reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

Muńka Buziak ma rację - u mnie w przychodni tez jest czas dla dzieci zdrowych. Z regoły godz przed lub po przyjeciu dzieci chorych - tak aby sie nie zarażały.

A w sprawie ulewania - mam tak jak ty. I refluks potwierdzony - a dokladnie znamiona refluksu. Pan doktor od USG powiedział ze u takich malot jak jest stwierdzony a mimo wszystko przybierają na wadze prawidłowo, to nic się z tym nie robi. Jeżeli max do roku nie minie - wtedy tak. A na razie - cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości.
Nasza pani pediatra tez tak mówi - z tym ze ona jeszcze ew dopuszcza zastosowanie lekarstwa. Może sprubuj podac - ja czekam bo w aptece nie mieli i ma przyjśc dopiero. GASTROtUSS baby. To dla niemowląt jest.

Dzięki wielkie, trochę mnie uspokoiłaś. Gabi super przybiera na wadze. Wyszła ze szpitala z wagą 2870, teraz waży 4,5 kilo. Ostatnio w ciągu tygodnia przybrała ok.300g i to pijąc zawsze tylko z jednego cyca.

dziewczyny z dziecmi ulewającymi - moze zalozymy osobny temat???

Jestem za!
 
reklama
No to muszę zapytać. Totalnie nie wiem jak to wygląda na NFZ...


a sama swoich bilansow czy szczepien nie pamietasz???


My juz 3 noc tak mamy zasypia po 20 budzi sie o 2 na jedzonko i spi do 6 znowu zje i spi do po 9 :-)
Wiec sa szanse ze juz tak zostanie :tak:


w drugim miesiacu zycia dzieci coraz wiecej spia w nocy i tak juz zostaje - wiec <moze???> wyglada na to ze juz tak zostanie :tak::tak:
 
Hej:-)

Munka On to Biedaczek zasnąć nie może przez to ulewanie, jak już zaśnie to jest ok, rzadko się zdarza, ze Go to wybudza na szczęście:tak:
Ale okropne to jest:-( chlusta z Niego czasami jak nie wiem a przy okazji i ja cała zalana:-(

Aylin jestem za:tak:

Mlodak Wojtek tez się rozkopuje

U nas upał:szok: aż dziwne, że deszcz nia pada:-D Kuba z babcia na spacerze, juz w srode leci wiec korzystam:tak: Wojtuś spi ale za chwilę ma jeśc wiec sie pewnie obudzi.

Zaprosiłam gości na sobotę bo mam urodziny i muszę zastanowić się co zrobić, macie jakies propozycje na danie na ciepło??
 
Witam

Kamila i Milan - kciukaski:tak:

Munka - W Ustce natomiast jest przychodnia dzieci zdrowych i osobno przychodnia dzieci chorych :tak: dowiedz sie bo przeciez zanim bobas jest zaszczepiny musi byc zbadany przez lekarza wlasnie w czasie dzieci zdrowych lub w przychodni dzieci zdrowych:tak:.

Mijeczka jak na razie tylko ze dwa razy ulala lub raczej zwymiotowala bo bylo tego sporo ale to normalne u takich brzdacow.
Jesli chodzi o spanie to np wczoraj zasnela o 21 i obudzila sie na karmienie o 2.00 i o 6.00 i o 10.30. z reguly okolo godziny zajmuje karmienie z odbiciem i ponowne zasniecie. Na szczescie Mija zasypia sama w wozku bez bujania:tak: jedynie kilka razy trzeba smoka jej podac.

A teraz z innej beczki:
Czy ktores z dzieciatek spi z otwartymi oczkami :baffled: bo MIA wlasnie tak spi? Podczas snu potrafi miec szerzej otwarte oczy niz jak nie spi:baffled:. Pierwszy raz z czyms takim sie spotykam ani w rodzinie ani wsrod znajomych zadne dzieciatko tego nie mialo.
 
1 makaron ryzowy
3puszki tunczyka w oleju drobnego
zółty ser /ile kto lubi
brokuł mrozony badz swiezy

proporcje tak naprawde mieszas jak chcesz i jak lubisz ;))

Cały makaron gotujesz - dobrze zeby było czuc ze jest osolony.
Brokuł gotujesz a ser trzesz na tarce na grubych piórkach.
Odlews olej i dodajesz tunczyka. Zapieksz w piekarniku. Szybkie i smaczne.

Druga zapiekanka to gotujesz ryz i dodajesz gotowane mieso z kurczaka.
Ser trzesz jak w 1 i dodajesz dopiero jak zapiekasz badz smazysz na masełku. Osolic i popieprzyc do smaku.

Smacznego!!! :tak:
 
cześć kobietki!

&&&&&za Milanka

AVO za Was też &&&&&&

Małe dziecko zasypia,duże idzie grać w piłkę,M. poszedł do pracy a ja mam luz:-)

Wiecie co wczoraj zrobił mój mąż-idiota..nakarmił Jacha mlekiem z kartonika:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wieczorem szłam się kąpać a on przysypiał na kanapie,ale stwierdził,że jak młody się obudzi to da mu mleko a ja mam się spokojnie kąpać.Naszykowałam mu wodę w butli,żeby sobie stygła i poszłam.No i po godzinie wychodzę a woda w butli stoi dalej,kartonik z mlekiem koło podgrzewacza a oni się karmią.No to pytam co mu daje a ten wielkie oczy i dopiero się obudził!!!!Myślałam,że zabiję:angry::angry::angry:Na szczęście młody zjadł,beknął,pierdnął i spał do rana i dzisiaj też jest ok.
No i niech mi ktoś wytłumaczy o czym on kuka myślał?????????

Miłego popołudnia;-)
 
cześć kobietki!

&&&&&za Milanka

AVO za Was też &&&&&&

Małe dziecko zasypia,duże idzie grać w piłkę,M. poszedł do pracy a ja mam luz:-)

Wiecie co wczoraj zrobił mój mąż-idiota..nakarmił Jacha mlekiem z kartonika:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wieczorem szłam się kąpać a on przysypiał na kanapie,ale stwierdził,że jak młody się obudzi to da mu mleko a ja mam się spokojnie kąpać.Naszykowałam mu wodę w butli,żeby sobie stygła i poszłam.No i po godzinie wychodzę a woda w butli stoi dalej,kartonik z mlekiem koło podgrzewacza a oni się karmią.No to pytam co mu daje a ten wielkie oczy i dopiero się obudził!!!!Myślałam,że zabiję:angry::angry::angry:Na szczęście młody zjadł,beknął,pierdnął i spał do rana i dzisiaj też jest ok.
No i niech mi ktoś wytłumaczy o czym on kuka myślał?????????

Miłego popołudnia;-)

Hehe dobre. Gdzie Ci faceci mają gowę! Mi koleżanka opowiadala, że jej znajoma miala probemy z piersiami podczas karmienia i poprosia męża by poszed jej po kapustę. Poszedł i wrócil z ......kiszoną:-D

Mała śpi już 2 godziny, ale wcześniej dala mi popalić i darla się nie wiadomo o co. Chyba muszę ćwiczyć swoją cierpliwość. Jak się obudzi to idziemy z moim kolegą na spacer. Coraz więcej znajomych do mnie wpada. Chyba juz się nie boją , że Zocha jest za mala na odwiedziny:-)

Cay ryjek jej zsypalo. To chyba ten trądzik dziecięcy..... Za tydzień lekarz ją oglądnie i oceni.

Tak myślę, że po 5 sierpnia pojadę na wieś. Będę siedzieć kilka dni tam i kilka w Krakowie na zmianę. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Teraz jeszcze nie mogę jechać bo czeka nas USG stawów, szczepienia i moje wizyty u gino. Za Krakowem zawsze można się na trawce wyłozyć i trochę poopalać, nie to co w mieście:wściekła/y:
 
Hej, hej

U nas podobnie młody coraz dłużej buszuje wieczorami, a już tak ładnie zasypiał o 20... Teraz czasem pada dopiero o 22. Co prawda śpimy do 9, ale chyba wolałabym te wolne wieczory.. W ciągu dnia też gorzej, płacze, rozregulował się, strzela sobie 20 minutowe drzemki, a miał co najmniej dwie dłuższe, dwugodzinne. Może to brzuszek, bo zawsze robił kupki przy każdym karmieniu a teraz tak ze trzy dziennie. Położna mówi że przy cycku to normalne :confused:

Co do lodów to i ja spróbuję :-) Ale czekoladowych nie jecie? I :-) z białą czekoladą, myślicie że można?

Jutro jedziemy nad morze (od nas 100 km), ciekawe jak Julek zareaguje...
 
reklama
Wiecie co wczoraj zrobił mój mąż-idiota..nakarmił Jacha mlekiem z kartonika:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wieczorem szłam się kąpać a on przysypiał na kanapie,ale stwierdził,że jak młody się obudzi to da mu mleko a ja mam się spokojnie kąpać.Naszykowałam mu wodę w butli,żeby sobie stygła i poszłam.No i po godzinie wychodzę a woda w butli stoi dalej,kartonik z mlekiem koło podgrzewacza a oni się karmią.No to pytam co mu daje a ten wielkie oczy i dopiero się obudził!!!!Myślałam,że zabiję:angry::angry::angry:Na szczęście młody zjadł,beknął,pierdnął i spał do rana i dzisiaj też jest ok.
No i niech mi ktoś wytłumaczy o czym on kuka myślał?????????

:-):-D:-D:rofl2:
dobrze ze dziecko na tym nie ucierpialo:happy2:


Hehe dobre. Gdzie Ci faceci mają gowę! Mi koleżanka opowiadala, że jej znajoma miala probemy z piersiami podczas karmienia i poprosia męża by poszed jej po kapustę. Poszedł i wrócil z ......kiszoną:-D

nie no moj maz to gamon,ale tych dwoch przypadkow nie pobije :happy::happy:

iwon- moj mały nie ma problemow z brszkiem wiec jem wszystko po trochu ;))


polaa - z moja pamiecia pozwole sobie juz dzis zlozyc Ci najserdeczniejsze zyczenia!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry