Hello Gerlsy ;-)
nie miałam czasu pisać niestety:-(
Wzięłam się trochę za ogarnianie chalupki układanie w szafach itd no i Gocha przy tym ;-) ale jakoś daję radę:-) inspirujecie mnie dziewczyny tymi obiadami codziennie
Rysica mejkap super baw się dobrze:-):-):-)
Mlodak trzymam kciuki za kota&&& no i jak zawsze za dobre stosunki z mężem
U nas ogólnie ok. Długa rozmowa z Pe się odbyła i wyjaśniła dużo.
Iwon Gosia też się jeszcze nie przekręca sama więc się nie przejmuj w ogóle

ale co chwilę robi coś nowego cieszmy się tym
Byłam u gina - taki polecony. Faktycznie fajny facet

A'propos ciąży nr 2 to mówił, że warto poczekać rok, ale nic się nie stanie gdy się trafi wcześniej. I że jeśli planujemy drugie, to żeby sobie Azalię darować tylko gumki wystarczą. No i pokazał mi moje jajniki - było też usg dopochwoowe - a tam pęcherzyków... od groma

No i owulka niedługo. I ścianki gładkie wszystko pięknie - dawno się tam sobą nie zachwycałam

Cięcie zagojone pięknie


Właśnie odebrałam na poczcie kombinezonik - fajny na żywo też

Nie wiem jeszcze jak rozmiarowo bo Gocha drzemała a potem nie chciałam jej męczyć tylko kąpiel i spać. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę śpiących dzieci o 19!!! Będę musiała się za to wziąć bo u nas to masakra- dziś o 21.30. Czasem po 18 przed 19 jeszcze zalicza drzemkę... może gdy ją przetrzymam? Ale wczoraj tak zrobiłam: drzemka ok 17, ok 19 kąpieli sen ok 20. I chyba 4 razy się budziła i musiałam usypiać. I dokarmiać... W nocy znów: 01 - 03 - 05 - 07. Co 2 godziny i koniec.
No ale możę to ten okres, że musi jeść więcej tłuszczów i dlatego tak... tym się pocieszam. Bo trochę na oczy rano nie widzę
A Sylwester: hmmm. Mamy taką tradycję

, że spędzamy go zawsze odkąd jesteśmy razem z takimi przyjaciółmi (plus inni ludzie). W tym roku nie wiem ejszcze bo oni w Łodzi a my nie będziemy jechać specjalnie. Oni też mają dziecko rok starsze. więc zobaczymy. Może przyjadą.