Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Buziak u nas na pesel czekaliśmy dwa tygodnie.
Wczoraj gkvip a dzisiaj ja się rozwodzę ze swoim!
Nie ważne z jakiego powodu, wkurzył mnie i to wystarczy! Kornel znowu był świadkiem naszych starć i to mnie najbardziej wytrąciło z równowagi. Aż się popłakałam, chyba coś we mnie pękło :-( Zdałam sobie sprawę, dlaczego jestem ostatnio taka spięta i rozdrażniona, otóż mam mega problem - jestem pedantką, wszystko musi być w domu posprzątane, zaplanowane ... A ponieważ przy małym dziecku, w dodatku wiszącym 3/4 dnia na cycku niewiele da się zrobić i zaplanować, to mnie często coś trafia. Nie umiem cholera wrzucić na luz
Co tu zrobić żeby mi się w tym głupim łbie poprzestawiało?
Zazdroszczę Wam tego "kładę do łóżeczka i dziecko zasypia". My tak próbowaliśmy, to było darcie buźki. Nie pomagało branie na ręce i odkładanie. Tylko cyc
Jak pewnie zauważyłyście, dzisiaj jestem na nie...
Dzień (nie) dobry
Wczoraj gkvip a dzisiaj ja się rozwodzę ze swoim!


Zazdroszczę Wam tego "kładę do łóżeczka i dziecko zasypia". My tak próbowaliśmy, to było darcie buźki. Nie pomagało branie na ręce i odkładanie. Tylko cyc

Jak pewnie zauważyłyście, dzisiaj jestem na nie...
Dzień (nie) dobry
