reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Witajcie poniedziałkowo :) Na wstępie trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :) Tosia do przedszkola zawieziona - tak się cieszyła, że nawet buziaka mi nie dała - taki był sprint do sali hehe. Wczoraj rodzice przywieźli mi taka pyszną wiejską kiełbaskę od wujka :D normalnie jak się otworzy lodówkę to tak pięknie pachnie :D Zaraz chyba zjem jej sobie trochę bo kusi :p Później jakiś obiadek zrobić, hmmm zrobić - za dużo powiedziane :p Ziemniaczki obrać i surówkę zrobić, bo kotleciki są z wczoraj. Mężuś zrobił pyszne piersi z kurczaka marynowane z miodzie, później panierowane mmmm Później do biblioteki i po Tosiaka :) Miłego dnia kochane
 
reklama
Ja kupiłam sobie ostatnio takie jeansowe leginsy. Na razie wystarcza dopóki brzuszek nie podrośnie.

W h&m ceny spodni ciążowych są zabójcze. Troche mi szkoda 150zł na spodnie na pół roku, na dodatek latem bedzie za gorąco na nie. Upatrzyłam u nas w zwykłym sklepie praktycznie takie same jeansy z pasem ciążowym za 79zł więc jeśli "urosnę" to sobie takie sprawie :)

Dziewczyny nie macie wrażenia że my zyjemy od wizyty do wizyty?
 
Witam się z Wami.
Nie wskakiwałam wczoraj na neta, jakiś miałam taki dzień, że wstałam tylko zrobić obiad a tak to spalam. Wieczorkem tylko z meżusiem zrobiliśmy sałatki bo w pracy już nie mogę patrzeć tylko na chleb. Jedną warzywną jedną owocową z ryżem - pycha ! Właśnie się jedną najadłam :)
Nie opisałam mojej wizyty jeszcze - a sklerozę mam taką, że zdjęcia i opis zostawiłam w domu :(

Piszecie o witaminkach, jak w witaminkach nie ma kwasów omega to polecam tran - teraz ja mam te kwasy w Pregna Plus ale zanim zaczęłam je łykać to piłam tran ( zresztą z synkiem tran pijemy od dawien dawna ).

Natis, mam nadzieję, że samopoczucie dziś lepsze.

Korba - śniłaś mi się dziś :) Przyszłaś tak po prostu do mnie, stanęłaś w drzwiach i mimo, że nie widziałam Cię jeszcze, od razu wiedziałam, że to Ty ! - ten sen musi coś znaczyć :)

Katerinka, Kingusia- trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko dobrze !

Marcysiowa, ja mam w sumie problem z tymi spodniami, nie wybrałam się w sobotę na zakupy ciążowe tak jak chciałam ale patrzałam w necie. Najwięcej jest tych z gumą na brzuch - na zimę dobre, ale wiosną może być ciepło. Ja chyba kupię sobie jakiś jeansy zwykłe i rurki. I chyba jednak z gumą na brzuch - w pierwszej ciąży nie mogłam mieć w żaden sposób uciśnięte brzucha bo bolał.
Spodni raczej nie będę kupować przez neta a- wolę przymierzyć by nie wisiały na pupie - chcę pojechać do Galerii, na pewno pójdę do H&M Mama. Natomiast bluzki z neta - całkiem fajne są i nie drogie ( pewnie kiepska jakość ale na parę miesięcy starczy.


Pisałyście też o prezencie pod choinkę dla maluszka :) Ja też pomyślałam o tym i jeżeli coś kupię to tylko ze względu na synka - że gwiazdor pamięta o wszystkich. Ale czy tak zrobię to jeszcze nie wiem.
Na pewno coś kupię jak pojadę sobie na zakupy ciążowe - muszę już - choć bodziaczka

Ooo kurcze jak miło , że się komuś przyśniłam:-):-):-) Musimy się w końcu zebrać i spotkać, już nawet myślałam , że możemy w tej knajpce przy stacji na rondzie na herbatkę wyskoczyć:tak:

Ja też mam wrażenie , że żyjemy od wizyty do wizyty, ja teraz się cieszę bo 22 byłam na Usg prenatalnym a już w środę biegnę do gina .

