reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Próbowałam o 20ej. Mam nadziejè, że utrzyma siè ok 85. U mnie przerwy nocne dłuższe niż 9h podnoszà niestety cukry.



Cześć ja miałam ten sam problem i niestety u mnie pani diabetolog wprowadziła insulinę, ponieważ za długo miałam na granicy na czczo. Ale jak jadłam najpóźniej kolację o 21.30 to cukier miałam dobry. Pani dietetyk, która przyuczała mnie do diety mówiła żeby ostatni posiłek jeść najpóźniej o 22. Spróbuj może pomoże. Powodzenia :)
 
Hej dziewczyny,
Amcia Ty się najadasz tym pomidorem i ogórkiem?? Zazdroszczę...

ze dwie noce temu zjadłam byle jaka kolacje bo nie bylam głodna, ok 21,30 wcisnelam 6j insu i poszłam spać, ok 23, obudziłam się cała mokra, trzeslam się i dziwnie głodna byłam! Ledwie zeszłam po schodach na dol do kuchni, myślę sobie niedocukrzenie czy co to! zaczęłam jesc, a ze pojęcia nie miałam ile to tego trzrba zjesc to jadłam co ood reka bylo w tym parę groszkow córki.... zmierzyłam cukier a tam 60., potem jak zaczal rosnąć masakra chyba 150 najwięcej bylo! Zaczęłam ćwiczyć! Polozylam sie chyba bylo 130, po 2-3 godz wstawalam karmic mala a tam dalej 120, na czczo cukier 98 ! ale caly dzien.ok, wczoraj zjadłam 2 kanapki ok 21, po godz cukier 90, zastanawiałam się czy nie dojesc a po prawie dwóch godz 116! Wzielam insu, i poszłam spać. No nie czaje tej cukrzycy. dzis cukier na czczo 85.

Malenstwo ma 6,5 cm, kosc nosowa widoczna, zbiorniczek na karku jest, we wtorek dokładne usg, wczoraj tylko takie szybkie. A dzidzi na glowie stawalo, raczke do buzi pchalo.

Ja od środy slomiana wdowa, maz na Bialorus pojechal ze szkoly, jakos dajemy rade z dziewczynami ale wieczorem mala 5 godz nie spala, za to zaczela pic z butelki! Wode! Chyba ja suszylo po czymś ;) no a pochwale.sie ze dawno tak domu nie ogarnęłam jak dziś mimo ze sama!

Aga, Natka jak tam bocian Wam nic.nie niesie? Ja tak po cichu sie przyznam ze pewnie na trzeciego dzidziusia byśmy sie szybko nue zdecydowali, o ile w ogole a tu wyszło samo z siebie, i tak najlepiej.s marzylam kiedys zeby tak rok po roku mieć dzieci. Tylko teraz spacerowke odpowiednią trzeba będzie nabyc dopóki nie podrosna szkraby.

No to milych snów.
 
Edytka 113 Tak ja tak jem i powiem Ci szczerze ze mi to wystarczą . Generalnie ja muszę jeść mało na kolację tylko aby mieć cukier na rano dobry a przez cały dzień jem normalnie bo mam dobry cukier i tak gin mi kazała [emoji4]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny! Byłam już raz cukrzycową mamą 4 lata temu. Obyło się bez insuliny, córka urodziła się 3150g, zdrowa. Teraz znowu jestem w ciąży, termin marzec 2017 i już czeka mnie test test obciążenia glukozą. [emoji53] Ciekawa jestem jaki będzie wynik...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
Eveee życzę żeby cię tym razem ominęło ;)

Co do kolacji późnych czy ze ostatnią o 22 to zalezybod osoby niektórzy właśnie lepiej jak dojedza pozniej jeszcze bo wtedy mają cukier spokojniejszy. I nie spadnie zbytnio. A z tego co pamiętam to chyba już lepiej cukier za wysoki niż za niski właśnie.

