reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Pytania i odpowiedzi

Musze podjechać do Castoramy te Metylany tam były. U nas wyszła plesn przy oknie w kuchni i u Gosi:wściekła/y:, na szczescie nie siedzi w scianie tylko to taki nalot i wystarczy go umyc. Ale cholera wczesniej tego nie było, nie wiem co jest grane:confused:. Moze ten pochłaniacz coś pomoze:tak:.
 
reklama
kosinka u nas pojawial sie nalot jak polozylismy tapete zmywalna, woda sie na niej skraplala i osiadal kurz, sciana nie miala jak oddychac, podobnie jest prz farbach zmywalnych, sciany sie poca a w druga strone wilgoc juz nie przejdzie
 
Kosinko my w naszym starym mieszkanku też tak mieliśmy,że nam z okien aż leciało po nocy. Niestety nam nie pomogły pochłaniacze wilgoci, jedynie rozszczelnianaie okien dało rezultat - ale przy maluchach to nie wiem czy to zda egzamin.
 
Kosinko może sprawdź wentylację (może się coś zatkało) i czy w miejscach w których wyszła pleśń ściana nie jest czymś zbyt szczelnie zaklejona. U mojej kuzynki w mieszkaniu skończyło się zrywaniem tynku i odgrzybianiem bo właśnie z wentylacją był problem i jeszcze zakleili ścianę tapetą z jakimś dziwnym klejem postawili przy tym łóżko i ściana nie miała jak oddychać.
 
Witam
Pisze u Was pierwszy raz , mam pytanie do mam,
czy któraś z Was używała pieluszek wielorazowych?
Zastanawiam sie nad ich kupnem dla młodszego ma teraz 9 miesiecy,
 
Zyraffko mój młodszy strasznie ulewał, nawet bym powiedział ulewał co chwile, byłam u lekarki i powiedziała, ze jeżeli przybiera na wadze to nie ma problemu i samo przejdzie, faktycznie przeszło mu tak koło 7 miesiąca,
a co do usypiania robie dokładnie tak jak twilight i skutkuje, tylko niestety konsekwencja jest potrzebna
 
Pytanko 1. Czy nadal wyparzacie butle ?
Pytanko 2. Jak i ile jedzą wasze dzieci? mam na myśli te, które jedzą już posiłki stałe. Chce sobie porównać schemat żywienia. I ile zjadają.
Pytanko 3. Pod czym śpią teraz jak jest mróz wasze dzieci i czy grzejecie w sypialniach, w których śpią dzieci?
 
1. Wyparzamy przez cały czas :-)
2.
7-8 - ok 200ml mleka
10 - 90ml kaszki owocowej
13 - zupka lub danie => nawet 180g (z tym, że ja sama gotuję i może być inna konsystencja niż w słoiczkach, daje mu tyle ile chce ale porcje robię 180g choć czasem zje tylko 120g)
14 - 14.30 - jak nie śpi to ok pół jabłka (lub zamiennie pół słoiczka)
16 - 170-180ml mleka
19 - 170ml kaszki lub 200ml mleka (czasami nie chce kaszki to piję mleko)
3. My mamy jeden pokój wspólny i mieszkamy w domu więc teraz jest grzane ale staramy się żeby nie było za ciepło (ok 20-23st)
 
Aniu 1 co prawda Zośka cycowa ale jak dostaje czasem picie z butelki albo moje mleko to zawsze wyparzam
2. nie pomogę na razie
3. Moja Zosia odkąd skończyła 2 miesiące śpi w pajacu i śpiworku, takim bez rękawków. Nie marznie jak ją biorę do karmienia nie jest spocona. Grzeję w sypialni wieczorem, wyłączam grzanie jak sama się kładę.
 
reklama
Natkusiu ja karmię podobnie tylko pierwszy posiłek po nocy o 9 - 180 ml mleka, 11-11.30 kleik kukurydziany na 100 ml mleka 2 łyżki plus do tego owoc jakiś, o 14-14.30 obiadek (ile chce tyle daje) o 16 już mleko chce i o 19 kaszka z mlekiem
 
Do góry