RobaczekII
Fanka BB :)
Witam się cieplutko.
Zacznę od pogody - znów leje , a ten tydzień miał być piękny i słoneczny - pewnie wszędzie tylko nie na pomorzu :/ Oczywiście brzydka pogoda to mi moje samopoczucie też kiepskie.
O jedzonu piszecie a mnie już od wszystkiego odtrąca, nie mogę pieczywa wsadzić do buzi, herbata też blee, woda mi nawet już nie smakuje i wszędzie tylko śmierdzi. Nie wiem co zjeść, jak czegoś nie zjem to będzie rozmowa o pustym żołądku :/
Och ponarzekałam.
DzikaBez - jestem Tobie bardzo wdzięczna za odpowiedź na nurtujące mnie pytanie - czy można jeść smażony serek cammembert : uwielbiam w takiej postaci :
przekrojony na pół serek upiec w piekarniku, położyć na liściach sałaty z pomidorem pokrojonym w małe ćwiarteczki i polać to wszystko sosem winegret - pycha palce lizać !
Piszecie dziewczyny, że siedzicie bez mężów, ja to mam odwrotnie, 24 h/dobę jestem z moim S bo wspólnie prowadzimy firmę. Nawet jak chorujemy to jednocześnie
Prezenty to najlepiej w listopadzie robić bo w grudniu ceny są strasznie wywindowane w górę. Ja wszystko kupuję przez neta bo w necie i tak najtaniej. Z zabawkami to generalnie nie mam problemu. Synkowi oczywiście Lego, chrześniakom jakieś edukacyjne bo mają 1 i 1,5 l. no i jeden ma 10 lat - temu to muszę pogłówkować. A z mężem to może kupimy sobie coś do domu, myślimy o drugim TV.
Zacznę od pogody - znów leje , a ten tydzień miał być piękny i słoneczny - pewnie wszędzie tylko nie na pomorzu :/ Oczywiście brzydka pogoda to mi moje samopoczucie też kiepskie.
O jedzonu piszecie a mnie już od wszystkiego odtrąca, nie mogę pieczywa wsadzić do buzi, herbata też blee, woda mi nawet już nie smakuje i wszędzie tylko śmierdzi. Nie wiem co zjeść, jak czegoś nie zjem to będzie rozmowa o pustym żołądku :/
Och ponarzekałam.
DzikaBez - jestem Tobie bardzo wdzięczna za odpowiedź na nurtujące mnie pytanie - czy można jeść smażony serek cammembert : uwielbiam w takiej postaci :
przekrojony na pół serek upiec w piekarniku, położyć na liściach sałaty z pomidorem pokrojonym w małe ćwiarteczki i polać to wszystko sosem winegret - pycha palce lizać !
Piszecie dziewczyny, że siedzicie bez mężów, ja to mam odwrotnie, 24 h/dobę jestem z moim S bo wspólnie prowadzimy firmę. Nawet jak chorujemy to jednocześnie
Prezenty to najlepiej w listopadzie robić bo w grudniu ceny są strasznie wywindowane w górę. Ja wszystko kupuję przez neta bo w necie i tak najtaniej. Z zabawkami to generalnie nie mam problemu. Synkowi oczywiście Lego, chrześniakom jakieś edukacyjne bo mają 1 i 1,5 l. no i jeden ma 10 lat - temu to muszę pogłówkować. A z mężem to może kupimy sobie coś do domu, myślimy o drugim TV.

Ostatnia edycja: