reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2012

Mi rozstępy w poprzedniej ciąży wyszły w ostatnich dwóch tygodniach (z czego większość czasu to juz było po terminie - 10 dni - może gdybym wcześniej urodziła, to by mnie ominęło :dry:) i najgorsze na biodrach, na brzuchu małe. Wcześniej miałam też rozstępy na udach i pośladkach, chyba jeszcze z okresu dojrzewania, ale one są po prostu takimi jasnymi pasmami, i w sumie mi jakoś specjalnie estetycznie nie przeszkadzają. Te na biodrach najgorsze, choć to i tak mały miki w porównaniu z tym, co można zobaczyć w sieci pod hasłem rozstępy. A cellulit to niestety mój główny problem estetyczny :wściekła/y: ale nie zauważyłam, żeby się akurat w ciąży nasilił.
A co do naczynek, to raczej łatwo odróżnić rozszerzone naczynka od rozstępów. Jeśli wyraźnie widać żyłki, są cienka i mają nieregularny kształt to są naczynką, rozstępy są szersze i widać, że to przerwa w strukturze skóry, a nie coś pod skórą.
Niestety rozstępy to głównie sprawa genetyczna, i jak komuś są pisane to i krem za milion dolarów przed niminie uchroni, choć na pewno regularne natłuszczanie i nawilżanie skóry jest wskazane.

Majeczka ja też nie miałam jeszcze KTG i nie będę miała aż do terminu, bo tak mi lekarz powiedział, że w jego szpitalu przyjmują na KTG dopiero w dniu terminu. Chyba, żebym nie czuła ruchów (które kazał mi już teraz liczyć regularnie po każdym większym posiłku), wtedy mam natychmiast jechać na KTG. Także nie denerwuję się, że inne mają, a ja nie, bo ufam swojemu lekarzowi.

Debi trzymaj się, rozumiem te nerwy na końcówce... I u mnie też szykuje się duże dziecko (teraz ma ponoć prawie 3,5 kg), także fajnie by było już szubko urodzić.

Mamba zakraplaj oczko solą fizjologiczną i masujcie delikatnie kącik oka (wewnętrzny) - to może być przytkany kanalik łzowy.

Esi nooo, kto wie, może coś się zaczyna u Ciebie dziać... fajnie by było!

Elutka ja też póki co nieskurczowa. Łapią tylko pojedyncze słabiaki, od czasu do czasu, nieregularnie i na chwilkę.

Emotion może być taki ucisk na nerwy przez dziecko, to normalne. Mnie to łapało w poprzedniej ciąży, w tej szczęśliwie nie (za to wtedy nie wiedziałam, co to zgaga). Ja też jestem wciąż jeszcze dość żwawa i ruchliwa, tylko schylać się i schodzić do poziomu nie cierpię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry wszystkim!
Nareszcie jakaś normalna aura za oknem:)
emotion - czkawkę ma swoją drogą(dosyć często mały pijak), ale ją widzę i czuję dużo wyraźniej, a tamto to są takie delikatne fale na brzuchu..także myślę, że ćwiczy właśnie płucka tak jak napisałaś:)
margot, Karola - no to jesteśmy trzy mało-skurczowe:)a już nam tak niewiele zostało. Mi na KTG właśnie jakieś tam skurcze wyszły.
 
sandrik czyli to słodycze u mnie zrobily to spustoszenie na udach? :szok::-( fakt przed ciążą w ogole nie jadłam słodyczy (musiałam sie zmuszasz żeby raz na tydzien kostkę czekolady zjeść), a teraz to tonami chłonę :-(
Esi ja uzywam balsamu na rostępy Ziajki, ale nigdy nie przepadałam za kremowaniem sie, wiec to i tak plus, ze cokolwiek nakładam na skórę. Bieganie mówisz... wszystko moge robic tylko nei biegac, ale wrócę do pływania i to mam nadzieję z maluszkiem :-) jak dzis sie masz z tymi skurczami?? przeszły czy cos sie rozkręca?
Elutka ja tez nie jestem skurczowa, mam tylko stawianie sie brzucha albo dość spory nacisk malucha na dół
Karola tez tak uwazamm, ze KTG powinnam juz mieć, ale skoro mi tak ginka mowi to co ja moge? :-( zapytam ją w poniedzialek...dobrze ze mówisz o Narutowiczu - jak mnie odeślą z Ujastka (odpukać, nie biorę tego pod uwagę, bo nie wiem nawet gdzie są inne szpitale) to bedziemy jechac w takim razie do NArutowicza :-)
emotion bo ludzie mysla ze kobieta w ciąży leży 9m-cy i jęczy. Ja za kazdym razem spotykam sie z opinią "oooo nie chodzisz jak kaczka, biegasz między pokojami, jakby nie brzuszek to bym nie powiedzial(-a) ze w ciązy jestes", a mój mąż to w ogole w szoku jest, bo nie mogę usiedzieć na tyłku (no teraz juz częściej i dłużej mi sie to zdarza) dłużej niz 30min. a co do tego ucisku - bardzo często na tym etapie zdarza się rwa kulszowa, wlasnie ból od lędźwi do nogi
 
Witam Was dzisiaj słonecznie :-) zmykam zaraz na małe zakupy spożywcze, a na później nie mam jeszcze żadnych planów :-)

