Hej!
W tym tygodniu znów mają przyjść upały...
Moja też raczej w nocy nie ulewa, ale przyjdzie poranek, nie uśnie od razu i się zaczyna... A czy Twójego malucha też potrafi to wybudzić w ciągu dnia ze snu i widać, że się męczy, postękuje itp.?? Jak czytam na necie o ulewaniach, to przedstawiają to tak, że ulewanie jest wtedy jak ulewa się do pół godziny po jedzeniu, nie chlusta, nie widać, żeby dziecko odczuwało w związku z tym dyskomfort. A jeśli tak się dzieje, to może oznaczać refluks, który powinno się leczyć, żeby nie doszło do zapalenia krtani i takie tam blablabla....
Chciałam pójść dziś do lekarki i pogadać o tym, ale skoro młoda jest zdrowa to nie ma szansy na wizytę, ewentualnie mogę zadzwonić i przez telefon się skonsultować....ehh...to NFZ. My już od dawna nie korzystaliśmy z państwowej służby zdrowia i córcie też mamy w prywatnym pakiecie, ale tą przychodnię na NFZ mam blisko, lekarka fajna, więc myślałam, że podejdę, a tu dooopa.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
W tym tygodniu znów mają przyjść upały...

Hej,
Avo Kuba czasami też ma gorączkę bez niczego, dwa dni i po gorączce.
Klusia, Munka u nas to samo z tym ulewaniem ale ja juz sama nie wiem czy to refluks czy nie bo Kuba miał to samo jak wspomnialam i do roku. Bylam z tym u lekarza i nam powiedzial, ze powinno przejśc do 6 msc zycia a nam nie przechodziło, poszłam jeszcze raz i tutaj i w Polsce i wszedzie powiedzieli, ze jak do roku nie przejdzie to bedzie można sie martwić. Na szczęście jak skonczyl 11 miesięcy to samo przeszło. Ale była to udręka, przebieranie po kilka/kilkanaście razy na dobę. Po prostu mial niewykształcony układ pokarmowy i trzeba było przeczekać
Wojtkowi też ulewa się nawet 2, 3 godz. po jedzonku:-( w nocy prawie w ogole ale w dzien masakra!
Moja też raczej w nocy nie ulewa, ale przyjdzie poranek, nie uśnie od razu i się zaczyna... A czy Twójego malucha też potrafi to wybudzić w ciągu dnia ze snu i widać, że się męczy, postękuje itp.?? Jak czytam na necie o ulewaniach, to przedstawiają to tak, że ulewanie jest wtedy jak ulewa się do pół godziny po jedzeniu, nie chlusta, nie widać, żeby dziecko odczuwało w związku z tym dyskomfort. A jeśli tak się dzieje, to może oznaczać refluks, który powinno się leczyć, żeby nie doszło do zapalenia krtani i takie tam blablabla....
Chciałam pójść dziś do lekarki i pogadać o tym, ale skoro młoda jest zdrowa to nie ma szansy na wizytę, ewentualnie mogę zadzwonić i przez telefon się skonsultować....ehh...to NFZ. My już od dawna nie korzystaliśmy z państwowej służby zdrowia i córcie też mamy w prywatnym pakiecie, ale tą przychodnię na NFZ mam blisko, lekarka fajna, więc myślałam, że podejdę, a tu dooopa.
Kciuki za Kamilę i Milana i ich pobyt w szpitalu &&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&