reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

niezapominajka bardzo dobrze powiedział ci pediatra - nie wolno karmić mm na żądanie!!! oprócz takich skutków ubocznych jak już napisałaś to często prowadzi to do problemów z wagą a nawet otyłości :tak:
 
reklama
Sunshine fajnie, że się wyjaśniło :)
Swoją drogą, uwielbiam widok Gosinej buźki takiej pijanej z przejedzenia:-):-):-)

Rysica ciesz się chwilą kobieto:) A czemu do prywatnego?

TFU! Do PAŃSTWOWEGO!!! Już mi się w głowie miesza!!!

Klusia a szalej nie dziwię Ci się. Dzieci to jeszcze ale z mężem to bez sensu faktycznie... Ściskam:):):):)

Rysica qrka wodna szukamy jakiegoś fajnego mieszkania w Pruszkowie i najfajniejsze są na tych zamkniętych osiedlach. A one znów są w dziwnych okolicach. Nigdy nie wynajmowałam mieszkania, nie szukałam i już widzę, że jest nieźle. Głównie jeśli chodzi o gust wykończeniowy;) Przepatrujemy też coś na Ochocie. Głownie ogłaszają się agencje a te znów nie piszą gdzie dokładnie jest mieszkanie trzeba by dzownić tylko po to, żeby sobie sprawdzić na mapie:(
eh dobrze, że to P głównie szuka ja nie mam weny. Moją rolą jest odnieść się do tego, co on znajdzie;)

I te na zamkniętych osiedlach mają dużo niższy czynsz niż te co są w starych blokach... My niestety zrobiliśmy "interes życia" :/ nie dość, że czynsz mamy droższy niż w nowych blokach, to blok stary jest no i na dodatek wzięłiśmy kredyt mieszkaniowy chwilę przed kryzysem przez co zamiast 1200 zł raty płacimy 2000 zł :/ tylko przez to, że akurat wtedy frank szwajcarski bardzo podskoczył akurat wtedy do góry...

a ja już się nie mogę doczekać, w domu robi się ze mnie zombie, łapię deprechę i jestem nie do zniesienia.

Rysica ja też w prywatnym będę mieć Bora, koleżanka wysłała w poniedziałek swoje dziecię 7miesięczne i młoda zniosła to super, nasze dzieciaki też sobie poradzą :) Jedyne, co mnie wkurza to prawie 1000 PLN miesięcznie czesnego :(

Młody spał od 20:30 do 5 rano. Coraz częściej mu się to zdarza. Bomba :) 4godz spaceru wzdłuż plaży go wykończyły ewidentnie. Szkoda, że pogoda się wzięła i zrąbała na cacy dziś :( Idziemy do Pepco po półśpiochy za 4,99.

December - dzięki za pocieszenie!!! No ja mam nadzieję, że Monika też nie będzie płakała... I tak będziemy się starali, żeby była w żłobku jak najmniej. Ale jeszcze będę szukać po sąsiadkach na emeryturze lub koleżankach, które w domu siedzą ze swoimi dziećmi...


Monika odkryła, że ma rączki! Przygląda się piąstkom po czym z zadowoloną miną pakuje je do buzi! :D
 
Dziewczyny, czy Wam dzieci tez tak sie drapia po buzi?
Moj strasznie :eek:

Nie ma zadnej infekcji, czy wypryskow, wiec go nei swedzi, ja mysle, ze to na podlozu nerwowym, jak np sie zdenerwuje czy w nocy nie moze sie przewrocic

No jak go rano budze to tylko patrze, gdzie tym razem sie dzgnal :eek:
Wyglada jakby go grabkami kto przelecial.
Mam mu rekawiczki zakladac, jak noworodkowi?
 
Hej :)

Uff, chyba wszystko wraca do normy, bo dzisiaj młody budził się w nocy w tych godzinach, co zawsze. Znowu jestem wyspana :-)


Klusia nie łam się, każdego czasem dopadną słabsze dni, ja też zawsze największego doła załapuję jak się pokłócę z M. Zobaczysz, że już wkrótce się przejaśni ;)


Kasiulka jestem w szoku! Nowotwór złośliwy w przeciągu dwóch miesięcy i to aż tak, że trzeba wszystko wyciąć. Przykro mi :no: Ale wierzę, że jesteś pod dobrą opieką i szybko wyjdziesz z tego :tak:


Kasieńka serial całkiem spoko, ja tam lubię takie babskie klimaty ;) Chociaż przyznaję, że wczoraj byłam padnięta i połowę filmu przespałam ;-)