Anula jak ja Ci zazdroszczę, że Twoja córeczka tak chętnie do przedszkola biegnie, dużo bym za to oddała:sorry:
 
Ja kupiłam sobie ostatnio takie jeansowe leginsy. Na razie wystarcza dopóki brzuszek nie podrośnie.

W h&m ceny spodni ciążowych są zabójcze. Troche mi szkoda 150zł na spodnie na pół roku, na dodatek latem bedzie za gorąco na nie. Upatrzyłam u nas w zwykłym sklepie praktycznie takie same jeansy z pasem ciążowym za 79zł więc jeśli "urosnę" to sobie takie sprawie :)

Dziewczyny nie macie wrażenia że my zyjemy od wizyty do wizyty?

Ale teraz już są przeceny ciążowych rzeczy w h&m, zwykłe czarne spodnie z pasem 40 zł, jeansy po 60 zł. Wiadomo jakieś pojedyncze sztuki i rozmiary, ale nóż widelec. Ostatnio jak byłam to niestety na mnie nie było, ale warto czasami podejść.


Oj tak życie się zamyka w datach...Baaaa nawet w godzinach wizyt....:D
Ale powiem, że po ostatniej wizycie jestem duża spokojniejsza, nie macam się co chwilę po cyckach, nie latam sprawdzić majtek...Mam nadzieję, że takiego strachu jak był już nie będzie ;)
 
Witam się poniedziałkowo ;-)

Nie odzywałam się przez kilka dni, bo miałam zwariowany tydzień i brakowało mi czasu na wszystko, a jak już miałam chwilę wolnego wieczorem to nie miałam siły usiąść do kompa ;-)

U mnie mdłości nadal górują, co do spania w nocy to też z tym kiepsko u mnie, wstawanie na siusiu, a potem picie i wiercenie się, wiercenie i wiercenie :eek: Ja zakupiłam sobie na allegro legginsy ciążowe i jeansy, a drugie kupiłam w h&m w promocji za 79zł, poza tym jeszcze na allegro zakuiłam dwie sukienki i dwie tuniki po okazyjnych cenach ;-)
Czy miewacie wzdęcia ciążowe??? Rany jak mnie tak czasem dopadną to mam wrażenie, że brzuch mi pęknie :szok: Kupiłam sobie herbatkę koperkową i Espumisan i biorę jak już nie mogę wytrzymać i pomaga ;-)

Zaraz jadę córę do szkoły zawieść.

Miłego dzionka życzę :-)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ;-)
 
Korba :) tak przyznam, że jeśli chodzi o przedszkole to jestem szczęściarą :p Z Tosią zaczęliśmy się "rozstawać" jak miała 18 miesięcy- wtedy poszła do żłobka. Wtedy było ciężko - rano płacz bo mamusia, po żłobku płacz bo ona do cioci Eli albo Uli chce iść :p Na szczęście w przedszkolu trafiła na takie panie, które ją od początku czymś absorbowały :) Na szczęście ona ma takie usposobienie, że szybko się klimatyzuje w nowych miejscach :) Jeśli chodzi o temat spodni - to na szczęście mam dwie pary z poprzedniej ciąży, a ponadto koleżanka dała mi dodatkowo 3 pary dżinsów (dwie z pasem, jedne bez pasa ale takie niskie, gumka jest pod brzuchem), bo ona prawie wcale w nich nie chodziła :) Do tego mam 4 ciążowe sukieneczki - jedną taką cieplejszą, 3 letnie, kilka bluzek, dwa dresy :D więc myślę że ja na zakupach zaoszczędzę :) chociaż tyle :)
 
Korba, bardzo chętnie, ta knajpka na rondzie jest całkiem miła i blisko mojej robotki - więc się "urwę " :) Umówimy się dokładnie na priv by dziewczyn nie zanudzać :)

Isis, ja też mam wzdęcia, zwłaszcza jak sobie pozwolę ciut więcej zjeść. Jak się pilnuję to jest ok. Uwielbiam owoce - po nich jest najgorzej.

