reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
kłaczku fajna sprawa z tymi wyprzedazami.szkoda,ze u nas nie ma czegos takiego...tzn sa te niby giełdy,ale zeby cos tam taniej " upolowac' to watpie...agniesia84 witaj kochana.pamietam cie,zreszta kojarze avatar.moje serdeczne gratulacje:-).synus cudny zarowno jeden jak i drugi.teraz to juz tylko zdrowka wam zyczyc.

u nas znowu tropiki:crazy: juz wczoraj sie zaczeło,a dzis ma byc 33st...:crazy: byłam wlasnie wykupic ostatnie 14 zastrzykow clexane przepisane jesio jak bylam w szpitalu.akurat dobrze by sie zlozylo,bo zostały 2 tyg do terminu i 2 tyg zastrzykow.i akurat na 48h przed mozna by bylo odstawic.mam nadzieje,ze do takich samych wnioskow dojdzie moj gin w srode...

anty2 co u ciebie??? jaka decyzja??? idziesz na zywioł czy czekasz jesio??? prija,duncus???? anulka16 jak tam twoja rwa kulszowa??? chyba wiesci od malami123 nie doczekam sie nigdy...jak bys kiedys zajrzała to daj znac:tak:.
 
aniunnia- zgadzam się z Lili, nie ma co ryzykować, trzeba leżeć i leki brać, to dopiero poczętek 8 miesiąca, ja wiem, że szpital to nie hotel, ale tam jesteś najbezpieczniejsza, jakby się zaczęły jakieś skurcze, to lekarze mogą je wyciszyć i trochę jeszcze wytrzymasz, trzymam &&&&&&&&&&& żeby było dobrze

agniesia- cudnych chłopców masz, gratki wielkie

martussia- &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

kłaczku- już sobie wyobraziłam ten wózek taki oblepiony tobołami dookoła i na samej górze zakupów Karolek :-):-D:-):-D
 
łooooo matko ale mi się lektury uzbierało!!!:szok::-)
Niestety widzę,że nie obyło się bez nowych Aniołkowych Mam:-(Kochane nie zrozumcie mnie źle-kazda z was jest tu mile widziana,wkurza mnie tylko i smuci powód z jakiego tu trafiłyście...Czytam was i widzę siebie sprzed kilku m-cy.I te bezsenne noce,wieczory z którymi nie wiadomo co zrobić.Trzymajcie się dzielnie,z czasem będzie odrobinkę łatwiej.
gosiulek tak strasznie mi przykro,że jednak się nie udało...
plenitude pisałaś o cudzie,więc właśnie tego cudu ci życzę
karola dzięki za pamięć,w tym cyklu owu już pewnie była,więc "daremne żale,próżny trud...";-)Niby długi weekend a zleciał tak,że nawet nie wiem kiedy,na zastanawianie się nie było czasu,więc decyzja nadal wisi w powietrzu.Ale skoro sierpień minie bezowocnie,to trochę głupio zrezygnować z sanatorium,bo mogę się o niego starać we wrześniu...Właśnie się zastanawiałam,kiedy wystartujesz do szpitala,widzę jednak,że póki co udaje ci się trzymać Alę w ryzach:-D
lenko gratuluję! Dopiero co cię pocieszałyśmy,a tu proszę pocieszenie takie przyszło,że lepszego nie trzeba


Nie jestem w stanie odpisać każdej z osobna,ale wierzcie mi,że sercem jestem z każdą z was.Każda pozytywna wiadomość cieszy mnie niezmiernie,nad każdą złą boleję razem z wami.
Widzę,że niektóre suwaczki mocno finiszują:-) trzymam więc &&&&&&&&&&& za szczęśliwe rozwiązania.
Za starające się nieustanne &&&&&&&&&&&
Tak samo za kolejne pozytywne wizyty brzusiów&&&&&&&&&&&

Wszystkim bez wyjątku (mnie również :-D) wiary,nadziei i spokoju!!!
 