Edyta to ty się pilnuj tam. Kurczę przeboje nieźle masz... współczuję samotnie z dwójką. Ale jak dajesz radę to super ;)
Mi nic bocian nie niesie póki co :) racja ze najlepiej z zaskoczenia ;) teraz nawet jakby się okazało ze będzie kolejne to już bym się tak nie bała jak przy pierwszym bo już wiem ze na pewno chcę drugie tylko jeszcze nie wiem kiedy. Ale podobno lepiej długo nie zwlekać bo potem to się będzie coraz to więcej wymówek szukać i będzie się odkładać decyzję o drugim dziecku.

U mnie w mieście dziewczyna ma wózek taki z hmm jakby lezaczkiem pod wózkiem ;) choć dla mnie to makabra wygląda. Bo u góry wozi dziecko już chyba roczne a na dole starsze więc ma pewno z 2-3 lata a wg mnie taki to już mógłby spokojnie na nogach zasuwac ...
 
Eveee życzę żeby cię tym razem ominęło ;)

Co do kolacji późnych czy ze ostatnią o 22 to zalezybod osoby niektórzy właśnie lepiej jak dojedza pozniej jeszcze bo wtedy mają cukier spokojniejszy. I nie spadnie zbytnio. A z tego co pamiętam to chyba już lepiej cukier za wysoki niż za niski właśnie.

Edyta to ty się pilnuj tam. Kurczę przeboje nieźle masz... współczuję samotnie z dwójką. Ale jak dajesz radę to super ;)
Mi nic bocian nie niesie póki co :) racja ze najlepiej z zaskoczenia ;) teraz nawet jakby się okazało ze będzie kolejne to już bym się tak nie bała jak przy pierwszym bo już wiem ze na pewno chcę drugie tylko jeszcze nie wiem kiedy. Ale podobno lepiej długo nie zwlekać bo potem to się będzie coraz to więcej wymówek szukać i będzie się odkładać decyzję o drugim dziecku.

U mnie w mieście dziewczyna ma wózek taki z hmm jakby lezaczkiem pod wózkiem ;) choć dla mnie to makabra wygląda. Bo u góry wozi dziecko już chyba roczne a na dole starsze więc ma pewno z 2-3 lata a wg mnie taki to już mógłby spokojnie na nogach zasuwac ...
U mnie będzie między dziećmi 5 lat różnicy. Niestety mąż długo nie chciał 2 dziecka. A później jak już chciał to mi się powoli odechciewało. Na szczęście mamy niespodziankę i teraz oboje bardzo się cieszymy. [emoji4][emoji4][emoji4]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
Eveee trzymam kciuki, mnie niestety nie ominelo...
Aga, tak jak piszesz najlepiej z zaskoczenia, poza tym sporo pamiętasz, ja naprawdę duzo zapomnialam jak to wygladala ta opieka nad noworodkiem i ciężko mi było z JULKA jak Amelka
Miala juz siedem lat z hakiem i była tak samodzielna. A teraz moze jakos dam rade... musze po prostu! no pora spac, bo zaraz cycus bedzie budzony.
 
Edytka ale akcje z tym cukrem miałaś.. no ale najważniejsze, że wszystko wróciło do normy :) fajna taka różnica wieku między dziećmi, kilkoro moich znajomych tak ma i w sumie kazdy zadowolony a i dzieci super kontakt mają :)
U mnie nic raczej bocian nie niesie ;) objawów żadnych brak hehe ;)

Amcia tylko pamiętaj o tym, że głodzić też się nie możesz bo później możesz mieć ketony w moczu. No ale skoro się najadasz to raczej nie powinno tak być :)
I Aga dobrze pisze-lepiej żeby było trochę za dużo niż cukier bardzo niski. Moja diabetolog tak zawsze mówiła.

Eveee gratuluję i życzę żeby tym razem cukrzyca dała Ci spokój :)
 
reklama
Do góry