Rysica to będziemy ryczeć razem, bo ja też wracam do pracy i to już w styczniu :tak: A czemu piszecie (Ty i December) o prywatnym przedszkolu- chyba macie na myśli żłobek, bo na przedszkole to trochę za wcześnie? My od stycznia zostawiamy małego z nianią. Może będzie to żona mojego taty (jest Brazylijką i ma bardzo fajny kontakt z dziećmi, tylko że teraz jest w kraju i nie wiadomo czy zdaży wrócić do tego czasu) albo teściowa. A jak te dwie opcje nie wypalą, to będziemy szukać kogoś z rynku. I tego się boję najbardziej - obcej kobity z moim dzieckiem :baffled:


Sunshine fajnie, że wszystko się wyjaśniło, chociaż trochę mnie dziwi fakt, że masz problemy z pokarmem, a udało Ci się wieczorem odciągnąć aż 120 ml mleka ?? Ja odciągam teraz tylko 50ml z obu piersi, a mały się najada, bo wiadomo że laktatorem ściąga się mniej ...
 
A ja biedna nie wiedziałam. Dobrze, że wogole poszlam i pogadalam z pediatra;) bobym na wlasna reke kombinowala jak malemu pomoc;) dowiedzialam sie tez ze na mm nie jest wazne jak czesto jest kupa tylko jaka jest jej konsystencja;/) takze czuje sie doinformowana;)maly sie obudzil- to i pospal. Co do prasowania i prania- tez ciagle pralka chodzi, ale mimo ze lubie prasowac to lezy juz wielka sterta- jak cos potrzebuje to prasuje, poprostu nie mam czasu

Sicilpol moj drapie sie maasakrycznie-cala buzka podrapana, jednak mowy nie ma o niedrapkach-dostaje szału;) musze mu ciagle obcinac paznokcie- a drze sie za kazdym razem jakbym mu palce ciela heh

A i czy wasze dzieci staja sie rozmowne w nocy?moj budzi sie o 3 zje i zaczyna dyskusje, potrafi ze dwie godziny lezec gadac smiac sie do cienia;) tylko ja przez to jak zombie.

Poza tym strasznie sie zanosi-nie wim czemu-lezy przykladowo w lezaczku, zadowolony, gaworzy i raptem tak zaczyna plakac az zanosi sie...robi sie az siny...ja panikuje dmucham w buzie ...niepokoi mnie to....i tak pare razy dziennie
 
Ostatnia edycja:
Iwon - no racja, żłobek... Do przedszkola to Szymek chodzi, też Państwowo, dlatego musimy go wozić z Pruszkowa do Warszawy do centrum, bo tylko tam się dostał...
A Monika to ja jeszcze nie wiem czy się dostanie do żłobka....
 
Sicil mój się drapie aż do krwi, bywa, że rano budzi się z nowymi rankami. Dlatego teraz D jest strażnikiem obciętych paznokci i regularnie mu podcina, zwłaszcza po bokach. Ale mieliśmy chwilę zwątpienia i siedział biedak w skarpetkach na łapkach bo niedrapki za małe

Rysica no taka babcia czy ciocia czy sąsiadka to byłoby super, ale niestety nie ma szans :( Cenowo wychodzi tak samo jak żłobek z resztą. Moja znajoma miała super opiekunkę, która zabierała młodą do siebie do domu, chadzały na spacery, miała mnóstwo rozwijających ciekawych zajęć w ciągu dnia - absolutnie niezwykła osoba. Gdy Zuz podrosła i poszła do przedszkola, to o tą opiekunkę kobiety się zabijały jak dzikie. Nie dziwię się :) A przy okazji - wysłałam Ci zaproszenie na FB, może mnie nie poznałaś hehe :)

Iwon - żłobek, żłobek. Przedszkole mam nadzieję będzie już państwowe, bo ogłoszę bankructwo. Na szczęście zdążyłam zaklepać wpisowym miejsce w ubiegłym miesiącu w Gdyni niedaleko mnie, będę miała po drodze do pracy. W Sopocie kolejki na państwowy i prywatny po ok. 60 maluchów oczekujących.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, czy Wam dzieci tez tak sie drapia po buzi?
Moj strasznie :eek:

Nie ma zadnej infekcji, czy wypryskow, wiec go nei swedzi, ja mysle, ze to na podlozu nerwowym, jak np sie zdenerwuje czy w nocy nie moze sie przewrocic

No jak go rano budze to tylko patrze, gdzie tym razem sie dzgnal :eek:
Wyglada jakby go grabkami kto przelecial.
Mam mu rekawiczki zakladac, jak noworodkowi?
może zakładaj na noc niedrapki :baffled:


a co do żłobka to my też już Niunię zapisaliśmy, wstępnie od grudnia ale będziemy jeszcze kombinować żeby to trochę odwlec
 
Do góry