Ja po ostatnich dwóch wizytach troszkę się nasyciłam - żyję jeszcze nimi, oglądam zdjęcia i czytam opis radując się, że jest ok. Następna wizyta dopierooooooo po świętach.
Generalnie nie chciałam wiedzieć czy jakaś choroba genetyczna zagraża maleństwu - bo jakby co to tylko martwiłabym się - na pewno ciąży bym nie usunęła - ale moja gin nie zapytała się czy chce to badanie czy nie , co na nim będzie, itp po prostu zapisała i kazała przyjść.

Też mi żal wydawać kupę kasy na ciuszki ciążowe, to zaledwie kilka miesięcy. Podobają mi się z 9fashion ale ceny przerażają ! Spodnie to kupiłabym i używane z netu ale boje się z netu bo lubię najpierw przymierzyć potem kupić. Sukienki to na zimę mam dzianinowe więc pochodzę w nich bez problemu.
 
Ja na początku listopada już kupiłam sobie spodnie ciążowe (bolało wydać 129 zł i to z 30% zniżką) w redsie. W domu i tak chodzę w "wełniaczkach" (coś ala dresy, zimą ciepłe, latem nie przegrzewają), a wychodzę tylko jak muszę i wtedy tylko zakładam spodnie. Mają regulację do poszerzania, więc mam nadzieję, że starczą na jakiś dłuższy czas. W spódnicach, sukienkach nie chodzę (źle się czułam z moją figurą). Bluzki zawsze wolałam luźniejsze, więc z tym raczej nie będę miała problemów. A w razie czego - siostry są puszyściejsze - coś im zwędzę z szaf :cool:
 
Hej kobitki. Nie odzywalam sie od srody bo mialam w domu mala masakre :-( Moj mlody sie rozchorowal na amen...Najpierw dostal takiej jakiejs wysypki az ropnej na buzi ...potem przechodzilo na reszte ciala...Lekarz stwierdzil ze to bakteryjna infekcja skory ale po dwoch dniach wysypka przeszla na stopy, dlonie i do buzi no i juz wiedzialam ze to ten okropny wirus bostonski o ktorym juz wspominalam wcesniej ze w naszym przedszkolu byl...
No poprostu masakra w domu. Maly przez te pecherze w buzi nic mi nie chcial jesc ani pic...i do tego w okolicy pieluszkowej sie to "wylalo" na maxa i maly ciagle sie pocieral, plakal i wszystko naraz... :-(
Do tego ciagle ma okropny kaszel, szczegolnie noca i juz 5-ty lekarz mowi mi ze nic na pluckach i okskrzelach nie ma i to najprawdopodobniej od kataru... Ale ja juz nie wiem co robic, bo mlody to dostaje takich atakow w nocy ze az powietrza nie moze zlapac no i trwa to juz z przerwami malym prawie dwa miesiace...I zadnego lekarza to nie niepokoi...wrrrrr
Plakac mi sie chce...bo mi malego tak szkoda a pomoc mu nie umiem.... :-( Syropu tez nie ma co podawac...bo skoro nie ma nic na plucach to co ma odkrztuszac...ehhhh
Sorrki, ze tak z rana taki wylew zali...ale musialam sie wygadac po tych 5ciu dniach.
Teraz bede miala niezla lekture do nadrobienia bo widze ze nie proznowalyscie :-) Pozdrawiam Was wszystkie kochane!
 
reklama
Anabas, tak mi żal Twojego szkraba, nie ma nic gorszego jak patrzeć na chore dziecko i nie móc mu pomóc :(:(:( Ściskam Cię mocno i życzę zdrówka dla synka - trzymajcie się dzielnie.
A swędzą te krostki ? Jest fajny preparat na takie krosty swędzące nazywa się Pudroderm, ja młodemu to miałam na ospę. Tylko nie wiem czy u Ciebie coś takiego jest ...Przesyłam Ci link PUDRODERM 140g - Apteka internetowa i-Apteka.pl

Już niebawem oficjalnie wchodzę w II trymestr i faktycznie zdecydowanie lepiej i fizyczne poczucie i psychiczne. Mam mniej dolegliwości - nawet zaparcie mijają - jak fajnie :) A i tak się mocno nie martwię.

Dziewczyny, może głupio zapytam, ale myślicie, że coś się stanie tego 21.12 ???? Nie chciałabym....
 
Do góry