Karola, w PL sa komisy meblowe i tam czasem idzie cos fajnego trafic, a gieldy.. Ja bym sie porozgladala - nie boli.
Majra!:-D Az tak zle nie bylo. Wozek to Natalie by Tako, wiec "toboly" na poczatku niknely pod budka, potem juz nie niknely, ale uczciwie sobie wisialy z jednej strony. Trzeba bylo widziec jak kiedys wiozlam tak zawieszona wielgasna torbe pilek do basenu! Tobol o ksztalcie walca,z 80cm dlugi i z 50 szeroki, uczepiony do budy za dlugie uszy, sterczal do przodu jak lufa czolgu z duzym obrzekiem - to bylo cudne! Ale trafilo sie za grosze, a taka zabawa dla malego ze bajka - teraz mu do wanny takie pilki wrzucam do kapieli i dziecko sie cieszy a lazienka plywa. :-DA zawartosci bagaznika w tym wozku praktycznie nie widac wcale bo jest dyskretny.



Dzwonili ze szpitala - dokopali sie jakiejs infekcji, mam sie zglosic po leki do GP. Sprobuje na miejscu dopytac co znalezli, przez telefon to ja az taka bohaterka nie jestem.
 
Ostatnia edycja:
Lili moja dr wraca za tydzien i 2 dni...

Jutro ide na badanie co tam i jak w srodku czy wszyytsko pozamykane.. zobaczymy co powiedza.. Zapisy wychodza bardzo dobre jak mi tu pielegniarka mowila.. z dzieckiem tez ok..

JKarola lekarz mowi, ze to brzuch a ja chyba wiem jak brzuch boli/... I to napewno jest cos w "pipce" (sorki).. Mam wrazenie ,ze kosc łonowa czy co tam jest i tylko boli jak sie przekrecam na lozku, albo chce z niego wyjsc.. jak rozkraczam nogi.. jsak leze to nic nire boli..
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dzisiaj na kontrolnym USG dowiedziałam się, że serduszko mojego maleństwa przestało bić w 8w3d - tyle udało mu się istnieć
unhappy.gif
Powinien to być już 10 tydzień. Nie miałam żadnych bóli, nie chorowałam, nie miałam plamień i dbałam o siebie. Nie wiem czemu się tak stało... Co teraz? Powiedzcie mi jak wygląda zabieg, ile przebywa się w szpitalu? Jestem załamana, siedzę i ryczę. Jeszcze dzisiaj rano tak się cieszyłam, że znowu Je zobaczę...
 
anty2 no to cie wywolalam:-) no to skoro sierpien odpadł to faktycznie szkoda byloby tego sanatorium jesli masz mozliwosc starania sie o wyjazd wlasnie niedlugo.mysle,ze tam bedziesz miala wystarczajaco duzo czasu zeby podjac decyzje,a i podleczysz kregoslup wiec 2w1.co do Ali no tak jeszcze jakos sobie tam siedzi,ale ostatnio bardzo mnie wystraszyła,bo skurcze mialam i klucia i juz sie najadlam strachu lecz był to falszywy alarm.dzis akurat spokoj.kłaczek tak tak jest cos takiego u nas wiem,ale akurat nie w naszym miescie:-(.aniunia to jesli boli cie w srodku tak jak napisałas ja to okreslam bolem w kroczu,w szyjce to ja tak mialam pare razy dlatego,ze szyjka mi sie rozwiera.takie uzasadnienie podał moj gin.faktem jest,ze bol jest masakryczny,ale nie odczuwałam go z tylu tylko wlasnie w srodku,ale tez nie cały czas...czasem po pare razy dziennie tak mam.no zobaczymy co ci powiedza.
 
reklama
joaro-
[*]dla twojego aniołka, zabieg jest pod narkozą, ale zwykle wcześniej podają jakieś tabletki poronne, żeby się szyjka macicy otworzyła trochę, sam zabieg pare minut, po zabiegu cię obudzą, poleżysz pewnie pare godzin i do domu, przed zabiegiem musisz być na czczo, nic nie boli. psychika to już zupełnie inna bajka, jeżeli to możliwe to pozwól sobie na żałobę, płacz, ale pamiętaj, że dzieciątko mogło urodzić się bardzo chore i cierpieć bardziej niż ty teraz, wiem że takie słowa cię dzisiaj wkurzają, ja to piszę żeby ci trochę ulżyć, jesteśmy z tobą, pamiętaj tutaj możesz pisać o swoich uczuciach otwarcie
 
Do góry