reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez survivor26

  1. survivor26

    Lipiec 2008

    Kic, w górny pasek wyszukiwania na FB wpisz "Lipcówki 2008", w wynikach pokaże Ci się nasza grupa, jak ją klikniesz to powinno pojawić się zaproszenie, które Dorka wysłała. odpowiedz na nie i wtedy będziesz mogła widzieć naszą grupę i w niej pisać.
  2. survivor26

    Lipiec 2008

    Dorka, świetny pomysł! Może wtedy uda mi się być z Wami częściej, bo FB to moje główne narzedzie do kontaktów ze znajomymi i rodziną, więc mam zawsze włączone, a na inne fora ostatnio czasu wcale:-( Nianię mamy super, ale niestety jeszcze tylko tydzień bo niani mąz dostał pracę w innym mieście i...
  3. survivor26

    Lipiec 2008

    piszcie, piszcie, ja Was czytam, niestety w obecnych okolicznościach życiowych nie daję rady pisać, eM jest w domu prawie tylko w weekendy, ja zasuwam po nocach, a niania dopiero w trakcie wybierania...moze od przyszłego tygodnia lepiej bedzie, jeśli nam się niania sprawdzi...
  4. survivor26

    Lipiec 2008

    Moja Sara była grzeczna przez pierwsze pół roku zycia...moze to tak jest z drugimi dziećmi? Teraz jest chuligan nieziemski...Flo sadzałam przed koszem zabawek albo TV i miałam luz...Sary nei da się posadzic, bo leci z wyciem za mną, wpada do kuchni na goły beton i zaczyna grzebać kotom w...
  5. survivor26

    Lipiec 2008

    yhy, akurat....:-pJa miałam przymusowo wolny roboczo tydzień, bo zleceń nie było, a i tak nie wyrabiam na zakręcie. Trochę prace ogrodowo-meblowe nadgoniłam, trochę z dzieciakami po znajomych pojeździłam ...trenować muszę jazdę za traktorami, uciekanie spod kół rozpędzonym na polnych drogach...
  6. survivor26

    Lipiec 2008

    Kasiu, ale super, że odpoczęliście! Marzy mi się taki weekend bez dzieci...bez męża też:-p Ja niestety teraz czasu na internet poza pracą nie mam za wiele, bo jako samotna matka dzień mam szczelnie zapełniony... eM a lekkiego focha, że już zupełnie nie jest nam do niczego potrzebny, no ale sam...
  7. survivor26

    Lipiec 2008

    opisałam się jak głupia i mi wcięło:-( Post, współczuję męża-marynarza, ja mam to od 2 tygodni i lekko siadam na wszystkich polach, nawet udało nam się fest na tę okoliczność pożreć, w wyniku czego zmuszona byłam demonstracyjnie wyjechać do Wrocławia. Nie ma tego złego: dzięki temu...
  8. survivor26

    Lipiec 2008

    Renia, Dorka, dziękuję za pamięć! Ewuni też życzymy wszystkiego najlepszego:tak: Wpadam na moment, bo już gości mam, ale w skutek róznych fantastycznych okoliczności, starsze pokolenie się wykruszyło, więc w miarę luzik jest. Pogoda u nas pod psem, więc w domu się kisimy, ja co najwyżej podrzucę...
  9. survivor26

    Lipiec 2008

    Kic, no dojechałam i wróciłam w jednym kawałku....dziś powtórka, bo R wrócił o północy, a teraz znowu pojechał...na szczęście długi weekend ma wolny, to ja nadrobię z pracą no i trzeba choć ciasto na roczek upiec, bo goście przyjeżdżają, a wybitnie mi nie pasuje:-(
  10. survivor26

    Lipiec 2008

    Kic, na pomidory za późno trochę mogą nie zdążyć zaowocować...no i musisz je do gruntu wysadzić, w doniczce to tylko te malutkie koktajlowe, ale dla celów eksperymentalnych możesz, czemu nie. Dla przyspieszenia owocowania mozesz je jakiś miesiąc po wysadzeniu do gruntu/dużej donicy ogłowić...
  11. survivor26

    Lipiec 2008

    Ja to się chyba teraz koło listopada odezwę, tyle roboty w ogrodzie oprócz zwykłych atrakcji:zawstydzona/y: aktualnie ryję widłami stumetrowy pas przy płocie i sadzę żywopłot, a Sara raczkuje za mną wstając przy co drugiej sztachecie z rykiem, ze chce za rączki chodzić:-D Myśmy cały zeszły...
  12. survivor26

    Lipiec 2008

    Dzięki za podpowiedzi prezentowe! O trampolinie myślałam na DD dla obu, na urodziny mam zgryz, bo właśnie piaskownica i zjeżdżalnia byłyby fajne, ale kupię małą jak dla roczniaka, to Flo bedzie przykro (choć sama twierdzi, że nie chce i woli zestaw akcesoriów dla dzidziusia:-)), a kupię dużą to...
  13. survivor26

    Lipiec 2008

    Renia, brawa dla Igiego, Sarulek zostaje w tyle, ledwie zaczęła stać samodzielnie:-p Za to ma już 7 zębów, widać cała para w ich produkcję idzie;-) My chore od miesiąca, Flo się ledwo co wygrzebała przed świętami, a na święta Sarę i mnie dopadł wirus oczny i do tej pory trzyma, wszystko przez...
  14. survivor26

    Lipiec 2008

    Wpadam szybciutko życzyć Wam spokojnych i niekoniecznie białych Świąt:tak: u nas znowu dopadało z 15 cm sniegu:wściekła/y: Za chwilę jedziemy do Niemiec na święta, dzieci i ja nadal mocno podziębione, ale ponieważ leki i tak nie działają to po prostu czekamy aż samo przejdzie;-) Do miłego po...
  15. survivor26

    Lipiec 2008

    Witam w pierwszy dzień pory roku, znanej niegdyś jako wiosna...u nas śnieg jeszcze leży i ma znowu padać....wszystkie plany domowe i ogrodowe wzięły w łeb i siedzimy wkur***ni bezczynnie...znaczy się R siedzi, bo ja jak zwykle robolę:dry: Obie baby chore, Sarulek miał zapalenie oskrzeli, Flo się...
Do góry