reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamusie 2026

na jakiej podstawie oni to wyliczają? Czy to też jest statystyka czy faktyczny wynik?
Szczerze mówiąc nie wiem. Nie pytałam o to jak to jest liczone. Ale domyślam się że zestawiają wyniki z krwi z przepływami w USG, plus ciśnieniem?
Pewnie też statystyka ale jednak przy wyższym wyniku wdraża się zapobiegawczo profilaktykę.
 
reklama
Szczerze mówiąc nie wiem. Nie pytałam o to jak to jest liczone. Ale domyślam się że zestawiają wyniki z krwi z przepływami w USG, plus ciśnieniem?
Pewnie też statystyka ale jednak przy wyższym wyniku wdraża się zapobiegawczo profilaktykę.
Dokładnie, wyniki plus przepływy. U mnie podczas USG jednego nie mogła znaleźć, później jak go znalazła nie wyszedł prawidłowy. W opisie czytałam, że wiek i masa ciała matki podwyższają ryzyko, więc u mnie niestety tak jest, wyszła 1:37.
 
to nadal jest statystyka.
czyli na podstawie statystyki dają leki? Które mogą nie być potrzebne? 😵‍💫 coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że Pappa jest naprawdę bez sensu. Czy nie lepiej byłoby wdrożyć jakąś diagnostykę aby sprawdzić czy to ryzyko jest faktycznie uzasadnione?
Coraz bardziej żałuję że zrobiłam tą pappe 🙈 nie mam jeszcze wyniku ale no na 100% nawet wiedząc że to statystyka to wejdzie mi na psychikę jak coś będzie średnio 🙄🙄
 
Szczerze mówiąc nie wiem. Nie pytałam o to jak to jest liczone. Ale domyślam się że zestawiają wyniki z krwi z przepływami w USG, plus ciśnieniem?
Pewnie też statystyka ale jednak przy wyższym wyniku wdraża się zapobiegawczo profilaktykę.
z tego co czytam to tak jak piszesz, wiek, waga itp. Choroby, historie chorób w rodzinie, badania krwi, przepływy no i też czynniki ryzyka, czyli powyżej 35 lat, mały odstęp między ciążami, cukrzyca, czy w rodzinie bądź czy miałaś wcześniej preeklampsje itp.
 
Jeśli chodzi o ciśnienie mam cały czas prawidłowe. Powiedziała żeby na razie mierzyć raz na kilka dni jeśli będzie dobre, a bliżej trzeciego trymestru codziennie. Jeśli będzie powyżej 140 od razu mam poinformować prowadzącą.
 
czyli na podstawie statystyki dają leki? Które mogą nie być potrzebne? 😵‍💫 coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że Pappa jest naprawdę bez sensu. Czy nie lepiej byłoby wdrożyć jakąś diagnostykę aby sprawdzić czy to ryzyko jest faktycznie uzasadnione?
Coraz bardziej żałuję że zrobiłam tą pappe 🙈 nie mam jeszcze wyniku ale no na 100% nawet wiedząc że to statystyka to wejdzie mi na psychikę jak coś będzie średnio 🙄🙄
przy ryzyku pe dają leki zapobiegawczo. Ja po prenatalnych dostałam accard a i tak w skończonym 37 tygodniu miałam stan przedrzucawkowy przez co miałam wywoływany poród 🤷‍♀️ wydaje mi się, że co do PE nie ma za bardzo innej diagnostyki żeby w 100% wykluczyć możliwość jej wystapienia. A przy wadach genetycznych czyli przy służysz ryzykach trisomii wykonują inwazyjne badania. Nie ma sensu wykonywania inwazyjnych badań jeżeli nie ma do nich podstaw.
 
czyli na podstawie statystyki dają leki? Które mogą nie być potrzebne? 😵‍💫 coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że Pappa jest naprawdę bez sensu. Czy nie lepiej byłoby wdrożyć jakąś diagnostykę aby sprawdzić czy to ryzyko jest faktycznie uzasadnione?
Coraz bardziej żałuję że zrobiłam tą pappe 🙈 nie mam jeszcze wyniku ale no na 100% nawet wiedząc że to statystyka to wejdzie mi na psychikę jak coś będzie średnio 🙄🙄
Powiedziała, że gdyby nie ten przepływ na USG nie zaleciłaby leków, cała reszta z pappy wyszła bez zastrzeżeń pomimo wielu i wagi. Nie mam żadnej historii chorób, generalnie jestem zdrowa jak ryba i na podstawie samej pappy leki niekoniecznie, no ale ten przepływ widziałam od razu, że jest coś nie tak bo szukała szukała i nie mogła znaleźć, a jak już był to wyskoczył w pik. Wolę jednak zapobiec lekiem (żadnych innych nie biorę więc nie myślę, żeby ten jeden miał mnie jakoś bardzo obciążać) niż mierzyć się ze skutkami preeklampsji, bo to jednak poważny stan jeśli się do niego doprowadzi. Generalnie na też uważam, że im mniej leków tym lepiej, ale tutaj myślę, że w moim przypadku jest to uzasadnione.
 
Jeśli chodzi o ciśnienie mam cały czas prawidłowe. Powiedziała żeby na razie mierzyć raz na kilka dni jeśli będzie dobre, a bliżej trzeciego trymestru codziennie. Jeśli będzie powyżej 140 od razu mam poinformować prowadzącą.
u mnie dopiero w szpitalu jak trafiłam z kolką nerkową w skończonym 37 tc ciśnienie poszybowało w górę i nawet leki nie działały na długo. Zrobili dobowe badanie moczu i wyszło bardzo dużo białka więc stan przedrzucawkowy 🤷‍♀️
 
reklama
przy ryzyku pe dają leki zapobiegawczo. Ja po prenatalnych dostałam accard a i tak w skończonym 37 tygodniu miałam stan przedrzucawkowy przez co miałam wywoływany poród 🤷‍♀️ wydaje mi się, że co do PE nie ma za bardzo innej diagnostyki żeby w 100% wykluczyć możliwość jej wystapienia. A przy wadach genetycznych czyli przy służysz ryzykach trisomii wykonują inwazyjne badania. Nie ma sensu wykonywania inwazyjnych badań jeżeli nie ma do nich podstaw.
Dokładnie, z resztą z tego co czytałam profilaktyka raczej niesie za sobą same korzyści jeśli jest ryzyko. I im wcześniej się wdroży tym większa szansa że będzie dobrze lub dojdzie do stanu przedrzucawkowego na dużo późniejszym etapie ciąży.
 
Do góry