Majeczka, co do ktg ja też jeszcze ani razu nie miałam, gin mi powiedział, że jak coś mogę wybrać się w przyszłym tygodniu

debi, wiadomo im bliżej tym i strach może być większy, ja tam tak samo się boję, pomimo, że już jeden poród za sobą mam. I raz wydaje mi się, że to już tak niedługo a raz, że ten dzień nie nastąpi chyba nigdy

Mamba, jak tam dzisiaj Oliwierek? Mam nadzieję, że już spokojniejszy i z kupką nie ma problemu &&&

esi, i jak tam skurcze wyciszyły się wczoraj czy może już jesteś po?? :-)

Co do rozstępów, mi wyszły w pierwszej ciąży na piersiach, a potem i na pupie. Teraz już są prawie niewidoczne, a teraz póki co odpukać (tfu tfu) nie ma. Za to cellulit na udach się pojawił buuu
 
Witam w ten słoneczny dzień!
Taka ładna dzisiaj pogoda, a ja taka połamana. Dzidzia dzisiaj w nocy pokazała mi co to znaczy kopanie. Właściwie co godzinę mnie budziła albo ona albo jakiś skurcz (ale już rzadziej). A dzisiaj nie mogę sobie znaleźć miejsca i będę jeszcze bardziej narzekać niż wczoraj ;-)
Na szczęście skurcze mi dzisiaj ustąpiły, więc tak jak mówi emotion jeszcze pewnie trochę poczekam. I broń Boże nie wciskam się w kolejkę, bo tutaj jest wiele oczekujących i potrzebujących :-) Co do innych bóli to takie drętwienie nóg może znaczyć, że dziecko jeszcze niżej schodzi i naciska na nerwy. Może jeśli coś takiego Ci się dzieje to znaczy, że to tuż tuż.
Elutka ja też czasem widzę coś takiego na brzuchu - ale gdzieś kiedyś czytałam, że dziecko w brzuchu ćwiczy tak właśnie ruszając klatką piersiową, jakby oddychało.
Majeczka ja też kiedyś mówiłam, że nienawidzę biegać. I jakoś mi się odmieniło. Ale pływanie jest chyba równie dobre.
 
Emotion- mnie takie skurcze co 15-20 min już 3 wieczór męczyły. Wczoraj juz były naprawdę bolesne. Mąż stwierdził, że jeszcze w tym tygodniu do szpitala pojedziemy.
O teraz też mnie chwycił, ale nie taki bolesny jak te wieczorne.
Ale nikt nie będzie miał tak wytrenowanej macicy jak Azorek.
 
dizendobry :-) fakt azorkowa macica to juz co najmniej przetrenowala 15 porodow w ostatnim miesiacu:-D ale jestesmy na dobrej drodze kochane pewnie mnie jeszcz epotrzyma do wieczora najmniej ale uwaga uwaga: wieczorem zaczely sie mocne bole okresowa czasem skurcz machnie tez ale juz sie przyzwyczailam i starch sie bac ale jakos czasem je zbywam:confused2: w nocy odlazla reszta tego nieszczesnego czopu krwawa wiec rodzim niebawem:-D najchetniej potrzymala bym do nocy kolezanka ma wtedy zmiane w szpitalu i bedziemy sie widziec maz wraca jutro i babcia jakos bedzie miec lzej z amelkowna:-D prysznic wzielam ogarnelam sie przygotowalam dopakowalam grzecznie czekam. wstawilam pranie zaraz rozwiesze bylam w sklepie po zapas mleka amelkownie i moge sie kimnac nawet w oczekiwaniu na Olivke:-D


ulala ja mialam np skurcze rowno co 2 min lupaly masakrycznie przez 1h po to zeby zaraz zniknac no zalecaja wziasc 1-2x paracetamol kapiel badz cieply prysznic i poczekac czy sie nasila czy nie. jesli np slabna jak chodzisz to jeszcze nie to. jak sie nasilaja przy chodzeniu to juz blizej niz dalej:-D
 
Te moje paskudztwa to wszystko razem- cały brzuch twardy jak kamień, ból podbrzusza i z krzyża promieniuje. Pół wieczora spędziłam klęcząc nad piłką bo tylko to w miarę plecom ulgę dawało...
 
Co do bólu w okolicy lędźwiowo - krzyżowej to ja się kiedyś nabawiłam właśnie rwy, która co jakiś czas lubi się niestety odnawiać...i tak to ostatnio jak się chciałam schylić dostałam takiego postrzału, że myślałam że do pionu nie wrócę...do tego jak maluszek się rozkopuje to strasznie boli, bo dodatkowo rwie mnie noga i raczej staram się mieć jakieś oparcie w pobliżu, bo może to grozić upadkiem...zresztą po porodzie mam zamiar wybrać się na jakąś sesję masaży-bardzo mi pomagają.
 
reklama
Dzień dobry
a ja zaczynam ostro i wzięłam się za mycie okien. Piękna pogoda sprzyja.

Ale forum podczytuję w ramach odpoczynku skakania między parapetami.. :-) i drabiną.. mam wysokie mieszkanie 3m więc i wielkośc okien słuszna. 3 wielkie pokojowe i 1 balkonowe podwójne

Miłego dzionka

P.S. rodzić sie dzisiaj ani jutro nie wybieram
we wtorek :tak:
 
Do góry