieszę, że Marcin podchodzi do tematu tak pozytywnie
zołzik zdrówka u Was, zobaczysz, fizycznie odżyjecie to i humor się od razu poprawi
dubeltówka jak Emilka?
padam na mordkę.. cały dzień ludzie w domu, upał masakryczny i jeszcze mi coś odbiło i postanowiłam wyszorować schody, ganek i taras szczotką ryżową, ledwo żyję... ale zajęło mi to jedynie 3 godziny
trasia jejuuu teraz to już gratuluję z całego serca!!! i przez Ciebie nieustannie myślę teraz o tym kiedy na nas czas! to żeś mnie wkopała
zołzik zdrówka u Was, zobaczysz, fizycznie odżyjecie to i humor się od razu poprawi
dubeltówka jak Emilka?
reklama
Trasiu z bliźniakami też dasz rade, Nutria jakoś daje rade :-)
Ja sobie wyobrażam, że to do ciebie powoli dociera jak człowiek ma coś na świeżo to inaczej do tego podchodzi. Ja niektóre rzeczy wiem, ze będę chciała w drugiej ciąży robić inaczej a niektóre tak samo ale ma sie to porównanie :-)
a jak z objawami? mnie na początku strasznie bolały piersi - masakrycznie wręcz no i spałam wiecznie a tak to mdłości dopiero ok 7-8 tyg zaczynały mnie brać choć nie wymiotowałam ani razu
A widzisz myślalaś że M. nie będzie taki zachwycony a w praktyce wyszło szydło w worka
na szczęście i słusznie niech sie cieszy :-)
Marta bo to chyba mimo wszystko zawsze zaskoczenie
Zołza to zdrówka wam wszystkim dużo i całusy takie duże ślę jakie Mati robi (czasem ma w buzi cały moj nos ;-)
a pisałam wam że się obcięłam i zafarbowałam włosy, do tego kupiłam sobie sukienkę na roczek, zeby ładnie wyglądać ;-):-) a czułam sie przy tym świetnie
Ja sobie wyobrażam, że to do ciebie powoli dociera jak człowiek ma coś na świeżo to inaczej do tego podchodzi. Ja niektóre rzeczy wiem, ze będę chciała w drugiej ciąży robić inaczej a niektóre tak samo ale ma sie to porównanie :-)
a jak z objawami? mnie na początku strasznie bolały piersi - masakrycznie wręcz no i spałam wiecznie a tak to mdłości dopiero ok 7-8 tyg zaczynały mnie brać choć nie wymiotowałam ani razu

A widzisz myślalaś że M. nie będzie taki zachwycony a w praktyce wyszło szydło w worka
na szczęście i słusznie niech sie cieszy :-)Marta bo to chyba mimo wszystko zawsze zaskoczenie
Zołza to zdrówka wam wszystkim dużo i całusy takie duże ślę jakie Mati robi (czasem ma w buzi cały moj nos ;-)
a pisałam wam że się obcięłam i zafarbowałam włosy, do tego kupiłam sobie sukienkę na roczek, zeby ładnie wyglądać ;-):-) a czułam sie przy tym świetnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: