Październik 2012

[Karola.M.]

Misza - widzę że mamy podobne mieszkanka - też mam 35m2 a wczoraj ciężko było mi całość posprzątać ale się udało...M. tylko poodkurzał bo ja już siły nie miałam...
Mamba - lepiej dmuchać na zimne...trzymam kciuki żeby z laktacją się poprawiło i zajmij się teraz sobą i małym a nie przejmuj się nadrabianiem...jak wszystko się unormuje i Ty sobie odpoczniesz to do nas wrócisz i nadrobisz

 

[Majeczka26]

witajcie,

mimii no juz od m-ca chyba tak wczesnie sie budze, ale wlanie padam wieczorami wiec spie 7-8h ;-)
Karola, izabela wg mnie wszystko jest do pogodzenia i jesli tak sie dzielicie obowiązkami to nie mam nic przeciwko, póki wszyscy z takiego układu są zadowoleni to wydaje mi sie okej, gorzej jak jedna strona wciąż czuje sie pokrzywdzona i wykorzystywana

chciałam Was jeszcze zapytac o sprawę w sumie banalną, ale dla mnie nie do końca zrozumiałą - jesli nie daj Boże musicie jechać na pogotowie albo przedzwonić do szpitala po coś, to jedziecie do swojego wybranego do porodu szpitala czy na najblizsze pogotowie? tak profilaktycznie pytam

 

[Mina29]

Mamba super że do nas zaglądasz i nie przejmuj się nadrabianiem. Najważniejsze żeby dzieciątko było zdrowe i najedzone a czy cycem czy butlą to już drugorzędna sprawa.

Majeczka w kwestii szpitala/pogotowia nie pomogę bo ja muszę tylko przez wiadukt kolejowy przejechać i jestem w szpitalu w którym będę rodzić, ale w przypadku konieczności to lepiej jechać tam gdzie chce się rodzić zwłaszcza na tym etapie ciąży.

Mi dzisiaj młoda tradycyjnie rozpycha podwozie. chodzę zgięta w pół. A ma grzecznie siedzieć do 9-tego

 

[izabela 1982]

Mamba powolutku sie wszystko ułoży i opieka nad maluszkiem nie będzie taka stresująca, ciesz sie ze masz mamę do pomocy to zawsze razniej. Ja tez panikuje strasznie i zameczam telefonami polozna. Ale babka ma cierpliwość i uspokaja mnie. U mnie Jaś tez jest trochę żółty ale podobno mieści sie w normie, trzymam kciuki żeby u Oliwiera tez było ok.

Majeczkaja tutaj jeździłam do szpitala gdzie miałam rodzic, potem jakby coś to jesteś już tam gdzie chciałas rodzic

 

[Mina29]

wg mnie ciekawy artykuł:
zmusza do dyskusji:
Ojciec się boi

 

[Majeczka26]

witam sie z rana,
niezła cisza tu panuje przez weekend. A skoro mamy pełnię, to polecam zapoznać sie z dzisiejszym artykułem na onecie:
Pełnia Księżyca – wszystko, co powinieneś wiedzieć - Artykuły - Magia w Onet.pl :-)

dobrego dnia

 

[Mina29]

Witam
zasnęłam grubo po północy ale za to twardym snem- nareszcie.
Teraz u mnie słoneczko aż miło.
Śniadanko , kawusia, NIC
Miłego dzionka

 

[jaazosia]

Witajcie Kobietki!!
Potrzebuję pomocy, rady, a może porządnego ochrzanu?
Jestem już w 40.TC, jutro mój termin porodu! Od kilku dni, może od tygodnia strasznie mnie wszystko swędzi... Stopy, ręce, twarz... wszystko!
Naczytałam się oczywiście o cholestazie ciążowej i jestem przerażona!! Panikuję, płaczę chcę już na porodówkę ale mojej Dzidzi się wyraźnie nie spieszy... Czy może mnie swędzieć z jakiegoś innego powodu? Co ja mam zrobić?? Pomocy....
I pozdrawiam Was wszystkie niedzielnie!!

 

[Karola.M.]

Majeczka - u nas się to sprawdza bo musi...M. nawet jak przychodzi do domu to ma chęci żeby coś posprzątać czy ugotować ale co z tego kiedy sił brak i na stojąco zasypia?? i wiem że to nie będzie trwać długo bo ja na uczelnie też zacznę chodzić i do pracy wrócę więc znów będziemy się dzielić obowiązkami domowymi jak wcześniej ja jeszcze nie miałam takiej sytuacji że musiałabym na IP jechać ale pewnie wybrałabym się do wybranego przeze mnie szpitala bo jakby im przyszło na myśl zostawić mnie już??
Jaazosia - jeśli Cie to niepokoi to jedź na IP bo my ty raczej na odległość nic nie doradzimy a poza tym lepiej zapytać lekarza bo wtedy masz jakąś pewność co do diagnozy

A Wy od rana z artykułami...ja dziś mam wolne do południa więc żadnych artykułów nie czytam bo mi się nie chce

 

[esi]

Witajcie dziewczyny!
Wczorajsze imieninki się bardzo udały, jakoś tak wszystko było na luzie i przyjemnie, mimo, że dość dużo ludzi się przewinęło.
Karola mam nadzieję, że u Ciebie jest podobnie. O właśnie doczytałam, że jeszcze korzyści masz ze swojej imprezki.:-) Mi też zostało trochę smakołyków, więc dzisiaj nawet obiadu nie muszę robić.
Dzisiaj zamierzam wybrać się na wycieczkę do ogrodu botanicznego. Dawno tam nie byłam, a jesienią tym bardziej.
Co do ciśnienia to na szczęście nie ma już takich skoków. Przed zażyciem lekarstw jest troszkę wyższe, ale w granicach normy, ale czasem wręcz wraca do mojej normy czyli koło 110/60. Dlatego cieszę się tym, ale i tak za tydzień zamierzam wybrać się na KTG tak dla sprawdzenia co i jak. Szczególnie, że wczoraj szwagierka mi dała jakieś 2 tygodnie patrząc na mój brzuch i po tym jak jej opowiedziałam co usłyszałam u lekarza ostatnio. Dla mnie byłby to idealny termin:-)
jaazosia na Twoim miejscu zadzwoniłabym do położnej lub lekarza, a jak nie masz takiej możliwości to jedź do szpitala. Nie straszę Cię, tylko sama ostatnio się niepotrzebnie martwiłam, a po wizycie u lekarza wszystko się wyjaśniło i jestem spokojna. Więc dla własnego spokoju lepiej się nie zastanawiaj, szczególnie, że jesteś już w 40 tygodniu. Nie przychodzi mi nic innego do głowy na wyjaśnienie Twoich dolegliwości, ale równie dobrze może to nic nie być. Powodzenia!
Mina super ten artykuł, zawsze jakiś inny punkt widzenia. Daje do myślenia, że nie tylko my brzuchatki mamy mętlik w głowie podczas ciąży.
Mamba nie przejmuj się, wszystko sobie poukładasz po kolei, daj sobie jeszcze trochę czasu. A położna jest właśnie od tego, żeby odpowiadać na Twoje pytania - nawet jeśli dla niej to jest oczywiste. Pierwsze kroki sa najtrudniejsze, więc teraz z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Dobrze, że masz mamę przy sobie - zawsze to jakaś pomoc.
Majeczka ja nawet nie pomyślałam, że mogłabym pojechać do innego szpitala niż ten, który wybrałam, chociaż bliżej mam chyba 2 inne. Tam przynajmniej wiem gdzie jest rejestracja i nie muszę się tym stresować.

Pozdrawiam Was słonecznie!