reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Czy ja musze mowic, ze uwielbiam taka pogode :cool2: kurcze tak rzadko jest tak upalnie na wyspach, ze chce korzystac z kazdej sekundy :-D:tak:


Zaza- gratki dla Sergiego:tak:

Macku- cholero Ty :-p tyle sie nie odzywasz to co mialysmy czekac az wrocisz, zeby watek otworzyc :-p special for you :-p

IMG_8003.jpgIMG_8005.jpgIMG_8014.jpg

Mlodak- biedny Grubcio :-( i szkoda Ciebie bo sie nameczysz i musisz patrzec na jego cierpienie :-(<tule>

Polaa- wrzuc fotki po fryzjerze :tak:


Moja tez nie chce chodzic :confused2: jak ma sie czego przytrzymac to tak ale jak tylko czuje, ze moze sie przewrocic siada na tylek i na czworaka :confused2: :-D
 

Załączniki

  • IMG_8003.jpg
    IMG_8003.jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 39
  • IMG_8005.jpg
    IMG_8005.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 45
  • IMG_8014.jpg
    IMG_8014.jpg
    19,8 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
reklama
maćku my u teściów nawet balkonu nie mamy takie bloki ;/

Dzisiaj znowu upał się zaczął ostatnie dzi były do wytrzymania a dzisiaj znowu człowiek wychodzi z pod prysznica i jest dalej spocony ;/ Niunio po wielkich aferach spi jest dzisiaj okropny rozrabia a jak mu coś zabieram to płacze żeby to był tylko płacz łohoho. Zignorowałam jego wybryki to położył sie koło mnie przytulił i zasnał jakby wiedział ze źle zrobił.
 
..."Lato, lato, lato ach to Ty"... i oby tak jak najdłużej, bo jak już Sunshine napisała na Wyspach to bardzo unikalna pora roku. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że wręcz zanikajaca, a tu... jakże miła niespodzianka zaglądnęło i jest (chwilo trwaj!!!).
Idziemy wygrzać dupki, bo zima potem będzie długa i zimna.
 
Hej babulce :sorry:

Przyznaję się i ja, że lato mnie jakoś zmuliło i od paru dni tutaj nie zajrzałam. Ale przecież wiecie, że ja was aj low ju :sorry:


Jestem po szalonym weekendzie, bo siostra M. wychodziła za mąż. Weselicho jak się patrzy, wybawiłam się na maksa. Napiłam też :-p Niedziela mi minęła na dogorywaniu, a od poniedziałku siedzę w domu z bąblem, bo w tym tygodniu brak opiekunki do dziecia. Przyszły tydzień jeszcze znowu teściowa, a potem mój urlop :-)

Jutro jdziemy po Kornela, bo siedzi u cioci już 9 dni. Miał zostać do soboty, ale zadzwonił, że tęskni za nami i Julem :sorry: Sweet :happy:

I tyle z mojego podwórza. Buziole dla Was!
 
Dziś zaliczony aquapark! Aga, Alijenka musimy się tu spotkać z dziećmi!!! Byłam wcześniej, ale w ziemie. Latem na dworze jest cudownie, szczególnie te mini wodne place zabaw dla dzieci:) Siedziałam tam 6 godz. Polka przez cały dzień przespała tylko 45min. od 13.15 do 14.00 na basenowym leżaku. Tyle wrażeń:) Poszła spać dopiero o 20.40 już na maxa wykończona:D

Na stałe pożegnałam się z pampersami. Miałam dwa ostatnie i chciałam zużyć, ale Polka tylko chodziła odpinała je z rzep i ściągała, więc tylko pieluchogacie:) Zaopatrzyłam się w Rossmanowej promocji:p

Poza tym zauważyłam, że zrobiła się strasznym nerwusem! Jak czegoś nie dostanie to strasznie ryczy (bez łez) i krzyczy aż robi się czerwono-sina:D A jak czegoś nie chce to wytrąca mi to z rąk, rzuca czym popadnie i w ogóle awantura! No i po kim to takie:D:D:D:D
 
Hej Gerlz,
tak na chybcika:p

Siedzę w tym tyg w Ł, a że spraw się nazbierało to codziennie jeżdżę i załatwiam... G za to spaceruje z teściową :-)
Nie mam czasu na całodzienne pogawędki niestety:-( choć czytam jak zawsze:-)

Lecę rozprawić się ze śmieciami - segregacjo welcome to;-)

p.s. G dziś dostała bączka od mojej mamy i po jednym razie puszcza już sama:-):-):-)
 
Sunhsine Katrina cieszę się, że Wam słoneczko dopisuje! oby jak najdłużej


Kasiek ja też bardzo lubię aquapark we wrocku!

Iwon aj low ju tuuuuuuuuuuuuuu;-) och mnie tez by się tyle wolnego przydało...

Kasia.natka no to niefajnie :( ale z drugiej strony to ja wam zazdroszczę, że obywacie się bez pomocy, np. teściowej :)-D;-) )



a my po wizycie u pediatry, bo młody wysypany masakrycznie, wyglądało mi to na potówki, ale wolałam się upewnić, bo:
a) z teściową nigdy nic nie wiadomo
b) dopiero co była akcja z podobną wysypką nad wodą
diagnoza - potówki... tylko skąd skoro, kiedy wróciłam S był w samym pampku? czyżby teściowa go przepociła i ugryziona przez sumienie rozebrała ??:rofl2: wiem wiem jestem niewdzięczna i złośliwa:-p
poza tym skonsultowałam rozszerzanie diety i mamy zielone światło na próbowanie kilku "niebezpiecznych" rzeczy:happy:
a od wczoraj je gołąbka i nic mu nie jest - na szczęście bo na tym gołąbku zrobiłam 7 słoiczków zupek i kolejne 3 gołębie mam w zamrażalniku :)
 
Dziś zaliczony aquapark! Aga, Alijenka musimy się tu spotkać z dziećmi!!! Byłam wcześniej, ale w ziemie. Latem na dworze jest cudownie, szczególnie te mini wodne place zabaw dla dzieci:) Siedziałam tam 6 godz. Polka przez cały dzień przespała tylko 45min. od 13.15 do 14.00 na basenowym leżaku. Tyle wrażeń:) Poszła spać dopiero o 20.40 już na maxa wykończona:D

Poza tym zauważyłam, że zrobiła się strasznym nerwusem! Jak czegoś nie dostanie to strasznie ryczy (bez łez) i krzyczy aż robi się czerwono-sina:D A jak czegoś nie chce to wytrąca mi to z rąk, rzuca czym popadnie i w ogóle awantura! No i po kim to takie:D:D:D:D
Już mnie zobaczyłaś w tym aquaparku :wściekła/y: ale ZAZA chętna :)
A co do nerwusa to jakbym czytała o swoim, jak jesteśmy w domu to nic nie mogę robić bo się tak złości i domaga mnie, a i od paru dni zrobił się mega cyckowyyyy:szok:

poza tym skonsultowałam rozszerzanie diety i mamy zielone światło na próbowanie kilku "niebezpiecznych" rzeczy:happy:
a od wczoraj je gołąbka i nic mu nie jest - na szczęście bo na tym gołąbku zrobiłam 7 słoiczków zupek i kolejne 3 gołębie mam w zamrażalniku :)
Gołąbki takie, ze skrzydełkami ptaszki ??

Pozdrawiam resztę!!
 
reklama
Zaza golebie sie je? :S wspolczuje potowek

kasiek moj podobnie sie wnerwia!!! I tez mi wyrzuca rzeczy jak nie chce. A najgorzej jak sie ostentacyjnie kladzie na ziemi i uderza glowa w podloge, oslabia mnie to :/

Iiiiiwon!!! :*

My ostatnio codziennie po pracy na rower. Jestem zakochana w moim rowerku. Dzis nabylam dla niego koszyk:D
 
Do góry