reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kto po in vitro?

Asiu ja też uwielbiałam kawę i to parzoną w ilości 3 dziennie, od kiedy jestem w ciąży to naszedł mnie wstręt na nią. Piję tylko Inkę. Dasz radę :-)
 
reklama
Asia ojej, ale niskie ciśnienie. Rzeczywiście w Twoim przypadku bez kawy ani rusz. Ja też jestem niskociśnieniowcem, ale nie aż tak jak Ty. Dzisiaj w kuchni słabo mi się zrobiło chyba z powodu ciśnienia, miałam 101/67.
 
Asia Madzialenak u mnie też norma to ciśnienie 80/60 (mam to po mojej mamie i jej mamie), piłam ok 8 kaw dziennie i też sobie nie wyobrazałam życa bez kawy ale powiem wam że da się oduczyć:tak:. ja od października nie piję kawy tyko inke i ciśnienie mam na tym samym poziomie i żyję;-).
 
Dziewczyny ale co mogę robić? Tydzień to dla mnie masakra jakaś. Ja jestem bardzo aktywna osobą i powiem, że mnie to dobija. Czy w przyszłym tygodniu mogę zrobić prasowanie? Czy na święta mogę coś porobić w kuchni?
 
reklama
Dziewczyny ale co mogę robić? Tydzień to dla mnie masakra jakaś. Ja jestem bardzo aktywna osobą i powiem, że mnie to dobija. Czy w przyszłym tygodniu mogę zrobić prasowanie? Czy na święta mogę coś porobić w kuchni?

Yplocka
ja miałam transfer 10 grudnia a na święta przygotowywałam potrawy przez 2 dni, później na sylwestra powtórka sprzątanie i gotowanie. Masz normalnie funkcjonować tylko się nie przemęczać, nie nosić zakupów itp. Po transferze miałam tydzień zwolnienia a później normalnie wróciłam do pracy, jeździłam samochodem, sprzątałam, gotowałam i nic się nie stało. Jedyne co to na zakupy chodzi ze mną mąż, od grudnia nic ciężkiego nie nosiłam.
 
Do góry